Skocz do zawartości

GoDaddy


papieros

Rekomendowane odpowiedzi

Też miałem kiedyś tam konto. IMO hosting dobry, tylko raz, jeden dzień w miesiącu zdarzyło się że serwer padał co jakiś czas ale nie ma opcji, żeby wszystko działało idealnie non-stop.

Jeśli chcesz tam mieć coś większego to lepiej domenę kup gdzie indziej. Politykę mają taką, że jeden raport do abuse albo nie odpowiesz na maila i możesz się pożegnać z wszystkimi domenami, które ci utrzymują (obojętnie czy jesteś winny czy nie) w niedługim czasie. Nie mówię tylko o ostatnim "wypadku" z FA, wcześniej np. interpretowali TOS tak, że odbierali domeny witrynom których zawartość im się nie podobała. To samo zresztą pewnie się tyczy hostingu i to największa wada tej firmy. Tworzą sobie taką swoją interpretacje prawa i stosują jak im się podoba.

Zanim weźmiesz tam hosting uważnie przeczytaj TOS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za info, moje wnioski:

1) Jesli to forum jest na godaddy to ostatnio jakos czesciej pady im sie zdarzaja.

2) z postu 'slawka22' wynika, ze trochę kombinują a kombinacje mogą być poniżej pasa co jest niepokojące. (sławek znasz jakieś konkretne przykłady odebrania domen opisane w sieci?)

Cały czas proszę jeszzce o info a w szczególności Michała - czy PIO stoi na godaddy wciąż?

Thx.

P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłączam się do pytań o "kombinacje" godaddy. Mam tam domeny ponad 3 lata i rejestruję praktycznie wyłącznie tam. Teraz podobno google ma rejestrować domeny dzięki współpracy z godaddy. Nigdy żadnych problemów, za to sporo niezweryfikowanych zarzutów w sieci. Hosting mam kilka miesięcy i nie zauważyłam padów. No ale kilka miesięcy to zbyt krótko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PiO nie stoi na godday, tam jest tylko domena zarejestrowana.

stoi w serverowni Equinix na przeciążonym ostatnio vps wykupionym w defender technologies, ale postaramy się coś z tym zrobić w najbliższym czasie

juz gdzieś pisałem, gdzie stoi PiO

a z resztąmozna to sobie sprawdzić gdzie co stoi są rozbudowane serwisy whois :)

dymna.jpg

Przyjaźń psa na całe życie. ZAGINĄŁ DOM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hosting mam kilka miesięcy i nie zauważyłam padów.

Możliwe, że po prostu mieli zły dzień. W moim przypadku cały miesiąc oprócz jednego dnia konto działało stabilnie. Może mieli jakieś problemy techniczne albo coś zmieniali. Zdarza się wg mnie konto działało bardzo dobrze. Ja w każdym razie już nie mam tam konta i nie chcę mieć z taką firmą nic wspólnego. Jest wyrok sądu, albo ewidentne przestępstwo - niech usuwają, proszę bardzo. Ale ocena treści pod kontem "to jest dobre a to złe" - przesada. I tak pewnie chodzi tylko o pieniądze, bo za bycie świętym nikt GD dodatkowo nie płaci.

2. Domeny: np. wywalili wszystko co miał rosyjski rejestrator bo "znaczna część domen znalazła się w spamhaus" nie wiadomo tylko ile ;) Zarządali 200$ * 1400 domen za reaktywację.

https://yro.slashdot.org/article.pl?sid=06/06/17/1319233

Albo to co ostatnio stało się z familyalbum. Sprzedali domenę bo właściciel nie odpowiedział na maila z prośbą o... zmianę błędnego emaila w whois (wszystkie dane były poprawne). Domena skończyła na parkingu godaddy i nawet nie chcą podać danych nowego właściciela który chowa się za ich proxy.

https://domainnamewire.com/2007/02/28/godad...-email-address/

Z resztą o takich przekrętach można w sieci czytać i czytać. W tym wypadku samo GD przyznało, że domenę usunęli a kontaktować się nie próbowali bo "taka jest ich polityka i TOS, email nie działa - to usuwają". W odróżnieniu od GD directNIC wiele razy wygrywało sprawy sądowe w obronie domen klientów i nie sprzedają ich własności zaraz po tym jak pierwszy lepszy głupek znajdzie niedziałający serwer email (przecież każdemu może się zdarzyć że email siądzie albo zrobi literówkę). Zdaje się, że GD tylko czeka aż się komuś większemu noga powinie, żeby mu zakosić domeny. Polityka tucows i directNIC to blokada domeny do czasu jej wygaśnięcia + 40 dni godaddy czeka parę dni albo od razu sprzedaje / blokuje i rząda pieniędzy, nie dzwoni do klientów ani nie podejmuje innych prób kontaktu oprócz email.

Przynajmniej taka jest oficjalna polityka firm.

