GOOGLE Sieć NEURONOWA?

[gierek]

Podsłuchałem kiedyś rozmowe kilku inforamtyków bodajże bedac na zjazdzie na PJWSTK. Rozmowa dotyczyła tego że mozna napisać program ktory nauczy google fraz a tym samym miałoby to pokazac etapy kore wykonmyje szukacz od google. Jeden z gosciow mówił o tym oczywiscie bardzo przekonywujaca. he he Wiec jak to jest jest to siec czy nie siec. ??

[Diwi]

kto mi wytłumaczy o co chodzi ?

[KuRT]

jako, że kiedyś miałem styczność z sieciami neuronowymi, powiem, że nie widzę w algorytmie Google żadnych symptomów korzystania z sieci neuronowych ani z innych metod sztucznej inteligencji, w każdym nie w takim stopniu, aby było to na tyle widoczne, żeby można było o tym gadać na lewo i na prawo

[mrtn]

Przepraszam wszystkich związanych z uczelniami. Ale Teorie owszem sa potrzebne, ale panowie z polskich uczelni są Teoretykami i w 95% teorie moga sobie wsadzić. Dac takiemu Panu skrypt do napisania wyszukiwania to się okaże, że przy 20 userach zarżyna dedyka, a wuszykiwanie będzie sematyczno-neuronowe ale 10% wyników bedzie bez sesnu. Piszę to bo być moze jestem rozgoryczony efektami pracy 2 doktorantów którzy coś próbowali dla mnie napisać. Ale niestety pojecie skali jest im nieznane.

95% tego co potrzebujemy jest proste wręcz abnalne trzeba tylko to zrobić strannie, szybko i dokładnie.

Pozostałe 5% ludzi o których wspomniałem wczesniej to na szczście śą geniusze

[nightmare]

Biorąc pod uwagę niektóre wyniki to czasem podejrzewam że ktoś próbował zmusić google do uczenia się ale mu nie wyszło i teraz mamy takie a nie inne wyniki. Często nie zrozumiałem dla nikogo.

Według mnie to tylko kwestia czasu jak wyszukiwarki faktycznie zaczną się uczyć a zapytania do nich będziemy pisać w formie normalnych pytań:

Ila lat żył Mickiewicz?

Gdzie leży Zgierz?

Ciekawe tylko jak wtedy będzie się strony pozycjonować.

[gofer]

Oj mrtn, nie można tak generalizować, pewnie zależy jaka uczelnia i jaki kierunek,

po prostu masz złe doświadczenia z tymi 'teoretykami', przecież duża część kadry

wrocławskiej polibudy (mowa o informatyce) robi masakrycznie duże wdrożenia,

czy zarządza duuużmi firmami, z tego co zauważyłem nie są to pojedyncze osoby,

oczywiście jest grono wyalienowanych 'naukowców' ze swoim światem, a na uczelni

są przez przypadek.

[GEGE]

Co innego zarzadzac firma a co innego badania, gdzie nad glowa stoi profesor, ktory stosuje metody z lat '70.

Przykladem jest moj promotor - mlody doktor, ktory sam sie wkurza, gdy musi uczyc glupot. No ale niestety - nie on ukladal plan tylko ktos, kto zatrzymal sie przynajmniej 10 lat temu.

[Wilk]

panowie z polskich uczelni są Teoretykami

Byś się zdziwił. Akurat jeśli chodzi o sieci neuronowe wiem, że paru wykładowców z polskich uczelni (m.in. z politechniki wrocławskiej) mod jakiegos czasu wspolpracuje z naukowcami z Japonii przy BADANIACH, nie przy układaniu teorii.

[zacha]

Według mnie to tylko kwestia czasu jak wyszukiwarki faktycznie zaczną się uczyć a zapytania do nich będziemy pisać w formie normalnych pytań:

Ila lat żył Mickiewicz?

Gdzie leży Zgierz?

Ciekawe tylko jak wtedy będzie się strony pozycjonować.

Wtedy chyba zacznie liczyć się content

[mrtn]

Byś się zdziwił. Akurat jeśli chodzi o sieci neuronowe wiem, że paru wykładowców z polskich uczelni (m.in. z politechniki wrocławskiej) mod jakiegos czasu wspolpracuje z naukowcami z Japonii przy BADANIACH, nie przy układaniu teorii.

Ale sieci neuronowe to Genialna sprawa i w Polsce mamy od nich wielu ludzi którzy się na tym świetnie znają - ale jakakolwiek wypowiedż w kontekście sieć neuronowa-algorytm Google naraża pseudonaukowca na śmiech to rzecze nie mają z soba nic wspólengo i dłuuuuuuugo mieć nie będą. Kupowanie super algorytmów przez Googla to puki co zabiegi marketingowe. Zrobienie Gogla, czy Liva wymaga spojrzenia na kwestie wydajności, skali, błędów a nie na geniusz wyszukiwarki która nie znajduje najprymitywniej ukrytych tekstów itd ...

[mrtn]

przecież duża część kadry wrocławskiej polibudy (mowa o informatyce) robi masakrycznie duże wdrożenia,

czy zarządza duuużmi firmami,

ej Gofer przecież wiesz, że nie o nich mówię . Ale oni po 6 piwach nie szukali by sieci neronowych w googlu. Częsć ludzi o których piszesz akurat świetnie "czuje" temat skali z czym większosć proramistów ma niewyobrażalne problemy :/

[.Grzesiek]

Może to i jest prawda, że ludzie mówiący o sieciach neuronowych w kontekście Google to fantaści, ale prawda jest taka, że mrtn w pewnym sensie gadasz jak akwizytor po kursie komputerowym . Pracownicy naukowi nie są od robienia wielkich wdrożeń, ale od tego, aby przekazywać wiedzę i rozwijać zagadnienia, tak aby przetrwały one do kolejnych pokoleń.

Z drugiej strony w Google pracuje tylu zdolnych i dobrze opłacanych ludzi, że na pewno wśród z nich znajdują się pasjonaci i znawcy tematu sieci neuronowych. Tacy ludzie mają to do siebie, że jeśli coś szczególnie lubią, to starają się i potrafią używać tego gdziekolwiek mają możliwość. Kto wie, może któremuś z nich udało się coś w tym temacie przeforsować.

[jez]

mrtn w pewnym sensie gadasz jak akwizytor po kursie komputerowym

No to dowaliłeś.

[Yeden]

Powinno być:

No to w pewnym sensie dowaliłeś