fraza "przeprowadzki"

[pabel]

Apple to boi się, żeby gdzie w dziale zaopatrzena googli nie doszedł mail "kupcie jabłka bo nam personel tyje"

I jakiś Georg w myśli przewracjaąc słowa "taaak jabłek chcą, jabłka, jabłko" w wyszukiwarce google.com wpisze "Apple"

Po czym triumfalnie - "Acha ! Jest. No to kupujemy".

[zerocool]

Czemu ?? jakieś kłopoty z analizą linkowania ? brak narzędzia do badania BL ??

Nie bardzo chcę ci udowadniać to na przykładzie jakiejś innej strony, bo zwyczajnie nie mam na to czasu, ale skoro kwestionujesz to co powiedziałem, to pewnie sprawdziłeś to sam.

Czy to znaczy, że przyznajesz rację poprzedniej wypowiedzi ?

podsuwasz pod nos algorytmowi google informację "ja to pozycjonuję".

Czy po prostu kwestionujesz tylko to co powiedziałem, bo zawsze jest jakieś ale ...

[mrtn]

Nie bardzo chcę ci udowadniać to na przykładzie jakiejś innej strony, bo zwyczajnie nie mam na to czasu, ale skoro kwestionujesz to co powiedziałem, to pewnie sprawdziłeś to sam.

Czy to znaczy, że przyznajesz rację poprzedniej wypowiedzi ?

DUżo naszej wiedzy to niestety tylko wiedza przybliżona - dokonanie pełnych testów jest możliwe. Jednak w WIĘKSZOŚCI wypadków dużych mocnych stron linkowanie jest zróżnicowane, a fitry najczęściej są pojawiają się jednak przy monotematycznym linkowaniu. Bardzo ciekawy byłby wyjątek od tej reguły - pozwolił by zbadać co i jak, ale apple okazało się nie najlepszym przykładem.

To wszytko - możesz mieć nawet rację, ale przykład był nietrafiony .

[zerocool]

ale przykład był nietrafiony

A więc widzisz.

Rzeczywiście przykład mógł być nietrafiony, ale chodziło mi tylko o sens takiego myślenia.

Bo przecież wspomniane "kuszenie losu" to nie ilość linków z tym samym anchorem, ale tempo ich przyrostu.

[mrtn]

a najgorzej jak ktoś kusi tempem i monotematycznością.

Aczkolwiek z tempem dodawania linków to sprawa jest ciekawa dodaj 1 000 000 linków jednego dnia ... a potem w każdym następnym tyle samo i raczej nie wylecisz .