Opinia o Cneb.pl

[Kil Bill]

1)Nie mamy zastrzeżeń co do prezentowanych opinii z wyjątkiem promocji i reklamy takich systemów oraz wszelkiej nachalnej reklamy oraz "popeliny" jak i wszelakich zachowań z pogranicza reklamy dla "biedniejszych umysłowo"

2)Nie porównywał bym Seo do metod nachalnej reklamy prezentowanej przez takie serwisy .

Seo to Seo i tak jak wyszukiwarki są nieetyczne tok Seo jest nie etyczne w tym wspólmiernym znaczeniu.

Nie nalezy mylnie mysleć że piętnujemy tu tylko jedną osobę czy firmę ,we własnych szeregach też stawiamy ludzi i firmy pod pręgierz z całą stanowczością jesli wprowadzają w bład potencjalnych klientów lub żerują na naiwności ludzkiej

Każdy czytając ten wątek wyrabia sobie własną opinie i zdanie i ma do tego prawo.

Ale forum jest prywatne nie Państwowe:) i rzadzi się swoimi prawami a jedno z tych praw zabrania nam polecania czegoś co nie jest związane z tym forum a tego jakość jest daleka od norm ogólnie przyjętych

K>B

[lordbart]

Seo to Seo i tak jak wyszukiwarki są nieetyczne tok Seo jest nie etyczne w tym wspólmiernym znaczeniu.

NIE NIE NIE

ani SEO nie jest nieetyczne, ani wyszukwiarki.

Może być nieetyczne, ale z założenia wcale nie jest !

Przecież firmy i ludzie SEO wykorzystują tylko swoją wiedzę w celu promocji serwisów. Mówiąc, iż jest to nieetyczne Równie dobrze każdy biznes moglibyśmy nazwać nieetycznym. Czy ktoś mówi, że nieetyczne jest kładzenie drogich batoników przy kasach w supermarketach, a moze nieetyczne jest ustawianie reklam hostelu na dworcu PKP ??

nie nie jest to nieetyczne. i SEO też nie jest nieetyczne

oczywiście może się tak wydawać. ale tak naprawdę nieetyczni mogą być ludzie/firmy a nie SEO ogólnie !!

[Kil Bill]

Nie dokonca jasno to napisałem w zbyt za szerokom kontekscie i dlatego tak to odebrałes ale bez względu na to w ostatnim zdaniu masz racje

POZDRAWIAM

[melassa]

Może być nieetyczne, ale z założenia wcale nie jest !

Przecież firmy i ludzie SEO wykorzystują tylko swoją wiedzę w celu promocji serwisów. Mówiąc, iż jest to nieetyczne Równie dobrze każdy biznes moglibyśmy nazwać nieetycznym. Czy ktoś mówi, że nieetyczne jest kładzenie drogich batoników przy kasach w supermarketach, a moze nieetyczne jest ustawianie reklam  hostelu na dworcu PKP ??

81357[/snapback]

Świetne porównanie. Co dzień w TV marketingowcy i copywriterzy wciskaja nam shit. I jakos malo kto sie burzy z tego powodu.

Z kolei w SEO malo komu sie chce pracowac zeby wypozycjonowac shit. Szkoda czasu i zachodu

[antonios]

1)Nie mamy zastrzeżeń co do prezentowanych opinii z wyjątkiem promocji i reklamy takich systemów oraz wszelkiej nachalnej reklamy oraz "popeliny" jak i wszelakich zachowań z pogranicza reklamy dla "biedniejszych umysłowo"

[...]

Ale forum jest prywatne nie Państwowe:) i rzadzi się swoimi prawami  a jedno z tych praw zabrania nam polecania czegoś co nie jest związane z tym forum a tego jakość jest daleka od norm ogólnie przyjętych

K>B

81344[/snapback]

Nie rozumiem w takim razie czemu ten wątek o tytule "Opinia o Cneb.pl"

nie został usunięty. Jest to niezgodne z tym co zostało przeze mnie zacytowane.

Ja przecież nie założyłem nowego wątku, który miał za zadanie promować ten serwis. Tylko dołączyłem się do dyskusji, którą ktoś założył dawno temu.

