Skocz do zawartości

Opinia o Cneb.pl


Red

Rekomendowane odpowiedzi

Fantastycznymi przykładami są dokonania Piotrka Połomskiego czy Bartka Danowskiego.

Tak sie akurat sklada, ze wszystko co dotychczas wiedzialem na temat cneb to to co sie dowiedzialem wlasnie od Piotrka i Bartka...

Zaznaczam jednak, że Wy jesteście bardzo inteligentnymi ludźmi i w pewnym stopniu wizjonerami, dlatego osiągnęlibyście to samo, surfując po Sieci. On tylko pomógł Wam uwierzyć, że tak by nie było. :hello:

... i z tego co od nich slyszalem to raczej cneb im w niczym nie pomogl. Zapisali sie tam powiedzmy jeden sluzbowo, a drugi za namowa Guru (i jest bardzo rozczarowany). Ktory jak nie bede pisal, bo jezeli chca to sami opisza swoje doswiadczenia. ;)

P.S. podpisuje sie pod tym co napisali ascent i jez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 203
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Czytam sobie i czytam 8)

Hm dyskusja zapachniała sektami 8) ciesze się że moim Guru jest mój jednonogi chomik ;)

Muszę zrobić podstronę zgłasznie sekt :P

Oczywiście musiałem wprowadzić wątek humorystyczny za co serdecznie przepraszam :hello:

Firmę w Polsce utrzymuje czynną od 1997 roku w Hamburgu od 2008 Roku więc nie robią na mnie wrażenia awatary i linki w stopce. Zajmuje się od zarania początków Black Hat Seo. Mam prawo do zapomnienia. Niech się firma Google zajmie sztuczną inteligencją zanim  Sam Altman ich wyprzedzi :) Moje stare konto https://www.forum.optymalizacja.com/profile/21-kill-bill/  :( boże jaki młody byłem i głupi. Wróciłem i wchodzę z drzwiami nie drzwiami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Az szkoda pisac...

Moim zdaniem nazezy zakonczy6c dyskusje na ten temat poniewaz ludzie podzielili sie na 2 strony i zadna nie dpouszcza do siebie argumentow drugiej.

PS.Jesli ktos chce dalej podyskutowac ze mna ta temat cneb, mlm itd. zapraszam na priv i gg.

Uklony.

Absurd, nonsens i hipokryzja.

Mój blog o SEO / SEM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Az szkoda pisac...

Moim zdaniem nazezy zakonczy6c dyskusje na ten temat poniewaz ludzie podzielili sie na 2 strony i zadna nie dpouszcza do siebie argumentow drugiej.

PS.Jesli ktos chce dalej podyskutowac ze mna ta temat cneb, mlm itd. zapraszam na priv i gg.

A mi sie wydaje, ze dyskusja polega wlasnie na tym,z e kazdy przedstawia swoje argumenty i nie zawsze dyskusja musi sie skonczyc przekonaniem jednej strony do zdania drugiej.

Temat cneb, mlm, itd. wydaj emi sie byc bardzo ciekawy i nie uwazam za stosowne zamykanie tego watku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy 4275 Abonentów i założeniu że 75% trafia z Affiliate

No to na wstepie torche blednie zalozyles.

Wyznacznikiem jego wartości jest to' date=' co zyskali jego klienci - ci, których uczył.[/quote']

A oni zyskali wiele. Przykladem jestem ja i inni (poczytaj opinie na stronach cneb)

Zym3n słusznie zauważył analogię do obrony Radia Maryja' date=' ale trudno winić babcię, że poddała się miażdżacym siłom najnowszych metod psychologicznej perswazji.[/quote']

Z tym ze babcie z radia maryja bronia bo WIERZA, a ja bronie bo skorzystalem i ZARABIAM.

bo widzę żenujące i bezmózgie klony

Zeczywiscie takie "klony" wygladaja dziwnie dla znawcow tematu ale pisane sa DO INTERNAUTOW na ktorych to dziala.

będą teraz prawdopodobnie bronić swojego "Guru".