To co robi GD to imo zwykła kradzież - jeśli ktoś już zapłacił za 365dni to niech domena stoi te 365dni zablokowana. Wiadomo, że GD ma setki tysięcy zadowolonych klientów i każdemu może się zdażyć niesolidny pracownik... ale jeśli popierają takie działania, cenzurę i twierdzą że mają prawo usuwać co im się podoba w oficjalnym komunikacie - to z tą firmą jest coś nie wporządku.

https://news.com.com/Survey+Are+domain+regi..._3-6155614.html

https://www.e3internet.com/greenhouse/nick/...com-vs-godaddy/

Wiadomo, że to spotyka większych... ale taka nadgorliwość to nic dobrego. A nóż ktoś będzie chciał domenę podkupić, poszpera trochę albo jakąś świnię podłoży. Miesiąc temu zawiesili domenę serwisu o security bo były tam archiwg grup news a na newsach ktoś wysłał hasła. Przecież to paranoja! Torrenty też im się nie podobają. I tak sobie zawieszają, sprzedają i kasują co im się podoba w oparciu o swój śmieszny TOS wtedy kiedy im pasuje nawet bez wyroków sądowych. Nawet bez wszczętych spraw! Chociaż nikt im nie każe i nie ma prawa które nakazuje im to robić.

Do mnie np. polski rejestrator sam zadzwonił jak mi się kończył okres ważności domeny, żaden polski usługodawca nie próbował też grać za moje pieniądze małego szeryfa i chyba tak to powinno wyglądać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@slawek22

Mam dwa konta na GD, sluzbowe i prywatne. Sporo domen.

Zanim mu wylaczyli/sprzedali strone napewno probowali sie z nim kontaktowac.

Rezygnowalem ostatnio z jenej domeny i od trzech miesiecy przed do miesiaca po wygasnieciu dostalem chyba z 10 maili z pytaniem, dwa listy wyslane poczta, czy nie chce przedluzyc rejestracji. Tydzien przed wygasnieciem nawet dzwonili.

Rzadkie pady serwera, dobry imho support,

Ja jestem zadowolony, ale na tyle klientow ile oni maja napewno musza sie zdazac wpadki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przymierzam się do kupna hostingu w godaddy, ma ktoś tam konto i może kilka słów oceny napisać?

A może jakieś inne amerykańskie servery?

Thx

O hostingu nic nie wiem, mam tam sporodomen od niedawna,( przezuconych z rozpadajacego sie registerfly) ale im wiecej czytam- tym wiecej niepokojacych zeczy sie dowiaduje rowniez o godaddy

Jedna zecz jest pewna panel jest kiepski a przy kazdej zmianie danych( whois) dla domeny , nawet najmniejszej, trzeba odchaczyc ze zgadzasz sie nie transferowac tej domeny przez najblizsze 2 m-ce. co jest wg. mnie i wielu innych , lekko mowiac nieuczciwe

seo tools reverse IP, duplicate class C IP range, IP to domain, IP to country,whois IP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gart:

Zanim mu wylaczyli/sprzedali strone napewno probowali sie z nim kontaktowac.
Tak jedynie przez maila. Domena od razu została usunięta i wystawiona na aukcję. Wszystkie dane były poprawne za wyjątkiem email. Czy teraz rzesza script-kiddie będzie skanować domeny w poszukiwaniu niedziałających serwerów mail a poźniej je podkupywać? :pytajnik: Zapewnienie DN i tucows że tak nie robią mi wystarczy, żeby dopłacić trochę za święty spokój :) Wszystko jest lepsze od oficjalnego zapewnienia GD, że jak znajdą następną taką domenę to ją usuną i wystawią na aukcję bez wiedzy właściciela.

Oczywiście zgadzam się w 100%, że muszą się zdarzać wpadki. Nie ma siły - każdemu się zdaży. Jednak oni zamiast reagować na to i naprawić wyrządzone klientom szkody twierdzą, że tak musi być. Chociaż inni rejestratorzy udowadniają, że tak być nie musi a nagminne zamykanie kont za byle bzdurę to jedynie polityka... godaddy, np. DN potrafi prowadzić politykę zgoła inną. Po prostu GD nie szanuje własności swoich klientów, z tego co można przeczytać na sieci suspend domeny to jeden mail do abuse o byle bzdurę.

https://seclists.org/nmap-hackers/2007/0000.html

Jak to czytam takie rzeczy na stronach poważnych serwisów to na prawdę się cieszę, że nic tam nie mam.

@Agite: Można by powiedzieć, że spod deszczu pod rynnę ;)

Oto fragment TOS:

Go Daddy may also cancel the registration of a domain name, after thirty (30) days, if that name is being used, as determined by Go Daddy in its sole discretion, in association with spam or morally objectionable activities.

Pod to można podciągnąć wszystko. "Masz notkę o ares na blogu, ten program pomaga kraść pliki a kradzież jest niemoralna. Usuwamy domenę".

Ilu ludzi - pewnie tyle definicji co jest moralne a co nie. Dla mnie to szczególnie śmieszne biorąc pod uwagę ich reklamy na superbowl, które pewnie dałoby się podciągnąć pod łamanie ich TOS. Dużą ich liczbę nie dopuszczono do emisji w TV (ze względu na kontrowersje, które wzbudzały) choć można wszystkie pobrać z ich strony.

Oczywiście co kto lubi. Utrzymywanie serwisu to tyle różnych rzeczy, które trzeba załatwić i ogarnąć, że ja wolę do tej listy nie dopisywać zastanawiania się, czy jak jakiś pracownik GD odwiedzi moją domenę to uzna jej zawartość "in his sole discretion" za moralną czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności