Portal ukarany za wypowiedź na forum

[lolki]

https://wiadomosci.onet.pl/1499080,11,item.html

[theNaturat]

Totalny absurd...

Jeszcze niech powiedza, ze jak ktos ma przykladowo forum czy stronke na serwerze w USA, a strone po polsku i polska domene wykupiona u polskiego providera przeznaczona dla Polakow i tam beda jakies niestosowne tresci (bo jakis Polak z Australii sie nawet nie zaloguje, ale umiesci niestosowny koment, albo inny z Hong Kongu), to co, w jakim kraju odpowiada (USA, Polska, Australia, Hong Kong/Chiny)? Duzo takich niuansow mozna tworzyc...

Co do gostka, to wspolczuje mu...Nie wszyscy wiedza, co to wolnosc...Oczywiscie, ze scigac powinni za obraze uczuc, za naruszenie godnosci osobistej itp., ale raczej tego, co zamiescil...tak na logike..Ostatnio jednak sady w Polsze maja klopoty z logika...Chyba lepiej drukowac obelgi w ksiazkach (vide: dzialalnosc antysemicka Leszka Bubla od wielu wielu lat)...a praktycznie wlos ci z glowy nie spadnie.

[Yeden]

Przez analogię TVN powinien zostać ukarany za to że puścił wypowiedź Wałęsy: "Co my mamy za durnia...". A Michał od tej chwili powinien nasłuchiwać, czy nie czają sie gdzieś agenci FBI. A moderatorzy forum do zbiorowej celi 3mx4m, dla oszczędności. I tak dalej....

[kadzielawski]

Panowie ależ przeczytajcie tekst raz jeszcze. Człowiek nie został ukarany za posty, a za zaniedbanie ich usunięcia do czego został zobowiązany.

Zazwyczaj w takich newsach nie pisze się wszystkiego więc prawdopodobnie było to tak, że dostał informację o postach niezgodnych z literą prawa (nawoływanie do przestępstwa jest karalne) i nakaz ich usunięcia. Nie usunął - dostał wyrok.

"...Dopuścił się nieumyślnego przestępstwa, przez blisko trzy miesiące nie usunął tych wypowiedzi z portalu, choć był do tego zobowiązany" - to jest kluczowe zdanie całego newsa, niestety na samym końcu a tekst od początku jest tendencyjnie napisany.

Czy nie skasowalibyście postów nawołujących do zamachów, morderstw czy innych aktów bezsensownej przemocy gdyby ktoś wstawił je na Wasze strony, a Wy bylibyście zobowiązani do ich usunięcia? Panu zachciało się taniej sensacji i widzę, że niektóre media już to podchwyciły.

[jimmi]

Sąd jak zwykle popisał się nieznajomością rzeczywistości i technologii. Niestety tak bywa widać że nikt wysokiemu sądowi nie wyjaśnił pewnych niuansów technologicznych/ lub sąd nie chciał tego zrozumieć itp.

Nie było prostej pewnie analogii np. że to jest jaki pisanie po murach, w rozumieniu sądu każdy właściciel posesji na której są wypisanie wulgaryzmy, rasistowskie uwagi itp. powinien zostać ukarany.

dobrze że ten serverek jest w US jak i domena zarejestrowana zagranicą.

[Kaviorek]

o czym ta dyskusja? wyrok oczywiście słuszny, nie potrafisz podać danych wskazujących na autora wypowiedzi? usuń posta! co to za tłumaczenie: 'ja tego nie napisałem, mam żadnych danych, nie wiem kto to zrobił'?!

[kava]

Jak ktoś nagraffici na garażu "Zabić Pana X" to powinni właściciela garażu skazać, że nie zamalował?

[Kaviorek]

tak, jeżeli właściciel nic w kierunku usunięcia nie będzie robił (np. nie zgłosi na policję, a w konsekwencji najprawdopodobniej sam nie zamaluje tego napisu), a będzie twierdził, że 'wolność słowa, każdy może wyrażać swoje opinie...'...

inaczej, jeżeli na 5 piętrze (że sam nie dostanę), ktoś napisze coś obraźliwego na mnie, ja (sam bym to zamalowal, ale nie dam rady więc) zgłoszę to do właściciela budynku, a on nic z tym nie zrobi, bo to nie on napisał, ale tez nie wie kto, to co? luka prawna, będzie to wisieć aż deszcz farbę zmyje?...

analogia do forum, nie potrafisz udowodnić, że to nie Ty, a jest to na Twoim forum więc za to odpowiadasz...

na prawdę nie widzę powodu, aby na swoich forach trzymać obraźliwe, niezgodne z prawem treści w imię 'wolnego słowa' anonimowych użytkowników (którzy zwykle nie mają odwago się podpisać)...

[theNaturat]

o czym ta dyskusja? wyrok oczywiście słuszny, nie potrafisz podać danych wskazujących na autora wypowiedzi? usuń posta! co to za tłumaczenie: 'ja tego nie napisałem, mam żadnych danych, nie wiem kto to zrobił'?!

Ale bzdury piszesz, Kaviorek!...Każdy prowadzi wlasna polityke na swoim blogu, stronie, czy forum i tyle i ma swoje regulaminy...Problemem jest to, ze kazdy dodajacy komentarz moze pozostac anonimowy, a przynajmniej tak sie mu wydaje. Oczywiscie, ze nawolywanie do linczu, czy smierci kogos, do przemocy ogolnie, nienawisci wszelkiegom rodzaju jest karygodne i kazdy sie co do tego zgodzi, ale nie znaczy to, ze kazdy musi to usunac, bo nie jest rownoznaczne z jego pogladem (a ze sobie jest na stronie)...Wystarczy napisac (i ciekaw jestem, czy gostek mial), ze poglady osob zamieszczajacych komentarze nie sa prywatnymi pogladami wlasciciela strony. I basta!

[jimmi]

Kaviorek trochę przesadzasz, zobacz sobie dział tutaj na PiO o hostingach, połowa wypowiedzi i nazw tematów nadawała by się do wywalenia i parę Twoich postów na pewno by się znalazło w tej grupie

BTW wiesz ile kosztuje zamalowywanie jakiś tam bazgrołów na murach, i jak bezsensowna jest to robota bo jak zamalujesz to zaraz powstaja nowe.

[weecioo]

Kaviorek trochę przesadzasz, zobacz sobie dział tutaj na PiO o hostingach, połowa wypowiedzi i nazw tematów nadawała by się do wywalenia i parę Twoich postów na pewno by się znalazło w tej grupie

BTW wiesz ile kosztuje zamalowywanie jakiś tam bazgrołów na murach, i jak bezsensowna jest to robota bo jak zamalujesz to zaraz powstaja nowe.

ejno, czytam forum długo i nie znalazłem wpisów które podpadałyby pod "groźby karalne" - Art. 190 par. 1 KK: "Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej...." Nawoływanie do linczu to nie są "bezsensowne wpisy".

Poza tym, sąd uznał że koleś jest zobowiązany do usunięcia wpisów- nie on decydował czy ma to zrobić czy nie, nie znaczy to że wszyscy mają to zrobić bo polskie prawo nie jest precedensowe - sąd kazał mu to usunąć. Nie zrobił tego, więc poniesie konsekwencje. Że się nie zgadza z wyrokiem sądu? Kolo który ostatnio usiłował okraść mojego kumpla z telefonu też się nie zgadzał z wyrokiem, "bo go z pracy wyrzucą", to jak się nie podporządkuje, to też go będziecie rozgrzeszać?

Sąd jest sądem, od dochodzenia swoich widzimisię są apelacje a nie "niezgadzanie się".

--- edyta:

No i jest jeszcze ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną, która AFAIK nakazuje operatorom teleinformatycznym reagowanie treści noszących znamiona przestępstwa... tyle że tyczy się raczej (wedle opinii co w sieci kiedyś widziałem) hostingu.

