Sposób na blokujących.

[No More Google]

Mili Państwo już raz był topic odnośnie "pasożytowania/obrony przed reklamą" - nic dobrego z niego nie wynikło.

Jedna i druga strona ma swoje racje. Dyskusja sprowadzi się do dwóch punktów:

1) Jedna strona -> nie przymuszamy do wchodzenia na moją stronę. Nie chcesz oglądać reklam, to nie wchodź.

2) Druga strona -> jak nie chcesz żeby ludzie wchodzili, to po co prowadzisz ogólnodostępną stronę, wprowadź dostęp płatny.

itd. itp.

3) Trzecia strona -> mod/admin który zablokuje topic

W tym przypadku punkt widzenia w 100% zależy od punktu siedzenia. Przy czym mam znajomych, którzy bardzo się burzą jak ludzie wchodzą na ich strony z "blokerami", ale sami z nich korzystają .

[mf]

Po 1 - nie tylko audiotele (choć audiotele wyciąga podczas jednego programu kilkaset tysięcy złotych dochodu) ale są reklamy dzwonków, majtek też. oczywiście nie na TVP ale na muzycznych kanałach podczas teledysków 3/4 obrazu to reklama, tak samo na darmowych programach sportowych, reklamy są wszędzie.

Po 2 - Są ludzie świadomi blokowania i nieświadomi. Nieświadomi odgórnie mają blokowane reklamy, dlaczego? Świadomi jak będą widzieć reklamy nic im się nie stanie, i nie jest tak, że nie zainteresują ich. Ile razy TY kliknąłeś na AdSense jak zobaczyłeś dobrą i ciekawą reklamę?

[koniq]

ja tylko chciałem jeszcze dodać ze ja nie neguje wypowiedzi które tu padły ale nie pasuje mi słowo Kradzież i przeciwko temu będe protestował

Reklama bedzie nas zalewać , generalnie tv duzo nie ogladam Tylko ze my patrzymy z punktu osoby zboczonej bo zajmujemy sie www . Ale zwykly laik jak wchodzi na strone mi mu wyskoczy 5 okienek jakies banery mrygaja jakies adsensy , a nie moze znalezc tego czego szuka to sie wkur... i wylaczy reklamy i go nie obchodzi co on wylaczył ważne ze mu nie przeszkadza to wiecej . Więc jak mowilem wina nie lezy po stronie tych co blokuja ale tych co tworzą sajty gdzie 90 % to reklama w kilku formach . I ich należy edukować

[No More Google]

"Kradzież", to mocne słowo - ciekawe czy właściciel strony odważyłby się go użyć na podstronie dla tych, którzy mają zablokowaną reklamę?

[mf]

Jeśli udostępniam swoją stronę za darmo ale pod warunkiem wyświetlania reklam (nie mylić z klikaniem w nie) to jak ktoś działa wbrew mojej zasadzie dostępności strony można nawet powiedzieć OKRADA MNIE, mocne słowo ale za 2-3 lata jak będzie blokujących ponad 60% (nie sam adblock ale firewalle, antywirusy) to nie będzie mi się opłacało robić strony za darmo.

[whiner]

Ciekawe rozwiazanie było pokazane na adblock.org , kliknieciem mozna bylo wyrzucic reklamy i przy okazji wesprzec strone przez dotacje

Edit: literowka

[koniq]

to nie będzie mi się opłacało robić strony za darmo.[/b]

juz sie nie oplaca robic stron za darmo . A jak sie nie opłaca to kto kaze nam je robic ? co do tego rozwiązania bardzo ciekawe

[bellois]

Chodzi mi o to, żeby klikali na adsense, a nie klikną, skoro go nie widzą. Jeżeli nikt nie klika, strona się nie opłaca, to idzie w odstawkę - nie mam zamiaru zajmować się czymś, to mi nie przyniesie zysku.

No to jej nie rób! Wiesz ile mnie to obchodzi? NIC. Ja w mojej przeglądarce będę wyświetlał tylko to, co chcę wyświetlać. I nikomu nic do tego.

[mmss]

To się zaczęło, dysksuje po całej sieci.

