Subdomeny odchodzą do śmietnika?

[Edyta]

Zgodnie z tym tematem na pewnym forum:

https://forum.linkorn.pl/index.php?s=&s...post&p=5854

jestem ciekawa Waszych opinii i obserwacji.

Czy rzeczywiście "w niektórych krajach stwierdzono iż siła linków z subdomen spadła prawie do 0"?

I czy prawdą jest, że "Google chce ograniczyć swoją bazę obliczeniowa i postanowiła brać pod uwage linki tylko z domen głównych lub z subdomen linkowanych z domeny głównej"?

[radek]

Wg mnie to nie ma żadnych podstaw sensowności.

Weźmy pod uwagę uczelnie, urzędy i nawet mocne portale tematycznie oparte o subdomeny.

A z tego co piszą starczy podlinkować z domeny głównej poddomeny i wszystko działa dalej jak do tej pory. Głupota. Nic to nie zmieni.

Ale pożyjemy, zobaczymy.

[Matys]

Jeżeli faktycznie tak będzie (w co osobiście wątpie), to subdomeny zamienią się na podkatalogi i dalej strony będą hulać aż miło...

[radek]

Jeżeli faktycznie tak będzie (w co osobiście wątpie), to subdomeny zamienią się na podkatalogi i dalej strony będą hulać aż miło...

Albo ludzie w końcu kupią już te domeny za te 10 PLN na rok i dadzą 301 z subdomen żeby nie tracić mocy linków.

To też głupota.

[Kisiel]

To byłby początek końca tej wyszukiwarki.

[mrtn]

Zgodnie z tym tematem na pewnym forum:

https://forum.linkorn.pl/index.php?s=&s...post&p=5854

jestem ciekawa Waszych opinii i obserwacji.

Czy rzeczywiście "w niektórych krajach stwierdzono iż siła linków z subdomen spadła prawie do 0"?

I czy prawdą jest, że "Google chce ograniczyć swoją bazę obliczeniowa i postanowiła brać pod uwage linki tylko z domen głównych lub z subdomen linkowanych z domeny głównej"?

totalna bzdura, która wynika ze złej interpretacji wyników, słabej indeksacji i braku logicznego wyciągania wniosków. Nawet dyskutować szkoda ... bo kilka minut rozmyślania (logicznego) pozwala ocenić nie tylko bezzasadność takiego twierdzenia, ale też sam bezsens postawionej tezy.

Myślę, że Edyta jak zwykle próbuje się bawić naszym kosztem ... i patrzeć jak kilku pseudointeligentów zacznie wyciągać zabawne wnioski, a potem zakończy pytaniem - "to znaczy że wszytki com.pl wylecą ?"

Gdyby jednak coś tam jej się śniło to zapraszam na wyjaśnienia w czwartek.

Oj Edyta, Edyta

[radziem]

Dla mnie to trochę nielogiczne, szczególnie argument dotyczący bazy obliczeniowej. A co to jest w ogóle baza obliczeniowa Google'a i jak ten termin ma się do tematu subdomen?

Google, które znajduje miejsce na to, aby śledzić każdy nasz ruch, odnotowywać daty poszczególnych wyszukiwań, gromadzić naszą pocztę, zarządzać kalendarzem, generować zyski i udostępniać miejsce pod reklamę pragnie nagle "ograniczać bazę obliczeniową"?

[adek]

Edyta nie prowokuj . Erbita nie ma i nie masz sie na kim wyżywać

[Yeden]

Podpowiem - rzeczony E***t jest na goldeline

[Edyta]

Podpowiem - rzeczony E***t jest na goldeline

Wiemy, śledzimy, czytamy

[Arturro]

1. Uważam plotę za niewiarygodną.

2. Jeśli już jest coś na rzeczy, to polecą co najwyżej witryny o strukturze - 1 podstrona = 1 subdomena, setki subdomen różnych poziomów na jednej domenie.

3. Badzo mało prawdobodobne, ale by mnie ucieszyło - nie liczą się kolejne subdomeny na tym samym IP co domena główna.

IMO jest to zwykła plotka która ma zestresować spamsensowców.

[Yeden]

Wiemy, śledzimy, czytamy

Dostałem już dwa zaproszenia od "Prezesa", chyba się zapiszę, bo trzeciego może mi Bankier nie przysłać.

Zauważyłaś Edyta jedną rzecz. Nie ma nas na Goldenline, a na forum o pozycjonowaniu kłócą się. Bez nas!!!

[AQQry]

To by była ciekawostka, ktora na dluza mete nie ma sensu...

[Edyta]

[...]Zauważyłaś Edyta jedną rzecz. Nie ma nas na Goldenline, a na forum o pozycjonowaniu kłócą się. Bez nas!!!

Ale co to za kłótnie: nie ma obrażania, nie ma spektakularnych odejść...

ps. Nie róbmy OT, bo będzie na mnie

[szczepan]

"Trochę prawdopodobnie, że w ciągu kilku lat zlikwidowany zostanie PR, dlatego, żeby się ubezpieczyć już zmieniamy algorytm, by punkty przyznawane były w zalezności od ilości liter w nicku na forum linkorna razy ilość podstron dodawanego serwisu.

Na dodatek troszeczkę prawdopodobnie, iż w ciągu kilkunastu lat nie będzie pozycjonowania, dlatego, żeby sie ubezpieczyć w sumie zamykamy system i na dobrą sprawę, to co napisałem paragraf wcześniej jest już <<nieaktualne i sprzeczne z obecnymi przewidywaniami.>> Teraz idę walnąć bucha i policzyć anhory, będę później."

To mówiłem ja, Jarząbek.