Katalogi stron jako "farmy linków"..

[Mion]

Tak się od pewnego czasu zastanawiam kiedy "nasze kochane google" zacznie traktować "katalogi stron" typu gwelby itp. jako swoiste farmy linków. IMHO algorytm google przyznający punkty za anchory w konteksie "serwisów" występujących w/w katalogach jest bardzo kiepski, a popularność serwisu mierzona ilością linków z takich tworów całkowicie nieadekwatna.

Jak mniemam bardzo dużo osób zajmujących się pozycjonowaniem własnych [i nie tylko] stron swoje „Kung fu” opiera głównie na katalogach [adderach = spamerach] i gdyby nie one... to cóż - poszli by z torbami ha,ha,ha.

SENSEI-NI-REI

[yavaho]

I mało tego. Większość adminów takich katalogów uważa że mają one ogromną moc i aby ją troche zneutralizować i rozłożyć na poszczególne linki instaluja na katalogach systemy wymiany linków. A naiwni uzytkownicy ktorzy już raz dodali recznie lub płatnym automatem linka do katalogu płacą po raz drugi za linka ale tym razem z systemu wymiany linków.