Dokladnie ;-)

Mateuszu - nie mam za złe' date=' że tak bronisz "Guru". Gdyby ktoś kupił moje usługi za wystarczająco dużą kwotę' date=' też bym napisał w 100 kopiach, że jest "Guru przemysłu erotycznego"[/quote'']

Fajnie tylko ja bronie "guru" nie dlatego ze on zarabia tylko dlatego ze JA zarabiam.

Siła PM tkwi w dobrym Affiliate' date=' dobrze opracowanym MLM.[/quote']

Czy jest w tym cos zlego?

Dam Ci lepszą radę' date=' Mateusz. Zrób dobry doorway spam, a w każdej podstronie zrób przekierowanie do cneb.pl z Twoim nickiem. Nabijesz mu kilka milionów odwiedzin, a w końcu 1.2% skuteczności oferty ze strony głównej cneb.pl da Ci duże pieniądze. :hello: [/quote']

Dzieki ale nie skorzystam. Co do skutecznosci trzeba trafic jeszcze do odpowiedniej grupy docelowej ;-)

- Ujawnianie tożsamości wszystkich abonentów

Jesjku' date=' skad masz te dane? Jestes hakierem czy co?? ;-) Bez obrazy ale nigdy nie wiedzialem ze "moj guru" udostepnia wszystkie dane i tym samym lamie prawo.

- Oczywiste namawianie do płatności bez faktury

Hmm.. jakos nie zauwazylem

- Artykuły w stylu "jak łamać prawo i nie ponosić konsekwencji"

Jesli chodzi o artykul przytoczony wczesniej to zostal on sprostowany poniewaz byl zle rozumiany przez odbiorcow.

Pozdrawiam

PS.Uff.. tak dlugiego posta to chyba jeszcze na tym forum nie pisalem ;-)

Absurd, nonsens i hipokryzja.

Mój blog o SEO / SEM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, Pokażę wam coś:

www.zlota_rybka.glt.pl

Przeglądnijcie, przeczytajcie.. zastanówcie się nad zawartością...

I na koniec oglądnijcie sobie statystyki.

Może i jest to idiotyczna strona (moja), ale statystyki są tak mocne, że idzie na tym niezły $ zrobić. (adsense+popunder).

Nie wierzyłem, do czasu, kiedy sam się nie przekonałem.

Na ludzkiej głupocie - co znowu się potwierdza - robi się największe pieniądze.... życie :/

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze zrozumiałem ma to świadczyć na kożyść Majewskiego, ale niby co to coś ma z nim wspólnego i z tym o czym on pisze ?

I ciekawe jaką masz klikalnośc na adsense ? 0,01% ?

Niestety wiem że tego się nie dowiem bo nie wolno otym mówić.

A co do PopUnder to ciekaw jestem kto niby zakupi ową usługę na tego typu stronie.

A co do całości, to fajna zabawka, pewnie nawet dość chwytliwa, ale nie szkoda transferu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ma świadczyć na korzyść majewskiego.. ma świadczyć o jednym: nieważne co się sprzedaje, nieważne jak się sprzedaje, nieważne na co komu sprzedawany produkt się przyda.. wazne, aby znaleźć grupę odbiorców.

Majewskiemu się udało i gratulacje dla niego.

Mojej stronie też się udało i gratulacje.. no dobra, bez gratulacji ;P

A czy jego artykuły są dobre ? Praktycznie.. pytanie, czy on sam je pisze.. przy takiej kasie, chyba zlecenie komuś wykonanania tego typu produkcji, nie jest zadaniem zbyt skomplikowanym... no i raczej nie straci na tego typu pracy..

Gościu ma głowę do interesów. I na wszystkich osobach, które to czytają, oglądają.. zarabia.

