[inne] Zmiany w Prawie o ruchu drogowym od 21 września.

[Mion]

Jakie nowe "wynalazki" się pojawią

Cytat

Zmiany w Prawie o ruchu drogowym od 21 września. Wyjaśniamy wątpliwości po spotkaniu w resorcie

O co chodzi z "przejściem sugerowanym"?

To całkowita nowość. Definicja brzmi:

"przejście sugerowane – nieoznakowane, dostosowane technicznie miejsce umożliwiające przekraczanie jezdni, drogi dla rowerów lub torowiska przez pieszych, niebędące przejściem dla pieszych".

 

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/zmiany-w-prawie-o-ruchu-drogowym-od-21-wrzesnia-wyjasniamy-watpliwosci-po-spotkaniu-w/m45wvtl

 

[okazwłoka]

Kwiatków będzie coraz więcej. Np. jak z zakazem parkowania na chodniku z jednoczesnym pisaniem o tym, że trzeba na chodniku zostawić 1,5m.

[zgred]

Godzinę temu, okazwłoka napisał:

z zakazem parkowania na chodniku

z centrymetrem bedziemy jeździć

[SzlafRock]

Kiedyś,bardzo dawno temu był przepis, że pieszy może przejść przez jezdnię ale tylko przy skrzyżowaniu nawet gdy nie ma tam oznaczonego przejścia dla pieszych, "zebry".  Takie dzisiejsze przejścia sugerowane

[okazwłoka]

2 godziny temu, zgred napisał:

z centrymetrem bedziemy jeździć

Tak jest do teraz teoretycznie, ale przepisy od 21 września będą sprzeczne:

- jest w kodeksie sporo zapisów o zasadach parkowania na chodniku zostawionych (m.in te 1,5 m) 

- a z drugiej strony całkowity zakaz parkowania na chodniku

 

[Nikonem]

4 godziny temu, SzlafRock napisał:

Kiedyś, bardzo dawno temu był przepis, że pieszy może przejść przez jezdnię ale tylko przy skrzyżowaniu nawet gdy nie ma tam oznaczonego przejścia dla pieszych, "zebry".  Takie dzisiejsze przejścia sugerowane

 

Na kursie (1991) dostałem pytanie: Kiedy pieszy ma pierwszeństwo na drodze? Długo kombinowałem, a odpowiedź była prosta: ZAWSZE!

Do dzisiaj stosuję tę zasadę: zawsze najbardziej uważam na pieszych. Trochę potrąceń udało się uniknąć, a parę liczników samochodowych na powrót wyzerowałem.

 

Nie zapomnę jak zginął mój kuzyn przebiegający przez jezdnię po wysiadce zza autobusu, jak z naszej lewej strony z dużą prędkością minął nas samochód, gdy przepuszczaliśmy pieszych na pasach (grupę pieszych zatrzymała kobieta, która wyjrzała zza naszego busa, CUD to za mało powiedzieć), jak w chwili śmierci drgał około 8 letni dzieciak, który minął mnie na rowerze i wymusił pierwszeństwo samochodowi...

 

No i  jak pewien kierowca PKS-u uratował mi zdrowie, a pewnie i życie, gdy przebiegałem jako dziecko przez drogę. Refleks tego gościa zaćmiłby Kubicę, a to gwałtowne hamowanie słyszę do dzisiaj. Niestety uciekłem zamiast podziękować...

 

Obserwując uważnie pieszych w wielu przypadkach wydaje mi się, że nie mają świadomości na jakie ryzyko narażają się wchodząc na jezdnię. Również wtedy, gdy mają zielone światło.

 

@SzlafRock A z tych starych czasów kojarzę przepis (?), że jeśli od zebry dzieli nas jakaś większa odległość, to można przejść przez drogę. Pewnie stary mit 

[SzlafRock]

7 godzin temu, Nikonem napisał:

A z tych starych czasów kojarzę przepis (?), że jeśli od zebry dzieli nas jakaś większa odległość, to można przejść przez drogę

 

Powyżej 100m od przejścia dla pieszych, 

[Pysio]

14 godzin temu, Nikonem napisał:

A z tych starych czasów kojarzę przepis (?), że jeśli od zebry dzieli nas jakaś większa odległość, to można przejść przez drogę. Pewnie stary mit 

Art. 13. pkt 2 PRD

2. 

Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu.

 

Pozdrawiam

Pysio