Skocz do zawartości

Opinia o Cneb.pl


Red

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 203
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Czy ktoś ma tam abonament wykupiony? Opłaca mi się jak mam od miesiąca serwis www.ruchchorzow.com ? Czy dzięki temu dobrze go wypromuję i zarobię na nim? Co zyskam wykupując abonament?

Pan Majewski niezłe kokosy robi na takich jak Ty ;) (bez urazy). Jak dla mnie wszystkie te teksty o CNEB to jak gadanie o MLM. :roll: Myśl samodzielnie, więcej zyskasz i więcej się nauczysz. CNEB nauczy Cię najwyżej pisania takiej samej marketingowej papki. Bądź poważny.

Moja prywatna opinia, nigdy nie korzystałem z CNEB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widziałem darmowe dodatki, które miały mnie zachęcić do wykupienia abonamentu, no i muszę przyznać, że pan z cnebu zna się na pisaniu tekstów (formatowani itp) i jest niezłym marketingowcem, bo potrafi to sprzedać, osobiście nie skuszę się, bo wszystko jest w sieci, tylko niekoniecznie po polsku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, ale nie wypowiadaj sie [ szczegolnie negatywnie ] o czyjejsc pracy, skoro nawet na nia nie zerknales.

Tak ją postrzegam, a żeby nie wprowadzać kogoś w błąd wyraźnie napisałem, że abonamentu nigdy nie miałem i jest to moja prywatna opinia. Mogę mieć swoje zdanie o tym, nie korzystając z CNEB. Jeśli korzystasz z CNEB - wypowiedź się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo wszystko jest na forum, tylko trza szukac

Smile

Na Twoim miejscu przeczytał bym to forum od deski do deski i miał dużo więcej wiedzy za free.

To forum jest nt. pozycjonowania a Pan Piotr M. pisze nt. marketingu (o pozycjonowaniu tez)

Tak ją postrzegam, a żeby nie wprowadzać kogoś w błąd wyraźnie napisałem, że abonamentu nigdy nie miałem i jest to moja prywatna opinia. Mogę mieć swoje zdanie o tym, nie korzystając z CNEB. Jeśli korzystasz z CNEB - wypowiedź się.

Mam male pytanko - Czy czytalej jakis artykul P.Majewskiego? Jesli tak to jaki?

Absurd, nonsens i hipokryzja.

Mój blog o SEO / SEM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam małe pytanko - Czy czytałeś jakiś artykuł P.Majewskiego? Jesli tak to jaki?

Zdarzyło się. Jeden, ale o tym za chwilę...

Za górami, za lasami...

Lata temu, szukając pracy jako informatyk (będąc jeszcze w szkole średniej) kolega namowił mnie na pójście na spotkanie o pracę. Ogłoszenie podobno było w gazecie, kolega zadzwonił, umowił mnie i siebie. Zjawiliśmy się o danej godzinie - mieszkanie prywatne. Ładnie urządzone. Wszystkich zganiają do dużego pokoju, dają krzesła. Gospodarz siedzi w pokoju i grzebie przy video (typowy zabieg - pilnowanie uczestników na początku). Na pytania - zbywanie odpowiedzi i "zaraz się wszystkiego Państwo dowiecie". Złe przeczucia juz od wejścia ;) Mowie do kolegi: "Choć na piwo, piramida". On: "Poczekaj, jeszcze nigdy nie widziałem takiej akcji, zresztą niewiadomo". Decyzja - zostajemy. Zauważam kolejnego kolegę - przyszedł sam, chyba też już żałuje.

Kim jest wódz?

Gospodarz - gustownie ubrany, garnitur, czyściutkie buty, wyprostowany i uśmiechnięty. Zaczyna przemawiać... Nieee, wódź to nie on! Zaczął od tego, że ma znajomego w Kanadzie, którego poznał lata temu. O tym, jaki to ambitny i przesiębiorczy człowiek. Długo o nim opowiadał, same superlatywy. Widownia musiała go polubić!

Sukces, pieniądze, marzenia...

Ów znajomy, nazwijmy go Smith, otworzył firmę! Ale to gospodarz pokaże nam już na video. Włącza! Na ekranie logo "SkyBiz 2000". Pojawia się i wódz. Wystrojony - garnitur itd. Wita wszystkich zgromadzonych! Zaczyna opowiadać jak założył firmę. Czym się trudni firma? Hostingiem!

Szansa dla Ciebie...

Wódź wyskakuje z szansą dla Ciebie! Wykresiki jak firma zdobyła rynek w Kanadzie (wiadomo - rach ciach, jesteśmy liderem). Dużo wizualizacji. Ludzie lubią wizualizację. Lubią widzieć jak ich pieniądze rosną, lubią je liczyć, wyobrażać je sobie. Czuć je i pragnąć ich. Myśleć sobie co za nie kupią, wyobrażać sobie ile ich jest, co by zmienili... Pierwsza osoba udaje się do wyjścia, za nim rusza kilka innych osób (m.in. kolega, który przyszedł tu sam). Psychologia tłumu.

Człowiek sukcesu

To nie wódz. Człowiekiem sukcesu jest człowiek, który zaufał wodzowi. Wódz go poprowadził. Wskazał mu drogę. Człowiek sukcesu jak jest ubrany - opowiadać chyba nie muszę. Młody. Opowiada o swojej przygodzie z firmą. Potem pokazuje jak wygląda jego dom, jaki ma samochód, gdzie był na wczasach.