Dlaczego Ci wszyscy ludzie nie kupują książek psychologicznych ? Nie wiem, ale mam przeczucie, że to w nich kryje się dość duża dawka informacji na temat tego jak i gdzie sprzedawać...

pozdr.

ps. co do adsense.. no, pomyliłeś się trochę :-) Ale fakt. Nie mogę ujawnić, bo .. tos :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty też możesz śmiać się z CNEB --

Jeśli przeanalizujesz wypowiedzi Kazura! ;)

Zeczywiscie takie "klony" wygladaja dziwnie dla znawcow tematu ale pisane sa DO INTERNAUTOW na ktorych to dziala.

Mateusz, to sprawa ich twórców, nie moja. To oni robią z siebie (tutaj wstaw niecenzuralny epitet), nie ja. Ich biznes jest przeciętny, nie mój. Czytam niektóre nagłówki i nie wiem co zobaczę w ofercie. Zdarza się że nie rozumiem składni (!) zdań - a przecież jestem osobą z wyższym wykształceniem i IQ jakie posiada ok. 3% społeczeństwa. Mam wrażenie że niektórzy chcą połączyć siłę <H1> do pozycjonowania i do przekazywania treści. Parodiuję tutaj "ty też możesz", ale niektóre nagłówki są o wiele dalej posuniętą karykaturą copywritingu. Spaliłbym się ze wstydu, gdyby ode mnie wyszedł ktoś tak niedouczony.

Widzę żałosne kopiowanie styli. Cuchnące "Czasem" powiększanie pierwszych liter w akapicie. Do tego, obrzydliwe pozbawione gustu design. Przeglądam cudzą ofertę, w której zmieniane są tylko rzeczowniki. Czytając ją wiem, że za chwilę dowiem się że produkt kosztuje tylko "1/3, 1/10 i 1/20 ceny substytutu". Zaraz potem - ile ktoś dzięki produktowi zyskał. Że dostanę prezent. I że nic nie ryzykuję.

Czy "Ty też możesz śmiać się z osób narzekających na ceny i standard pokojów -- Jeśli wybierzesz noclegi z Kwatery w Kołobrzegu!" w ustach osoby chcącej wynająć mi dwa pokoje w Kołobrzegu nie jest odrobinę komiczne? ;)

Przeczytaj, forumowiczu, argumenty Kazura podczas polemiki:

(Jeż; Oczywiste namawianie do płatności bez faktury)

Hmm.. jakos nie zauwazylem

Defaultowa opcja przy zamówieniu: "Nie chcę faktury". Oczywiście, można powiedzieć że "guru" tylko pyta czy ktoś chce fakturę czy nie (Czy lubi faktury? Czy lubi papier? A może lubi słodycze?), a nie ma podstaw by twierdzić że stwierdzenie "Nie chcę faktury" jest namawianiem do transakcji "na czarno". Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

(Jeż; Ujawnianie tożsamości wszystkich abonentów)

Jesjku, skad masz te dane? Jestes hakierem czy co?? ;-) Bez obrazy ale nigdy nie wiedzialem ze "moj guru" udostepnia wszystkie dane i tym samym lamie prawo.

Z pliku memberlist.php w domenie wspomnianego forum. Tutaj należy się z mojej strony sprostowanie - nie jest to pełne ujawnienie tożsamości (nie każdy podaje imię, nazwisko, e-mail, www), choć myślę że nie każdy wie o tym, że podając te dane, publikuje je w tym miejscu w Sieci.

(Jeż; Artykuły w stylu "jak łamać prawo i nie ponosić konsekwencji")

Jesli chodzi o artykul przytoczony wczesniej to zostal on sprostowany poniewaz byl zle rozumiany przez odbiorcow.

Oczywiście, jak wyżej, jedni traktują to jako radę jak unikać konsekwencji prawnych z tak ładnie zwanego "mailingu", inni jako poważną publikację, tylko że źle zrozumianą. Swoją drogą, zdziwiłem się że osoba która tak profesjonalnie prowadzi mailing, udziela takich rad.

Zauważ teraz, forumowiczu, pewną prawidłowość: Kazur broni "guru" przy pomocy sławetnego

Przejdźmy dalej.

