Jak wyceniać audyty SEO dla prostych stron

[phillix]

Cześć, chciałbym się dowiedzieć orientacyjnie jak wyceniacie audyty/prowadzenie SEO dla Waszych klientów. Wiem, że to sprawa indywidualna i ktoś może to robić za 50 zł miesięcznie, a drugi przysiądzie do SEO i będzie kasował kilka tysięcy lub więcej, zwłaszcza jak duży portal.
Mnie interesują typowe strony ofertowe, tj. 3-7 zakładek, bez sklepu.

Druga sprawa:

Typowa strona ofertowa, 6 podstron bez bloga i bez sklepu - na ile byście wycenili taką robotę jak:

1. sprawdzenie pliku robots.txt

2. sprawdzenie indeksowania w google

3. sprawdzenie strony 404

4. struktura linków wewnętrznych

5. przekierowania (w tym wersja z www oraz https)

6. SSL
7. hierarchia nagłówków

8. polityka prywatności (czy w ogóle jest oraz czy zawiera potrzebne dane)

9. komunikat cookies (jeśli potrzebny)

10. linki zewnętrzne

 

 

Wycena powyższych jeśli trzeba wdrożyć to domniemam stawka x ilość godzin. W przypadku audytu taka kalkulacja się raczej nie sprawdza, bo klient z góry chce wiedzieć ile zapłaci za audyt.

 

Proszę bez hejtu.

Pozdrawiam.
 

[zgred]

1 godzinę temu, phillix napisał:

Mnie interesują typowe strony ofertowe, tj. 3-7 zakładek

1900-2900 max 3900 - zalezy od architektury, branzy i słów kluczowych.

 

Plus stawka godzinowa programisty na wdrożenie.

[Aleksiejs]

Ja się rozliczam zazwyczaj godzinowo, audytów wizytówek z kilkoma podstronami nie robię wcale, bo nie ma w tym nic ciekawego, a nie biorę projektów jak leci. 

Moim zdaniem rozliczanie godzinowe jest uczciwe dla każdej ze stron. Ustalasz sobie sam ze sobą ile chcesz zarabiać za godzinę swojej pracy, a potem weryfikujesz to z rynkiem

 

Nie wiem jak u innych, moja stawka to aktualnie 300 zł netto/h, mam komfort przyjmowania tylko tych klientów, którzy mają ciekawe rzeczy lub potencjał. Zresztą SEO dla klientów już od dość dawna nie jest istotną częścią mojego biznesu, robię to bo lubię.

 

To co tutaj napisałeś to szacowałbym na godzinę roboty + druga godzina na wrzucenie tego w maila czy docx'a. No i brakuje najważniejszej części - analizy fraz kluczowych, bez której najlepszy audyt techniczny jest w sumie bezwartościowy  Jeśli audyt z wdrożeniem to trzeba doliczyć stawkę godzinowa programisty. Mój ogarnąłby pewnie zmiany w 1-2h, projekt na 3-4h nie jest rentowny, więc szkoda brać.

 

Jak wyceniam audyt to robię to szacunkowo na podstawie godzin, przy większym serwisie lub czymś mocno specjalistycznym można się pomylić nawet o kilkadziesiąt roboczogodzin. 

 

[zgred]

3 godziny temu, Aleksiejs napisał:

wrzucenie tego w maila czy docx'a

i tu jest pies pogrzebany - bo napisanie dokumentu zajmuje de facto najwięcej czasu