Skoro taka dyskusja jest niezgodna z polityką tego forum i nie należy się do niej dołączać to wystarczy ją usunąć.

Oczywiście rozumiem iż moderatorom forum wcale nie chodzi o to, żeby na tym forum nikt nie zajmować się cneb.pl - tylko chyba o to, aby w dyskusji pojawiały się tylko negatywne opinie.

Prawda - prywatne forum i macie do tego prawo.

Tylko proszę w takim razie nie pisać o rzetelności i etycznych zachowaniach...

Takie podejście nie ma z tym nic wspólnego.

Czasy "jedynej słusznej ideologii" ( i nazywania osób myślących inaczej - wywrotowcami, wrogami systemu i.t.d ) dawno minęły.

Oczywiście każdy na swoim prywatnym forum ma prawdo do sentymantelnych powrotów do tamtych czasów, ale musi się chyba liczyć z tym, że jest w zdecydowanej mniejszości i wiele osób będzie miało jego zdanie w głębokim poważaniu.

Życzę zatem powodzenia w dalszej rzetelnej i etycznej działalności informacyjnej i edukacyjnej tegoż forum.

[Hellz]

Oczywiście rozumiem iż moderatorom forum wcale nie chodzi o to, żeby na tym forum nikt nie zajmować się cneb.pl - tylko chyba o to, aby w dyskusji pojawiały się tylko negatywne opinie.

Źle to odebrałeś, poszukaj kilka stron wcześniej. Cytowałem tam jeden z listów od pana M. Czegoś takiego, reklam w takim stylu nie polecamy i nie mamy ochoty tutaj oglądać, bo ... powody już wymieniliśmy.

Każdy ma prawo do swojej opinii, ale musi poprzeć ją konkretnymi argumentami. Dlaczego nie odpowiadasz na wszystkie zarzuty, których było tutaj bardzo wiele? Wybierasz tylko to, co jest dla Ciebie wygodne, a potem stosujesz wysoce chybiony argument o rzekomym niskim poziomie merytorycznym tej dyskusji...

Odwołanie się tutaj do ideologii systemów monopartyjnych jest zupełnie nie na miejscu. Każdy ma prawo do wypowiadania swoich pogdlądów, jeżeli mieszczą się one w granicach dobrego smaku. I o to właśnie chodzi, cała instytucja pana M, łacznie z jego margetingiem nie spełnia tychże warunków, żeruje na ludzkiej naiwności. Mnie osobiście się to nie podoba, widzę na codzień, jak wiele osób się na to nabiera, daje się omamić, oczarować. To bardzo atrakcyjny kąsek, dać komuś złudzenie, że może zyskać wiele, nie robiąc praktycznie nic. Niestety, tak nie ma, chyba... że znajdzie się kogoś, kto będzie na nas pracował i o to właśnie chodzi w całym cneb.pl

[Kil Bill]

Hellz mam straszną prośbę

Nie wkładaj kija w mrowisko

Rozmowa z kimkolwiek kogo przekonania oparte są na

aksjomatach - w znaczeniu współcz. — każde naczelne twierdzenie (założenie) systemu dedukcyjnego, przyjmowane w nim bez dowodu (bez uzasadnienia prawdziwości) jako główna i ostateczna przesłanka dowodzenia wszelkich innych twierdzeń tego systemu; dane twierdzenie jest zatem aksjomatem jedynie ze względu na rolę, jaką odgrywa w systemie dedukcyjnym. za encyklopedią PWN

Jest dość dużo ludzi opierających się na takich wymyslonych aksjomatach i podejscie logiczne z twojej strony nigdy nieda rezultatu w dyskusji.

Jako człowiek o wolnym i otwartym umysle rozbijesz się o scianę stworzonych aksjomatów .I zawszę bedzie to tylko dyskusja jednostronna w której ty otwierasz umysł ze zdolnościami percepcyjnymi.