Jego klienci zyskali wiele. Przykladem jestem ja i inni (poczytaj opinie na stronach cneb) (...)

Z tym ze babcie z radia maryja bronia bo WIERZA, a ja bronie bo skorzystalem i ZARABIAM. (...)

Fajnie tylko ja bronie "guru" nie dlatego ze on zarabia tylko dlatego ze JA zarabiam. (...)

Czy jest w tym cos zlego? (Że siła PM tkwi w dobrym Affiliate, dobrze opracowanym MLM)

I to jest właśnie Twoim właściwym argumentem, Mateuszu. Dołączyłeś się do Affiliate (PP) i na tym zarabiasz. Nie wyobrażam sobie, jak Michał mógłby powiedzieć złe słowo o firmach hostingowych z którymi współpracuje, skoro za to że kupię u nich konto, otrzyma 65 USD. Nie wyobrażam sobie żebyś Ty nie był piewcą "guru", gloryfikującym nawet sposób w jaki "guru" się podciera, skoro on daje Ci za to 50 zł od złapanej "głowy".

Każdy człowiek musi znaleźć dla siebie miejsce w naszej słodkiej rzeczywistości. Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią matematykę i na tych, którzy jej nie lubią. Dzielą się na tych, którzy wolą waginy i na tych którzy wolą penisy*. Niektórzy ludzie mają "jaja" /Nie mylić z jeja ;)/, niektórzy ludzie ich nie mają, inni jeszcze mają jedno. I wreszcie - ludzie dzielą się na tych, którzy są pracodawcami i na tych, którzy są pracownikami (bez względu na formę "pracy").

Ja uznałem, że nie będę na kogoś pracował, bo realizując swoje własne pomysły i idee, zarobię więcej i będzie to dla mnie o wiele ciekawsze i bardziej pouczające. Ośmielam się twierdzić że jestem wystarczająco kreatywny i mam wystarczająco dużo samozaparcia, by realizując swoje projekty, coś osiągnąć na płaszczyźnie zawodowej. Szanuję, Mat, Twój wybór - MLM/Franchising to wybór w sporej mierze świadomy. Nie podzielam Twojego zdania, ale akceptuję że możesz takie zdanie posiadać.

PM nie mogę - ani nie chcę - odebrać zasłużonej etykiety efektywnego biznesmena. Mogę jednak stwierdzić, że jego oferta nie jest skierowana do mnie, a ja na niej nie skorzystam. Na podstawie poprzednich przykładów mogę dodać, że oferta CNEB nie jest adresowana do osób które potrafią Myśleć.

Ty, Mateuszu, twierdzisz inaczej, bo to sprzedajesz.

Pozdrawiam, J.

*- uogólnienie, ale z racji pewnych faktów nauczyło mnie dużo szacunku dla innych

P.S. Aby ładnie zakończyć, narysowałem właśnie kolejnego gifa:

mgz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:mrgreen: =D> :mrgreen: =D>

Blada mać jak u mnie mówią na Pradzę. :P :mrgreen:

Polemika mistrzowska =D>

Czekam na dalszą ;) ,którą sprzedam w mojej sekcie jako ebook :P :mrgreen: .....................

A swoją drogą moglibyśmy założyć sektę ....... czarne habity z napisem Optymalizacja.com

Średnio co 91 dni składalibyśmy ofiarę Googlebotowi :-k :P

A każde spotkanie zaczynalibyśmy od indexacji.Całe dnie czytali text w kolorze tła a po kolacji chórem odmawialibyśmy keywordsy

Ci co byli by zbyt dynamiczni w sekcie zmuszani by byli do mod rewrite

........żywilibyśmy się linkami......... a w celach trzymali tych co zrobili ostatnio Ip cloacking :hello:

Znów nie mogłem się powstrzymać. 8) ale w tak dobrym humorze nie zasypiałem dawno 8)