Woda z mózgu

Blablabla, jeszcze więcej paplaniny jaki będziesz super. Spojrzenie na widzów - słuchają z zaciekawieniem. Kilku spogląda na zegarki, ale siedzą. Widać tak jak ja - niecierpliwią się już, bo całe zjawisko dla niezaślepionego widza zaczyna robić się nudne. Za to reszta - słucha z uwagą. Pewnie już wyobrażają sobie te pieniądze ;)

Konkrety...

Nareszcie! SkyBiz2000 to firma hostingowa w Kanadzie. Oferują kilkadziesiąt MB + duuuużo podręczników, dokumentacji, edytor do stron. Wszystko co będzie Ci potrzebne. Zaczyna się zachwalanie materiałów i wszystko skupia się na dokumentacji. Ona mówi jak wszystko robić.

Po ile ta ryba?

Teraz Pan gospodarz mówi, że firma startuje również w Polsce... Za jedyne $200 (sic!) dostaniemy konto na rok, mase dokumentacji, edytor, podręczniki, dodatki i... najważniejsze - możliwość odsprzedaży usług dalej. Czyli szukaj Panie jelenia na $200.

Bogactwo czy ulica?

Pan gospodarz delikatnie przedstawia nam wybór. Opowiedział nam już wszystko, chciałby teraz, żeby zdeklarowały się osoby, które chcą pomóc i wygrać tak jak inni. "Czy są jakieś pytania?".

To nie piramida!

"Dlaczego Pan od razu nie powiedział, że to piramida?". Gospodarz przygotowany, a jakże! Przecież to topowe pytanie. "Szanowny Panie, nasza działalność nie jest piramidą. My sprzedajemy usługi - nie pobieramy pieniędzy za nic. Jest to po prostu marketing XXI wieku! Zdecentralizowana sprzedaż bezpośrednia o nieograniczonym zasięgu i o nieograniczonych możliwościach" - potem dłuższe wyjaśnienie.

Kawka

Pytania się skończyły. Gospodarz zbiera żniwa, rozmawia już na osobności wraz z małżonką z przyszłymi "partnerami". Postanawiamy wyjść. Kolega podnieca się "Patrz na nich" i oboje podziwiamy siłę perswazji i psychologii. Na odchodnego stwierdzamy: "Nawet kawki nie dostaliśmy!". Trudno - pozostaje pub, Guiness i rozmowa o technikach jakie zostały zastosowane.

MLM czy piramidka?

Piramidka jest zakazana prawnie, MLM nie. Ta historyjka była tylko wstępem. Zabawną historia, która jednak czegoś uczy. Teraz przejdzmy do CNEB.

CNEB

CNEB to MLM. Piotr pisze od czasu do czasu artykuły, wystarczy, że przeglądnie kilka książek. A wciągnięci już do programu - pracują na niego. Artykuły - jak się można domyślić - uczą m.in. jak pisać, na co zwracać uwagę, uczą personalizacji. Zastosowany jest tutaj też kult wodza ("Pan Piotr", jak zwrócił uwagę szy) i kult jednostki (każdy uczestnik podpisuje się swoim imieniem i nazwiskiem, większa wiarygodność). Kult wodza to kwestia budowy wizerunku.

Polecam jedną ze stron namawiających do CNEB:

https://www.keb.pl/

Po tym wszystkim mogę powiedzieć Tobie jedno: te pieniądze, które wcześniej sobie tylko wyobrażałem ... naprawdę przyjemnie pachną, są miłe w dotyku i ciągle chcę słuchać jak szeleszczą

Co wam to przypomina?

Czy ktoś z CNEB osiągnał sukces? Tak! Majewski.

Ze swojej strony zamiast tych 99zł+VAT poleciłbym kupić kilka dobrych książek o marketingu. To o wiele szersze pojęcie niż 154 artykułów, 89 case studies, 526 odp. na pytania, 340 dyskusji i 18 recenzji ;)

Co do artykułu, który zdarzyło mi się przeczytać:

Jest tutaj

Możnaby go zatytułować "Jak spamować i unikać konsekwencji".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CNEB to NIE MLM

Czy ktoś z CNEB osiągnał sukces? Tak! Majewski

Sukces osiagneli wszyscy ktozy wykuplili abonament i zastosowali rady. Ja odnioslem sukces w programie partnerskim p.Majewskiego - zarobilem tam duzo i jeszcze zarabiam.

Ze swojej strony zamiast tych 99zł+VAT poleciłbym kupić kilka dobrych książek o marketingu. To o wiele szersze pojęcie niż 154 artykułów, 89 case studies, 526 odp. na pytania, 340 dyskusji i 18 recenzji Wink

Zapomnaiales dodac forum wypchanego po brzegi wiedza ;)

Czy myslisz, ze kilka ksiazek o marketingu w ktorych jest sama teoria zastapi Ci to wszystko? Jesli tak to sie mylisz. Tam masz praktyczna wiedze!

każdy uczestnik podpisuje się swoim imieniem i nazwiskiem, większa wiarygodność

Nie, na to sam wpadlem ale jest tak jak mowisz. Jak podpisuje sie imieniem i nazwiskiem to zwieksza wiarygondosc!

Pozdrawiam

PS.Administratorom radze przeniesc ta dyskusje do dzialu "Pogaduszki".

Absurd, nonsens i hipokryzja.

Mój blog o SEO / SEM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności