Głos rozpaczy?

[mrtn]

Maiłem już z tobą nie dyskutować, ale dla mnie jesteś ŻAŁOSNY a ja na tyle jestem prymitywny, że nie potrafię się powstrzymać przed wyartykułowaniem tego. Mówisz o ideologi, a posługujesz się mentalnością KRYMINALISTY - to nie ideologia.

Gdyby w finale albo w jakimkolwiek waznym meczu Polacy strzelili bramkę z karfnego, którego wymusił jakiś piłkarz teatralnym upadkiem w polu karnym i dzięki temu wygrali mecz co byłoby ważniejsze?

no właśnie to jest ŻAŁOSNE nie rozumiesz swojej mentalności - każdego kto ci spróbuje to powiedzieć wyśmiewasz. Życzę powodzenia i porównania swojej systuacji za 5 lat z tymi którzy nie uważają, że są takie czasy, że trzeba iśc po trupach - POWODZENIA.

a certyfikaty to inna bajka.

[jakob]

franek pomysl o tym w ten sposob (wydaje mi sie, ze mrtn m.in to mial na mysli): poza 'etyka SEO', ktorej istnienie jest wysoce dyskusyjne, a partyzantka IAP bynajmniej nie pomaga, istnieje jeszcze cos takiego jak etyka biznesu, gdzie chodzi np. o odpowiedzialnosc przed klientem

malo tego, taka odpowiedzialnosc moze spokojnie wyjsc poza kwetstie moralno-etyczne - wprost w obszar odpowiedzialnosci prawnej (raczej cywilnej): wyobraz sobie sytuacje, ze nie mowisz klientowi jakie jest rzyko Twojej pracy, dowalasz X linkow i wpadasz w filtr wtedy to Ty jestes odpowiedzialny za jego straty materialne i jesli nie zabezpieczyles sie umowa - moze on spokojnie walic do sadu... to samo w przypadku smietnikow stawianych na domenach i serwerach klientow bez ich wiedzy...

sa rzeczy ewidentne z etycznego i, czesto, prawnego punktu widzenia, reszta to kwestia odpowiedzialnosci przed wyszukiwarka czyli wyniki pozycjonowania... i tu nie rozumiem IAP - probuja regulowac cos, co juz jest regulowane prez wyszukiwarki

edyta:

no dobra, rozumiem, $$$

pzdr,

jakob

[mf]

ale dla mnie jesteś ŻAŁOSNY

I kto to mówi? Ktoś, kto zamiast odpowiadać na argumenty skuczy o jednym i tym samym. Ble ble ble, bądźcie uczciwymi pozycjonerami albowiem lepiej jest być uczciwym niż skutecznym, ble ble ble. Jaki kryminalista? O czym człowieku piszesz? Jeszcze nie tak dawno warczałeś na śmietnikarzy, teraz warczysz na warczących. Jaka etyka? To jest biznes a nie nauki do komunii świętej. Najgorzej jest jak ktoś sam siebie próbuje oszukać.

[mf]

Nie no kolego, po co ja z Tobą gadam o poważnych sprawach, skoro dla Ciebie doorway i śmieciarki z pozlepianych słów są w porządku. Dałem się sprowokować, jak dziecko.

[adek]

Piszę o tym tutaj tylko dlatego, że nie raz i nie dwa razy spotkałem się z klientem, który chciał ode mnie jakieś certyfikaty, znaczki, dyplomy itp. Prawda jest taka, że jak dalej tak pójdzie, to za kilka lat firm certyfikujących SEM będzie 10 jak nie więcej i każda będzie ważniejsza od innych. Masz czas choćby na jeżdżenie na durne akademie żeby wręczyli Ci kryształowy katalog?

Panowie jakie certyfikaty, jakie znaczki po co ta dyskusja? Wiadomo od dawna że nie ma czegoś takiego jak pozycjonowanie wg tego kodeksu. Konkurencja by nas śmiechem zabiła. Etyka to rzecz umowna i kazdy może inaczej ją postrzegać. Nie wiem franek skąd bierzesz tych klientów ale ja nigdy w życiu nie spotkałem się nawet z próbą pytania o jakieś dyplomy i znaczki

Wydaje mi się że Twoja wizytówką winno być portfolio, Twoi zadowoleni klienci, względnie Twoje pozycje.

Jeśli dostaje pytanie na spotkaniu z klientem z serii czy pozycjonowanie działa? Odpowiadam, że gdyby było inaczej nie siedzielibyśmy tutaj.