Firmę w Polsce utrzymuje czynną od 1997 roku w Hamburgu od 2008 Roku więc nie robią na mnie wrażenia awatary i linki w stopce. Zajmuje się od zarania początków Black Hat Seo. Mam prawo do zapomnienia. Niech się firma Google zajmie sztuczną inteligencją zanim  Sam Altman ich wyprzedzi :) Moje stare konto https://www.forum.optymalizacja.com/profile/21-kill-bill/  :( boże jaki młody byłem i głupi. Wróciłem i wchodzę z drzwiami nie drzwiami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróć uwagę, drogi jezu(?), że :

Mateusz, to sprawa ich twórców, nie moja. To oni robią z siebie (tutaj wstaw niecenzuralny epitet), nie ja. Ich biznes jest przeciętny, nie mój. Czytam niektóre nagłówki i nie wiem co zobaczę w ofercie. Zdarza się że nie rozumiem składni (!) zdań - a przecież jestem osobą z wyższym wykształceniem i IQ jakie posiada ok. 3% społeczeństwa. Mam wrażenie że niektórzy chcą połączyć siłę <H1> do pozycjonowania i do przekazywania treści. Parodiuję tutaj "ty też możesz", ale niektóre nagłówki są o wiele dalej posuniętą karykaturą copywritingu. Spaliłbym się ze wstydu, gdyby ode mnie wyszedł ktoś tak niedouczony.

Obydwaj jesteście gorącymi zwolennikami "marketingu", jako najwyższej ze Sztuk. Można z tym polemizować, można się nie zgadzać, ba! u niektórych może to budzić wręcz niesmak. Być może istnieje też grupa osób, dla których sama idea marketingu jest obrzydlistwem, niezależnie w jakiej formie prezentowana i do jakiej grupy osób kierowana. Zgodnie z ta logiką NIE JEST ważne czy Sam uprawiasz „soft” czy „hard’ marketing, czy jest on w wydaniu „pseudonaukowym”, czy może „z grubej rury”. Czy chodzi odziany w jedwabie czy w blichtr. Dla kogoś Wasz biznes może być po prostu niestrawny, niezależnie od tego czy w Twoim mniemaniu jest ponadprzeciętny, czy nie. A, idąc dalej, jeśli uprościmy - marketing jest nauką o

... nieważne co się sprzedaje, nieważne jak się sprzedaje, nieważne na co komu sprzedawany produkt się przyda.. wazne, aby znaleźć grupę odbiorców.
to wedle tej reguły jedynym i decydujacym kryterium skuteczności pobierania nauk (i jej jakości) są zyski. Być może spaliłbyś się ze wstydu, być może puchłbyś z dumy, gdyby Twój uczeń okazał się drugim Majewskim. Nie wiem.

Reasumując: całkowite odrzucenie idei marketingu daje Ci prawo do poddania krytyce. Jeśli jednak ... machiawelizm ... można się zgodzić, można odrzucić.

Widzę żałosne kopiowanie styli. Cuchnące "Czasem" powiększanie pierwszych liter w akapicie. Do tego, obrzydliwe pozbawione gustu design. Przeglądam cudzą ofertę, w której zmieniane są tylko rzeczowniki. Czytając ją wiem, że za chwilę dowiem się że produkt kosztuje tylko "1/3, 1/10 i 1/20 ceny substytutu". Zaraz potem - ile ktoś dzięki produktowi zyskał. Że dostanę prezent. I że nic nie ryzykuję.

Jak widzę obrzydliwe logo Yahoo, Ebay, czy Google to mną telepie (a wykształcenie/doświadczenie pozwala mi na ten osąd). A jednak trzebaby dużo złej woli by stwierdzić, że te firmy są źle zarządzane.