A pierwotnie kolo był także oskarżony o brak rejestracji portalu w sądzie, z tego co piszą ten zarzut się nie pojawił już, a chodzi tylko o te groźby- to jest wg. mnie najistotniejsza informacja z całej tej notki

-- edyta 2, bo mi sie robić nie chce

A tak wogóle, to tak sobie teoretycznie dywagując- nie sądzę żeby te wpisy nie trafiły wcześniej do moderacji, żeby zainteresowany ich nie zgłosił itp. Ja osobiście bym cały wątek zamknął a posty oznaczył jako niezgodne z prawem (bo posty były obiektywnie niezgodnie z prawem). Więc, robiąc małą analogię, gdyby ktoś zamieścił ogłoszenie "kilo amfy sprzedam, dla gimnazjalistów zniżki", albo "szukam chłopców wiek 9-12 lat" to wydaje mi się że media by zupełnie inaczej przedstawiły osobę rednacza takiego forum. A treść niezgodna z prawem to treść niezgodna z prawem, nieważne który paragraf KK łamie.

[Yeden]

No dobra, były przykłady z napisami na budynkach, to coś dorzucę, dla rozluźnienia atmosfery. Miałem kiedyś garaż w takim garażowym szeregowcu. Na tylnej ścianie szedł napis obraźliwy dla pewnego urzędu, ale tak ciekawie, że ciągnął sie przez cztery garaże, a jak popatrzeć jednostkowo, to na żadnym garażu nie było nic zdrożnego. Nikt z nas nie poczuwał się do zamalowywania.

[morfeusz]

Ciekawe czy zapis "Administracja nie ponosi odpowiedzialności za posty zamieszczone na forum " - czy coś w ten deseń - coś wnosi.

Bo jeżeli tak ma być to trzeba by powstrzymać się od zakładania jakichkolwiek serwisów, gdzie ktoś coś może wpisywać, nielicząc osób odpowiedzialnych za serwis

Bo jeśli tak ma wyglądać zabawa - to można zlikwidować każdą osobę, której się nie lubi - mówię oczywiście o jakiś lokalnych forach miast i wsi....

Pozdrawiam

I niech RZYJE polskie prawo :|

[kadzielawski]

@Marfeusz - nawet jeśli zrobisz taki zapis to dostając prawne polecenie usunięcia postu jesteś zobowiązany go usunąć. I na tym cała sprawa polega. Gość był zobowiązany do usunięcia postu i nie zrobił tego przez 3 miesiące. Więc nie jet to sposób na kończenie portali bo nikt nie zamyka i karze redaktorów za cudze posty tylko za zaniedbanie ich usunięcia.

@Yeden - fajny kazus by z tego wyszedł. Prawdopodobnie sąd nakazałby wszystkim właścicielom zamalować ale rozprawa mogłaby być ciekawa

[Kaviorek]

@theNaturat, już widzę jak się zgadzasz z tym co napisałeś, gdy ktoś anonimowo Ciebie zbluzga i pogrozi na jakimś 'Twoim' (tam, gdzie Ciebie znają) forum, administrator powie, że 'mam stopkę, że każdy na swoją odpowiedzialność pisze, a poza tym nie wiem kto to zrobił, nie mam ip/hota, nic, wolność słowa, wolny kraj, każdy może pisać co chce'...

@jimmi, ale ja przy każdym swoim poście jestem podpisany, 'w sprawach wagi państwowej' wystarczy telefon do np. Ciebie jako administratora, telefon do TPSA, i ciągu 30min po napisaniu mogę się spodziewać wizyty

ps. trochę odbiegłem od tematu, w newsie nie jest napisane, czy nie złapano sprawcy z tego powodu, że nie było danych (tak pomyślałem, po przeczytaniu ów newsa na gazeta.pl), czy pomimo danych nie złapano autora, wyrok był za to, że administrator nie usuną posta, którego nakazano mu usunąć... dobrze się stało, bo jak ktoś nas zbluzga lub pogrozi anonimowo to możemy coś w tym kierunku zrobić, a nie 'trudno, lajf is brutal'...