Co do spamowania wyników o których pisze Martin i stawiania qlwebów. To już problem wyszukiwarki że w ten sposób rankuje wyniki i że często zapleczówki są wyżej niż właściwy kontent. Ja jako administrator strony internetowej mogę zrobić z nią co zechcę, jedynie mogę liczyć się z przykrymi konsekwencjami ze strony wyszukiwarki ale to wyłącznie mój problem.

Pozdrawiam

[mrtn]

Nie no kolego, po co ja z Tobą gadam o poważnych sprawach, skoro dla Ciebie doorway i śmieciarki z pozlepianych słów są w porządku. Dałem się sprowokować, jak dziecko.

Bo jesteś dzieckiem na poziomie mentalnym i poziomie zrozumienia tego co napisałem. Nigdzie nie napisałm, że śmiecarki są w porządku (wogóle skąd taka idiotyczna myśl !?), napisałem że nic nam do tego co sobie ktoś zamieszcza na swojej stronie - chyba, że szkodzi to innym. Ustosunkowałem się motta które napisałeś a które świadczy o nieprzeciętnie skorodowanej moralności.

Czy ja k..wa piszę, ze jestem święta marką Tereską ?? Ale nie próbuję się naginać swojej postawy pisząc, że wszyscy tak robią (bo to ewidentne KŁAMSTWO) - zresztą tak jak powiedziałem dyskusja jest bez sensu - czas pokaże które "sposoby" i "metody" na życie są skuteczniejsze - widocznie miałeś inne przykłady .

[jakob]

(...) jedynie mogę liczyć się z przykrymi konsekwencjami ze strony wyszukiwarki ale to wyłącznie mój problem.

no wlasnie problem w tym, ze czasem to nie tylko Twoj ale i klienta problem

pzdr

[Yeden]

Mam gdzieś wyszukiwarki. Umieszczam swoje linki na lewo i prawo w nadziei, że ktoś kliknie. I wiecie co? Ludzie naprawdę wchodzą. Najwięcej z google.pl. To musi być jakaś super strona. Ale mojego linka w katalogu nie chcieli.

[mf]

Pfff, dobry jesteś, nie ma co, a może po prostu wykupiłeś członkostwo w IAB?

[Bielack]

Martin, Ty masz jakąś przedwojenną* moralność. A reklamy blokujesz?

* - dla mniej domyślnych: to jest Komplement. Przez duże "K".

Franek - podziwiam Cię. Za to, że chodzisz wyprostowany choć kompletnie nie masz kręgosłupa. Jestem też przekonany, że podchodząc do życia w ten sposób zarabiasz więcej niż ja. Coż, takie życie - nasze wybory, nasze decyzje.

Ale nie chciałbym mieć takiego kolegi. Wystarczy mi, że mam dwóch takich klientów, u których muszę się upominać o zarobione pieniądze. Wstyd mi, ale nie stać mnie na to, by z nich zrezygnować. Oni mają identyczne zasady - "wszystko to byznes". Najpierw dla mnie pracuj, potem Cię oszukam - to jest właśnie motto ich byznesu. Każde świństwo jest usprawiedliwione - przecież to byznes.

[zerocool]

Ale nie chciałbym mieć takiego kolegi.

Co to jest kolega ?

A poważnie, podejrzewam, że tu ludzie nie przyszli po to by się zapoznawać, tylko zarabiać pieniądze.

Pozycjonowanie to nie szkoła w której poznajesz kolegów i pijesz wódkę, tylko zwykły biznes.

Trzeba te dwie rzeczy od siebie oddzielać.

[mf]

Ale nie chciałbym mieć takiego kolegi.

Wystarczy mi, że mam dwóch takich klientów

Każde świństwo jest usprawiedliwione - przecież to byznes.

Jakich? Szczerych? Nazywających rzeczy po imieniu? Nie bojących się powiedzieć prawdy?

[lolki]

Nie wiem czemu tak się boicie tych przykazań, przecież tam są rzeczy (oprócz tego regulaminu wyszukiwarki) które są oczywiste i bez regulaminu każdy normalny człowiek będzie ich przestrzegał.

Punkt z regulaminem wyszukiwarki jest trochę niezrozumiały bo jest zbyt rozwinięty i ogólnikowy.

Reszta jest w miarę do przyjęcia.

[Yeden]

Każde świństwo jest usprawiedliwione - przecież to byznes.

To nie jest jednak mój świat. Nazywajmy rzeczy takimi jakie są. Biznes, który toleruje świństwo, to nie biznes. To świństwo.

[mrtn]

...nie szkoła w której poznajesz kolegów i pijesz wódkę, tylko zwykły biznes.Trzeba te dwie rzeczy od siebie oddzielać.

!?!?!? hi hi tu bym się z Tobą nie zgodził - (przepraszam za stronnicze wycięcie)