Czy "Ty też możesz śmiać się z osób narzekających na ceny i standard pokojów -- Jeśli wybierzesz noclegi z Kwatery w Kołobrzegu!" w ustach osoby chcącej wynająć mi dwa pokoje w Kołobrzegu nie jest odrobinę komiczne? :hello:

Jeśli ofertę swoja kieruje do osoby wykształconej, niepodatnej na tego rodzaju zabiegi to robi z siebie pośmiewisko. Tyle, że każde społeczeństwo składa się w większości z idiotów. I, w dobie panowania „społeczenstwa konsumpcyjnego” tej wiedzy nie wolno ignorować. Chyba, że masz szczęście publikować periodyki naukowe – Klyent we krawacie jest mniej awanturujący się;)

Defaultowa opcja przy zamówieniu: "Nie chcę faktury". Oczywiście, można powiedzieć że "guru" tylko pyta czy ktoś chce fakturę czy nie (Czy lubi faktury? Czy lubi papier? A może lubi słodycze?), a nie ma podstaw by twierdzić że stwierdzenie "Nie chcę faktury" jest namawianiem do transakcji "na czarno". Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Byłem, widziałem ,nie polemizuję – tani chwyt.

Z pliku memberlist.php w domenie wspomnianego forum. Tutaj należy się z mojej strony sprostowanie - nie jest to pełne ujawnienie tożsamości (nie każdy podaje imię, nazwisko, e-mail, www), choć myślę że nie każdy wie o tym, że podając te dane, publikuje je w tym miejscu w Sieci.

j/w

[ ...]
I to jest właśnie Twoim właściwym argumentem, Mateuszu. Dołączyłeś się do Affiliate (PP) i na tym zarabiasz. Nie wyobrażam sobie, jak Michał mógłby powiedzieć złe słowo o firmach hostingowych z którymi współpracuje, skoro za to że kupię u nich konto, otrzyma 65 USD. Nie wyobrażam sobie żebyś Ty nie był piewcą "guru", gloryfikującym nawet sposób w jaki "guru" się podciera, skoro on daje Ci za to 50 zł od złapanej "głowy".

I tu jest pies pogrzebany. Sam aprobujesz stan rzeczy, w którym Znajomy promuje produkt niekoniecznie wierząc w jego jakość. I to jest moralne, i to jest OK. A jednocześnie zarzucasz innemu, że czyni dokładnie to samo. Jeden broni swego pracodawcę/partnera, drugi podejmuje starania, aby strona na której reklamuje produkty swojego pracodawcy/partnera była jak najwyżej. A mnie się marzy sytuacja ...ehhh

Każdy człowiek musi znaleźć dla siebie miejsce w naszej słodkiej rzeczywistości. Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią matematykę i na tych, którzy jej nie lubią. Dzielą się na tych, którzy wolą waginy i na tych którzy wolą penisy*. Niektórzy ludzie mają "jaja" /Nie mylić z jeja ;)/, niektórzy ludzie ich nie mają, inni jeszcze mają jedno. I wreszcie - ludzie dzielą się na tych, którzy są pracodawcami i na tych, którzy są pracownikami (bez względu na formę "pracy").

Mógłbym podrzucić jeszcze kilka podziałów, ale czy coś z tego wynika? Światem rzadzą debile, a przecież

Każdy człowiek musi znaleźć dla siebie miejsce w naszej słodkiej rzeczywistości
, prawda? Ktoś, kto daje Ci skondensowaną instrukcję „obsługi frajerów” zasługuje na więcej niźli marna dycha/m-c.
Ja uznałem, że nie będę na kogoś pracował, bo realizując swoje własne pomysły i idee, zarobię więcej i będzie to dla mnie o wiele ciekawsze i bardziej pouczające. Ośmielam się twierdzić że jestem wystarczająco kreatywny i mam wystarczająco dużo samozaparcia, by realizując swoje projekty, coś osiągnąć na płaszczyźnie zawodowej. Szanuję, Mat, Twój wybór - MLM/Franchising to wybór w sporej mierze świadomy. Nie podzielam Twojego zdania, ale akceptuję że możesz takie zdanie posiadać.

