Wiesz, że żyjesz w XXI wieku ...

[eskorta]

Wiesz, że żyjesz w XXI wieku...kiedy:

1. Niechcący wprowadzasz hasło do mikrofalówki.

2. Od lat nie układałeś pasjansa prawdziwymi kartami.

3. Masz 15 numerów telefonów do twojej czteroosobowej rodziny

4. Wysyłasz maile do osoby przy sąsiednim biurku

5. Nie utrzymujesz kontaktu z rodzina i znajomymi, którzy nie maja maila.

6. Po długim dniu pracy odbierasz telefon mówiąc nazwę firmy.

7. Kiedy dzwonisz z domu wciskasz najpierw 9.

8. Od czterech lat siedzisz przy tym samym biurku, a pracujesz dla trzeciej z kolei firmy.

10. Dowiadujesz się z wiadomości, ze zostałeś zwolniony z pracy.

11. Twój szef nie umiałby wykonywać twojej pracy.

12. Zatrzymujesz samochód pod blokiem i dzwonisz z komórki do domu, żeby ktoś zszedł i pomógł ci wypakować zakupy.

13. Każda reklama ma na dole adres www.

14. Wychodząc bez telefonu komórkowego, którego nie używałeś przez ostatnie 20 lub 30 (lub 60) lat,

wpadasz w panikę i wracasz po niego do domu.

15. Wstajesz rano i wchodzisz na Internet, zanim wypijesz kawę.

16. Odwracasz głowę na boki, żeby się uśmiechnąć.

17. Czytasz to i się zaśmiewasz.

18. Nawet gorzej; wiesz już dokładnie, komu to prześlesz.

19. Jesteś zbyt zajęty, żeby zauważyć, ze nie było punktu 9.

20. Przesunąłeś stronę do góry, żeby sprawdzić, ze nie było punktu 9.

>>>>>>>>>>>>>>>A teraz śmiejesz się z siebie!

[mrtn]

to są gadgety. Jak dla mnie mamy 19 wiek. Same susper e-biznesy miliony dolarów władowane w sieć, a ja na zakupy musze jechac do sklepu bo zwykłych zakupów spożywczych nie da się zrobić porządnie on-line.

[Brad]

Tak to ludzie już w ogóle by nie wychodzili z domu.

[mrtn]

wychodzić to wychodze ale do sklepu to marnotrastwo. Dziecko właśnie ogląda jakś australijska bajkę w telewizji i tam jakiś Króliczek ma zajęcie: robi innym zakupy - takie usługi są na świecie, tylko ni u NAS :(.

[pabel]

No to odkryłeś niszę. Załóż sp. z o.o + dotacja z unii i zatrudniasz 1000 króliczków do roznoszenia zakupów

Po co się babrać z pozycjonowaniem

[cashmajster]

Dzięki za pomysł pabel ha!!

[mrtn]

Nisze odkryłem dawno. Niestety koszty wdrożenia sa bardzo duże. Przede wszystkim zgodnośc koszyka zamówień ze stanem magazynowym. Wszystkie magazyny spożywcze w branży operują na danych niemalże statystycznie. Tu natomiast trzebaby indywidualnie oznakowac każdy jogurcik.

Generalnie problematycznych dorbiazgów jest cała masa - kwestia skali, terminów przydatności, dowozów itd. od 3 lat rozmawiałem na ten temat wieloma ludźi i "niechcąco" zgromadziłem całkiem spora wiedzę w tym temacie (generalnie mam tendencję do gromadzenia wiedzy )

Większość problemów rozwiązałem koncepcyjnie. Mam nawet 4000m2 magazynu "w odwodzie" (nie moje, ale łatwodostępne). Miałem styczność z opragrmowaniem do magaznów przechwujących setki tysięcy produktów, ... w zasadzie pozostały 3 problemy:

1) Napisac oprogramowanie wg wytycznych (~100-150 tyś zł).

1) przeszkolić zespół do pracy metodami jakimi nikt nie pracuje .

2) i jeszcze około 1 000 000 zł "na rozruch'

Gdyby ktoś chiał uruchomić to we Wrocławiu chętnie podzielę się knowHow i to bez wielkich zysków dla mnie - bardzo zlezy mi na tym, żeby to ktoś wreszcie uruchomił. A w kolejce chętnych co drugi mój znajomy,

[pandha]

a ja jestem w tej konfortowej sytuacji ze tesco czy asda mi ladnie co tydzien przywozi zakupy do domciu ;P

[Igns]

a z tego ktos korzystał ? --> https://www.hipernet24.pl pytanie do Warszawiaków.

Stopka w/w strony:

"Kwitnąca" Sp. z o.o. [...] Wydział Gospodarczy KRS nr 0000039321 Kapitał zakładowy 50 000 zł

Spory kapitał :]

[mrtn]

Spory kapitał :]

50 000 to minimum dla sp z o.o. stąd ta suma

[eskorta]

W Krakowie od paru lat funkcjonuje taki sklep .. i to z powodzeniem ...

Nie pamiętam nazwy .. Zico.. Ziko ..czy jakoś tak...

Poza tym na wzór internetowych sklepów RTV czy AGD idzie to

nie duzym kosztem wdrożyć ...

potrzebny jest tylko program magazynowy, fakturujący na bazie sql

zintegrowany z cmsem ...

Trochę kasy ... dobry programista ... odrobina czasu

+ dobry marketing

....i sukces gotowy

[lynks]

a z tego ktos korzystał ? --> https://www.hipernet24.pl pytanie do Warszawiaków.

Ja korzystam, i to nawet nałogowo bo tak jak napisali przedmówcy szkoda mi czasu na stanie w spoconym tłumie przy kasie w marketach, zamiast tego wole iść na długi spacer.

Nie miałem żadnych większych problemów do tej pory, raz tylko przywieźli mi nie to masło co zamawiałem. Za największy plus (poza oszczędnością czasu) uważam to że nawet najbardziej wybitny spec od marketingu nie wciśnie mi czegoś czego nie potrzebuje bo na internetowe reklamy uodporniłem się w 99%

Wawie mamy juz pralnie na telefon, fryzjera i coś tam jeszcze (ostatnio czytałem bodajże w metrze albo wyborczej) ale nie wiem ja kto działa bo z aż takich udogodnień na razie nie korzystam

[Gustaw]

@mrtn, można by tak zrobić:

w każdym większym sklepie osiedlowym, zaproponować program partnerski:

katalogują swoje produkty, ich daty ważności itd i łączą się z bazą danych sklepu internetowego, dopisując te dane.

Dane są aktualizowane on-line.

Organizując taką metodę sprzedaży, nie potrzebujemy magazynów z żywnością, ludzie sami nam je udostępniają.

Organizujemy dystrybucję opartą na uczniach, posiadających rowery (dla mniejszych zakupów) i na taksówkach.

Za towar klient płaci kartą kredytową w internetowym sklepie, gdy zostanie mu dostarczony przez ucznia/taksówkę (która wcześniej jedzie po ten towar do jakiegoś sklepu), klient płaci tylko za dostawę.

Nasze koszty to tylko stworzenie dobrego systemu informatycznego dla sklepów, połączenie go z np. bazą danych, a tą bazę danych z internetowym sklepem.

Za jakość produktów, ich kupno z hurtowni, wybór itd, są odpowiedzialni ludzie, którzy posiadają sklepy.

Dodamy założenie, że klient może zobaczyć w którym sklepie jest satysfakcjonujący go produkt i ile wyniesie jego przesyłka (samochodem, rowerem).

Pomysł bardzo uprościłem i rozpowszechniam go na licencji GPL

Jedynym warunkiem jest dodanie linka na stronie głównej stworzonego sklepu internetowego na adres: blog.gustaw.info