Na grupach , na wykopie , a wszystko przez stronę noadblock.pl

[jarkoman]

Ja blokuję reklamy AdBlockiem (50% stron) i nie obchodzi mnie czy jakiś frajer będzie na mnie mówił pasożyt - nie ma podstaw. Co z tego, że miałbym je włączone skoro i tak bym w nie nie klikał ??? Niektórych stron nie da się wręcz obejrzeć bez wyłączenia reklam. Chwała dla AdBlocka.

Jedyny sposób to Premium SMS za obejrzenie strony. Ale zapłaciłbym jakby była ona naprawdę tego warta. Onetowi bym nie wysłał.

[garyoldman]

Porównując wyświetlenia ze statystyk a adsense wynika mi że ok 10% odsłon mniej. Czyli nie jest tak źle, jakby było 50% blokujących to wtedy można by się zacząć martwić. A mi zależy jeszcze na użytkownikach dlatego nikomu blokować strony nie będę. Każdy ma swoje racje i prawda jak zwykle leży po środku.

Gdyby nie wielkie portale które walą reklamy na cały ekran tak że znika zawartość strony cała, reklamy których nie da się zamknąć itp. to adblokerów byłoby 10 razy mniej. Wiadomo że każdy chce zarobić (no większość) na swojej pracy, ale niektóre strony przesadzają. Nic z tym nie zrobicie.

Pamiętajcie, że użytkowników Internetu przybywa a wśród nowych i obecnych jest wielu którzy nie wiedzą co to firewall itp 60% ludzi ma IE (swoją drogą jest ona zacofana w technologiach z 10 lat) gdzie o dobrego adblocka jest trudniej i Ci ludzie w większości nie blokują bo są "nieobyci" w komputerach i nigdy nie nie nie poznają a dopóki są tacy użytkownicy to będzie mieli na czym zarabiać.

[whiner]

noadblock.pl - swietna strona , juz zaczalem wstawiac userbary

[mkr]

Akcja bez sensu. Będzie więcej osób które zainteresują się jak blokować reklamy niż tych co zrezygnują z ich blokowania. Dużo lepszym sposobem jest dostarczanie osobom blokującym innych reklama, których ich programy nie zablokują.

[iTENDiX]

Moim zdaniem aktualnie jedynie mały procent blokuje reklamy (w zależności od tematyki strony 10-20%) i są to głównie użytkownicy, którzy ponadprzeciętnie korzystają z internetu. Tacy użytkownicy są i tak przeważnie ślepi na reklamy (widzę to po sobie) i nie zauwarzają ich nawet. Z tego powodu też CTR spada i suma summarum nie ma wielkich strat.

Jeżeli blokowanie reklam stałoby się bardziej popularne, firmy reklamowe najbardziej cierpiące na tym by zmienili system. Zamiast prostego javascript można zrobić include w PHP czy inne metody trudniejsze do wykrycia. Jeszcze niedawno bardzo popularne były PopUpy, jednak aktualnie przeglądarki są w stanie je blokować i większość stron zmieniła system. Tam gdzie był PopUp, teraz jest Layer. To będzie zawsze gra w kotka i myszkę i w takim stopniu jakim jest aktualne rozpowszechnienie blokerów reklam, sądzę, że problem jest nikomy a jak to się zmieni, to zmieni się też system emisji reklam

[tomick]

Z jednej strony może i mały procent... tylko mnie troszkę przeraża wizja prowadzenia nadal strony jeżeli u mnie jest ponad 50% użytkowników korzystających z Firefoksa. Nie chcę na razie wprowadzać mikropłatności, bo i tak nie każdego na to stać. Z drugiej strony nie mam zamiaru zawalać strony flashowymi śmieciami. Mam na stronie linki tekstowe i AdSense i nie rozumiem po jaką cholerę można blokować takie elementy. One ani nie spowalniają w znaczącym stopniu ładowania strony, ani nie uderzają po oczach. Po jakimś czasie, jak blokowanie reklam będzie częstsze to w gruncie rzeczy użytkownicy sami sobie wykopią grób, bo ich ulubiona strona zniknie z sieci. Ja apeluje, aby nawet jeżeli nie klikniesz w Adsensa, to pozwól mu się wyświetlić -a może coś ciebie zainteresuje.

Ale, aby nie było niejasności ... NoAdBlock to raczej niewypał :-)