Ja również uznałem, że najlepiej się dogaduję z soba samym i nie lubię mieć nikogo nad sobą. I co z tego wynika? Dokładnie nic. Ot, po prostu mój sposób na życie, ani mniej etyczny niż inne, ani więcej. No, chyba żebym wypiekał chleb w Angoli, ratował życie w Ghanie, itp. A tak to tylko namawiam ludzi na zakup produktów/usług całkowicie im zbędnych.

PM nie mogę - ani nie chcę - odebrać zasłużonej etykiety efektywnego biznesmena. Mogę jednak stwierdzić, że jego oferta nie jest skierowana do mnie, a ja na niej nie skorzystam. Na podstawie poprzednich przykładów mogę dodać, że oferta CNEB nie jest adresowana do osób które potrafią Myśleć.

I tutaj się całkowicie nie zgodzę. Możliwość poznania mechanizmów działających na tym rynku (choćby tak prymitywnych jak przedstawiane w Cnebie) są kopalnią wiedzy i pomysłów. Sama obserwacja zachowań stadnych u ludzi podatnych na takie formy manipulacji jest warta dużo wiecej. I wiedza ta pochodzi od praktyków! Istny poligon doświadczalny. A jakie wnioski wyciągniesz to już oczywiście kwestia Twojego intelektu, zdolności do analizy zjawisk, itp.

Ty, Mateuszu, twierdzisz inaczej, bo to sprzedajesz.

A ja nie :P

Pozdrawiam

Ps. Zarys to jedynie, nie chciałem się rozpalać...

nie każdy kto ma pisaka jest Dostojewskim,

nie każdy kto ma siusiaka jest Casanovą

i nie każdy kto ma rumaka - pozycjonerem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fantastycznymi przykładami są dokonania Piotrka Połomskiego czy Bartka Danowskiego. Zaznaczam jednak, że Wy jesteście bardzo inteligentnymi ludźmi i w pewnym stopniu wizjonerami

Dzięki za dobre słowo :hello:

w moich skromnych dokonaniach zdecydowanie nie widzę związku z posiadaniem abonamentu Cneb

- buduj content metodą drag&drop i łatwo zgarnij SEO backlinki z msDrop

- wideoporadniki jak korzystać z msDrop

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan Majewski zarabia na Was ok. 25.262,58 zł brutto miesięcznie

grubo przesadzone, na szczescie. nie zarabia nawet 1/4 tej kwoty. dal temu ewidentny wyraz poszukujac inwestora (posiadajacego 8k pln) do kolejnego super-biznesu. skutek chyba wiadomy bo biznesu nadal nie widac...

 

pgf.gif

dobre, dobre. zastanowilbym sie jednak nad sensem dowartosciowania frajerow duzym "F".

pare, "merytorycznych" oczywiscie slow do dyskusji: ja rozumiem, ze jesli jest rynek to warto go zagospodarowac. ale czy etyczne jest przy tym zerowanie na ludzkiej naiwnosci? zarobi taki na abonament neostrady i mysli ze jest boski. z tych ebookow nie dowie sie niestety nic sensownego, nic co pozwoli mu prowadzic naprawde dobry biznes internetowy. tych stron-potworkow widuje coraz wiecej - to dowodzi wylacznie tego, ze:

a. guru niczego ich nie nauczyl /co mniej dziwi biorac pod uwage ze sam stosunkowo niewiele wie/

b. uczniowie byli na tyle glupi zeby bezmyslnie kopiowac schematy /a wczesniej kupujac abonement/.

sytuacja przypomina gre w "3 kubki" z podrzednych bazarow: jeden sprytny manipulator i wianuszek rzadnych kasy naiwniakow. zapytajcie sami siebie: chcielibyscie z takimi /wlaczajac tu wlasciciela kubeczka/ wspolpracowac lub co gorsza, takimi byc?

ps. nius z ostatniej chwili: piotrus pokazal jaki jest maly - odmowil mi przedluzenia abonemantu. i z kogo ja teraz biedny bede sie nabijal?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności