indeksowanie Chyba najlepszy na świecie rosyjski indexer i nie tylko.

[krzys150]

Witam, znalazłem, może już korzystacie, rosyjskie narzędzie do sprawdzania oraz indeksowania linków. Narzędzie jest w j. angielskim i rosyjskim. Możliwości ogromne i co najważniejsze, widzisz czy link został zaindeksowany. Nie ma tak, że kupujesz pakiet, ładujesz tysiąc linków i nie wiesz jaka skuteczność. Dają 100 kredytów na start aby przetestować możliwości. Nie trzeba nic inwestować. A jak się spodoba, to i tak nie jest drogo jak na 100% skuteczności

 

Link z refem: https://linkbox.pro/fs49/

 

 

Edytowane 14 Listopada 2020 przez krzys150

[zgred]

@MaxPan co sądzisz?

[MaxPan]

Znam oczywscie co to jest. To nie jest serwis do masowej indeksacji, mówię o milionowych bazach. Obecnie nie jest problem  zagnać w indeks 100-1000 linków Problem zagnać 1 mln linków. Można sobie przetestować dają darmowe kredyty,  jeśli 1 USD za 100 linków pasuje to czemu nie. Ja na takie male ilości mam darmowe sposoby.

[marcin777]

Większość indekserów indeksujących masowo opierało swoją działalność o funkcje z SC która zostałą wyłączona, jeśli wróci bo takiej pewności nie ma, to ma być mocno ograniczona co w ostatnich wypowiedziach przyznał John Mueller. Póki co mija miesiąc od wyłączenia funkcji. 

[krzys150]

W/w narzędzie można również wykorzystywać do sprawdzania czy link znajduje się na stronie, jakie ma strona parametry (dosyć bogato), oraz czy jest zaindeksowana. Można ładnie sobie przesiać serwisy nie zaindeksowane, exportować linki i przekazać do innych narzędzi. Tak jak powiedział MaxPan do miliona linków to może wyjść drogo.

[callmemaximillian]

brzmi ciekawie, chyba trzeba będzie przetestować

[okazwłoka]

Gdyby ktoś szukał czegoś polskiego to addurl.i4a.pl (to moje rozwiązanie) - tam przy największym pakiecie wychodzi niewiele drożej (w przypadku odliczenia vat niecałe 100 zł za 2000 linków). Co więcej za jakiś czas powinno się udać rozszerzyć cały serwis i zaproponować mniesze ceny przy zachowaniu skuteczności. Tak jak napisał @MaxPan - przy małych ilościach nie ma problemu i można samemu indeksować za pomocą kilku domen, istnieją do tego nawet gotowe rozwiązania (z moich rozwiązań np. donindexer czy cokolwiek do automatycznego wysyłania linków, może też być swl + sprawdzanie zindeksowania i wyłączanie linków dla już zindeksowanych stron w celu optymalizacji kosztów).

 

Jeśli chodzi o masowe indeksery, to wątpię żeby jakiekolwiek działały przez GSC, ale tego nie jestem pewny, bo wiem tylko jak działa mój - indeksowanie.i4a.pl

[niagara]

W dniu 15.11.2020 o 12:14, callmemaximillian napisał:

brzmi ciekawie, chyba trzeba będzie przetestować

Testowałeś? 

[Seowca]

Ja dziś zrobiłem test i muszę powiedzieć... że całkiem fajny soft do kontroli nad linkami. To znaczy, jeśli poświęcić swój czas można podobne raporty przygotować w Google Excel, jednak tutaj mamy wszystko gotowe. Trzeba poświęcić chwilę na zapoznanie się, ale potem program jest całkiem przejrzysty. Fajnie pokazuje scrawlowane anchory. Indeksera nie testowałem.

 

Podaje aktualne stawki:

 

Action Price
1 $ = 100 cr
Check link
0.1 cr ($0.001)
 
Check indexing link
0.3 cr ($0.003)
 
Google add url
1 cr ($0.01)
 
Check link authority
0.5 cr ($0.005)

 

 

 

[karolex]

W dniu 14.11.2020 o 01:02, krzys150 napisał:

A jak się spodoba, to i tak nie jest drogo jak na 100% skuteczności

 

Na 20 dodanych linków żaden się nie zaindeksował.

 

 

 

 

[Oxan_20]

3 godziny temu, karolex napisał:

żaden się nie zaindeksowa

 

A jak sprawdzałeś indeksację?

[karolex]

Ręcznie, dostał takie adresy które działający indekser musi zaindeksować. Indekser Oki (ten tańszy) ma dużo większą skuteczność, a cenowo przepaść. 

[karolex]

24h, 48h, po paru dniach trzeba już brać pod uwagę samoindeksację w zależności od linków jakie się wrzuciło.

Jak dla mnie szkoda czasu i pieniędzy, są dużo tańsze i skuteczniejsze rozwiązania na rynku.

[Oxan_20]

12 godzin temu, karolex napisał:

Ręcznie, dostał takie adresy które działający indekser musi zaindeksować. 

Ale w jaki sposób ręcznie? Sprecyzuj. 

[karolex]

W najprostszy z możliwych sposobów, wklejam adres w Google i widzę czy jest czy go nie ma.