Lepiej obejrzeć mecz w telewizji

[Beerbant]

cała ta dyskusja nasuneła mi wspomnienia z przed paru lat kiedy to popełniłem kilka scenariuszy reklamowych i uczestniczyłem w spotkaniu przedstawiciela agencji reklamowej z przedstawicielami pewnej mleczarni , chłopaczki z agencji wbijali mleczarnie na niebotyczne koszty tłumaczac, że reklamówkę koniecznie trzeba kręcić w RPA bo tam jest odpowiedniego koloru trawa i "pełne światło" oraz że krowe grającą w reklamówce trzeba sprowadzić z jednej hodowli z Holandii

Normalnie wymiękłem ale chyba oni kształcili się u p. Majewskiego

do czego zmierzam .... otóż jak już parę osób wcześniej zauważyło zawsze znajdzie się ktoś kto żeruje na naiwności innych obudowywując to teoriami i wspaniałymi hasłami a najgorsze w tym jest to , że jak się temu ktosiowi udowodni merytorycznie jego szarlatanerię to jeszcze się rzuca jak wesz na grzebieniu .

P.S.

w czasie spotkania nie wytrzymałem powiedziałem co o tym wszystkim myśle i na tym skończyła się moja współpraca z agencjami reklamowymi

[Hellz]

Wiem, wiem, ta dyskusja ciągnie się w nieskończone, z wiadomych powodów. Jednak jakoś nie mogę oprzeć się pokusie, aby chociaż spróbować otworzyć ludziom oczy. Na zakupach tłumaczę bratu, że "promocja 70%!", to nie to samo, co obiżka o 70%, tłumaczę mojej mamie, że jeżeli jest promocja na jej kosmetyki - cena mniejsza o 50%, to nie jest to okazja, tylko sprzedaż po cenie bardziej zbliżonej do prawdziwej wartości produktu...

Jeżeli do zwolenników pana M nie przemawiają argumenty logiczne, to może cyframi. Wrzuciłem tego typu tekst na stronę sklepu - był napisany nieco lepiej niż przeciętne takie g**o w Internecie. Następnie, na skutek tego tematu wywaliłem go w kosmos, a umieściłem normalny opis firmy i jej produktów. Efekt był taki, iż obrotu sklepu wzrosły ok. 4 krotnie przy tej samej ilości odwiedzin.

Moim zdaniem coraz mniej osób nabiera się na to wszystko. Słyszę te brednie w radio - "musisz wysłać sms ...", patrzę w Internet - to samo. Ludzie mają tego serdecznie dosyć. Jeżeli chce się coś teraz sprzedać, to trzeba wykazać się dużą pomysłowością, kreatywnością, a nie powtarzaniem tekstów rodem z tv marketu.

Na koniec, odnośnie posta KB. Prosze wszystkich, aby zrozumieli raz na zawsze: ludzie nie myślą logicznie przy podejmowaniu decyzji! Dlatego wcale mnie nie dziwi takie, a nie inne stanowisko oponentów.

[Kil Bill]

Na koniec, odnośnie posta KB. Prosze wszystkich, aby zrozumieli raz na zawsze: ludzie nie myślą logicznie przy podejmowaniu decyzji! Dlatego wcale mnie nie dziwi takie, a nie inne stanowisko oponentów.

81561[/snapback]

Troszkę zluznie temat żeby nie było cięzkiej atmosfery

W ostatnim miesiącu poznałem 2 osoby sprzedające na allegro drobiazgi.

Pierwsza osoba sprzedaje suszarki i lokówki po 8,00pln chinszczyzna oczywiście.(sprzedanych obecnie 15 tysięcy sztuk)

Druga osoba ma kosmetyki po 4-9 zł asortyment ok 16000 produktów i sprzedaż ogromną.

Miałem okazję spojrzeć na zeszyty sprzedazy tych produktów i szczęka mi spadła

Siła reklamy i "taniej" ceny jest tak wielka że odbiera zdrowy ekonomiczny rozsądek.

Przykład kupiłem pędzelek do powiek za 2,20 z Vat oraz Lakier do włosów Taft za 8,00pln łacznie winien jestem sprzedawcy 10,20 brutto koszt przesyłki pocztą jest 5-8 pln co daje mi powiedzmy 15,20 brutto plus jeden telefon do sprzedawcy żeby potwierdzić transakcję.

Aby zobaczyć opłacalnośc tego przedsięwzięcia zaciekawiony udałem się na piechotę do sklepu z kosmetykami koło domu.

Lakier taft ten sam kosztuje u mnie 9,50 a pendzlek do powiek 1,20 co daje 10.70 pln brutto .

Oczywiście to czysty marketing i nic w tym zdroznego .Każdy wybiera sam i ma wolną wolę.

To samo dotyczy hipermarketów i ich fenomenu .Moja matka chrzestna chora na kręgosłup zasuwa 6 przystanków autobusem żeby kupić 6 kilo cukru taniej (o 30 groszy na kilo) w Tesco pomijam że przy okazji wpada zawsze w sidła reklamy i dokupuje 4 bibeloty jej kompletnie niepotrzebnę a przynajmniej rodzace się z potrzeby chwili bo zobaczyła ładnie błyszczący towar na półce marketu.Koszt leku przeciwbólowego Reliefex na receptę to ok 30,00 pln za 20 tabletek

I to też jest klasyczna psychologia sprzedazy.Cały handel opiera się na Naszych popędach (jeszcze z teorii Fruda) -Wybacz że ci skaleczyłem nazwisko:) k>B:)

Promocja w butiku często wygląda następująco przychodzi szef 1 wrzesnia i podbija ceny o 20% na każdym ciuchu .Utrzymuje te ceny potem przez 2 tygodnie aby następnie ogłosić obniżke cen o 25% i sprawić wrazenie że oferta jest tak atrakcyjna.

I to jest powiedzmy normalny element handlu

Ale już nie normalnym elementem jest gdy jedna firma(dzięki znajomościom) hutrowo odkupuje wystatwowe monitory z Media Markt po cenie 30% niżej i sprzedaje je jako pełnowartosciowy towar po 100% cenie

Dotąd jak sprzedawca nie wprowadza nas w bład swiadomie z czystego wyrachowania nie pisze bzdur żeby nas przyciągnąc to jest to zwykły handel.

Masz racje że mało jest swiadomie kupujących towary dopasowane do ich oczywistych potrzeb.Ale powoli swiadomośc klientów rosnie jak sam napisałeś.

Wczoraj córka mojego znajomego (totalny tłumok informatyczny sorry:)) kupiła Laptopa Asusa najnowszy model za 9650,00pln .Na pytanie ojca (który notabene zna się na sprzecie) dlaczego kupiła taką rozbudowaną maszynę.

Odpowiedziała że sprzedawca powiedział jej że jest to najlepszy wybór do obróbki zdjęc z aparatu cyfrowego....... (obróbka czytaj zgranie fotek na hdd)

Ludzie rzadko kierują się logiką przy zakupach popęd jest motorem silniejszym.

Ale mam nadzieję że z czasem po ustabilizowaniu się naszej gospodarki rynkowej odsetek swiadomych klientów wzrośnie

Pozdrawiam

[s4lc]

ja kiedys slyszalem jak wlasciciel sklepu komp. tlumaczyl pewnej kobiecie ze

pentium II rozwiazuje szybciej zadania matematyczne od pentium II celeron

i dlatego ma go kupic... (celeron byl tanszy)

a pani byla ladna, mila, w fajnej mini, dla pewnosci ze dobrze kupi...

zabrala swoja (chyba) mame... i dam glowe ze kupila

ps. Kill uzywasz lakieru i pedzelka?

W celach marketingowo statystycznych

K.B

[Hellz]

jeszcze z teorii Fruda

Być może chodziło Ci o Sigmunda Freuda - przepraszam, ale musiałem. Na pocieszenie dodam, że pani profesor psychologii na egzaminach także wali byki w tych nazwiskach Jednak ja bym go tutaj nie mieszał, bo jego poglądy są już trochę przestarzałe, niepopularne i nienaukowe, a poza tym rozumiał popęd nieco inaczej

Masz racje że mało jest swiadomie kupujących towary dopasowane do ich oczywistych potrzeb.Ale powoli swiadomośc klientów rosnie jak sam napisałeś.

Świadomość rośnie, ale nie przewiduję, żeby przez najbliższe kilkadziesiąt lat coś się zmieniło w tej kwestii. Człowiek podejmując decyzje kieruje się zawodnymi heurystykami, a nie logiką.

Ps. Moim zdaniem ten temat średnio pasuje do działu Pozycjonowanie i optymalizacja

[Kil Bill]

Trochę pasuje bo częsc nie wyedukowana pada ofiarą "popeliny" takiej jak prezentowana w tym wątku.

Piętnowanie przez Nas frazesów ma na celu edukacje potecjalnych klientów i ostrzezenie a przynajmniej zmuszenie do refleksji przed podjęciem decyzji

Pozdrawiam

[Beerbant]

Czyli cała rzecz zmierza do zbudowania tkz świadomości konsumenckiej

marzy mi się aby tak było jak czasami zdarza się na zachodzie , takie fajne akcje jak bojkotowanie firmy co dała ciała

ale dla pocieszenia dodam, że już i u nas są pierwsze jaskółki - sprada Danona, który zrobił w jajo mieszkańców pewnego miasta w polsce obiecując rozbudowanie fabryki i zatrudnienie ludzi a w rzeczywistości przeprowadził redukcje - ludzie przestali tam kupować ich produkty no i wygrali

[precelik]

hmm.. tak czytam i całkiem się z wami czasem zgadzam

Choć powiem wam jedno świata nie uratujecie - cudne frazesy zawsze działały i szły za nimi miliony , a cudne frazesy w reklamach i promocji wbrew wszelakim pozorom nie są takie złe - nikt przy nich nie ginie, w przeciwieństwie do cudnych frazesów niektórych dyktatorów.

Wiem, wiem, ta dyskusja ciągnie się w nieskończone, z wiadomych powodów. Jednak jakoś nie mogę oprzeć się pokusie, aby chociaż spróbować otworzyć ludziom oczy. Na zakupach tłumaczę bratu, że "promocja 70%!", to nie to samo, co obiżka o 70%, tłumaczę mojej mamie, że jeżeli jest promocja na jej kosmetyki - cena mniejsza o 50%, to nie jest to okazja, tylko sprzedaż po cenie bardziej zbliżonej do prawdziwej wartości produktu...

Jeżeli do zwolenników pana M nie przemawiają argumenty logiczne, to może cyframi. Wrzuciłem tego typu tekst na stronę sklepu - był napisany nieco lepiej niż przeciętne takie g**o w Internecie. Następnie, na skutek tego tematu wywaliłem go w kosmos, a umieściłem normalny opis firmy i jej produktów. Efekt był taki, iż obrotu sklepu wzrosły ok. 4 krotnie przy tej samej ilości odwiedzin.

Normalny szczegółowy opis firmy - prawie każda ksiażka traktująca o lojalności klientów o tym mówi (w szczególności ta amerykańska), aby cos takiego wstawić, klient chce wiedzieć jak najwięcej o firmie nawet jak tego czytać nie będzie - żadna w tym nowość.

Tak samo jak inni robią podpisująć sie pod tekstami imieniem, nazwiskiem życiorysem ty podpisujesz się się swoją rzetelną firmą i prawdziwym opisem bez frazesów i morałów.

No i też sposób działa nie przeczę.

Wyobraź sobie co by było gdyby nie reklama i promocja? - nie zwiększył byś sprzedarzy czterokrotnie, nie zyskałbyś roli lojalnego sprzedawcy, świadomy konsumencje - bo nic byś nie sprzedawał.

Bo byśmy na drzewach siedzieli - komputer (czy co tam sprzedajesz) nikomu z nas do szczęscia nie musiałby byc potrzebny - bez niego też można żyć, tak samo jak bez marsa i coca-coli, kawy, herbaty, masła, cukru i google.

Raj - jabłka z drzew - naga ewa i w krzaki - tylko że utopie już kilku chciało wprowadzić - ze znanym historii skutkiem.

Pamiętaj mimo że świadomy - to z jakiegoś powodu jesteś konsumentem! Chcesz to wracaj na drzewa tylko masz problem (trzeba kogoś zliwkidować) bo nie ma tylu drzew.

PS: wojny i rewolucje zawsze były (pozostaje tylko pytać która to dziś wojna) - ale 100 razy lepsza jest wojna marketingowa niż wojna na pistolety!

PS: uważaj bo moge Ci robić pranie z mózgu! - i nie jestem w tym jedyny

reklama: kup zwykły najzwyklejszy, najgroźniejszy proszek do prania - składniki: własna świadomość, utopia i wolność wyboru