Skocz do zawartości

site:260


Pawka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 122
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Podsumować trudno, no bo twoja teza niezróżnicowanej i biednej treści jako podstawa dla 260 nie sprawdza się. Ten forum co tu był tu podany jako przykład wczoraj, (winkO) co prawda ma na kazdej podstronie taki sam tytle, ale już nie oskarzysz go że ma bedną i nieunikalną treśc. No i jest wartoscowa, ta treśc (jak pędzić bimber i t.d.:P) No i stosunek elementów stałych (menu) wobec tresci też jest minimalny..dlaczego ma 260?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tzn wiesz :D ja analizuje sobie delikatnie te serwiski.

mógłbym zapewne wiecej powiedziec gdybym obserwował te strony przed 260. A tak prawde mowiac przygladam sie tylko swoim i ciezko mi ocenić dokonywane błedy w historii strony, mysle ze najlepiej wie dany webmaster jak dziala jego serwis i jakie kroki podejmowal np przed 260.

E no ;) i ja nie oskarżał ;)

Ja szukał wniosków na bazie podawanych przykładów a Ty już tak z grubej rury że oskarżał :P:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec u mnie jest to regularnie ze wszystkie strony na domenach *.pl z duzą ilocią stron wpadły w site:260 (dotyczy to dzwonków, katalogów, kredytów i pożyczek)

Domeny *com nie ruszone - nie wiem na jak długo.

Hehe, słabo szukałeś chyba..domeny .com nie ruszone....

https://www.google.com/search?hl=en&q=s...autos.yahoo.com

Ciekawe jak dla mnie, bo niewiele z tego co piszecie można odnieść do tej subdomeny. Inne title i description, linkowanie takie jak na innych subodmenach a niestety 260 widoczne....a kilka innych co sprawdzałem jest OK.

Z cyklu "Przysłowia Polskie":
- "We wakacja jak i w wiosnę - Google podskakuje se radośnie."
Mój blog o pozycjonowaniu i nie tylko... Strona firmowa - www.antygen.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mysle że site:260 nie jest zalezny od podobieństwa stron ich szablonowości itd, tylko od ilości i różnorodności linków wychodzących.

Czyli site:260 utrzymują strony linkujące do dużej ilości różnorodnych stron.

I tak jak napisał szook może to być ukazywane tylko dla zmydlenia oczu. Jakie korzyści są dla Google w pokazywaniu rzeczywistych parametrów zaindeksowanych stron? Może pokazywać lewy PR site: link: ale wyliczać SERPy według własnych parametrów które zachowuje dla siebie.

Wartość stron z site:260 i ruch jaki generują mogą pozostać takie same jak przedtem, ale site:260 może na przyklad zmniejszyć chęć posiadania linków z takiej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tych linków też się nie zgodzę, na moim przykładzie. Dwie strony z systemami wymiany linków -- blog i witryna tematyczna + forum. Obie po ok. 1 300 zindeksowanych podstron, na blogu linkor, na tej drugiej linkme. Blog wpadł, ta druga nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Viras zgadzam się z Tobą co do site.

A wyobraźmy sobie jeszcze inną sytuacje.

SITE: nie powstał po to by sprawdzać ilośc zaindeksowanych podstron z domeny.

SITE: DOMENA.pl FRAZA powstał w celu wyszukiwania w domenie.

Więc dużym prawdopodobieństwem jest fakt iż np w przyszłości np w indeksie wyszukiwania ogólnego będzie tylko 30% naszych podstron mimo że site będzie 100%.

Będzie 100 % żeby np ktoś mógł wyszukać w domenie, żeby webmaster mógł wyszukać we własnej domenie bądź wstawić wyszukiwarkę google zamiast np wewn wyszukiwarki.

I generalnie tak jest - po to powstało site.

Dlatego też systemy wymiany linków opierające się o site: mogą przestać być skuteczne a już dziś można śmiało powiedzieć że opiera obliczeń i naliczanie pkt. na podstawie site to największy błąd.

Sami przyznacie że są strony site:100 z PR 4 często mocniejsze niż strony site:10 K PR 4 . Każde na głównej teoretycznie mają PR 4 druga ma niby większy site - ale to wcale nie oznacza że linki z niej są skuteczniejsze.

Tak więc ogólnie ja nie przejmowałbym się site i traktował to jako formę [site explorer] jak w yahoo który także indeksuje w pełni domeny ale nie jest to równoznaczne z faktem iż wszystkie podstrony są brane pod uwagę w indeksie, w obliczaniu linków itp.

Dla mnie site: można zbadac sobie samemu: wystarczy napisac skrypt zliczający wejścia GGBota - i robić sobie statystykę miesięczną - do site zaliczać tylko te podstrony które zostały odwiedzone w danym miesiącu conajmniej 2 razy.

Bo pomyślcie jakim błedem jest obecne naliczanie pkt w systemach na bazie site.

Co z tego że ktoś zapisze stronę - umieści np na niej link jak prawdopodobnie zostaną one zaindeksowane za miesiąc bądź nigdy. PKT powienien być naliczany z czasem - czyli w momencie kiedy linki z systemu znajdują sie juz np w cachu google.

Ale to tylko moje gdybania, nie testowałem nigdy żadnego systemu ale z tego co im się przyglądałem to tak własnie naliczają punkty.

Pozdrówka - pogoda super ! Mam nadzieje że u Was także. Miłego weekenda.

Ps. może się okazać że reguła dla 260 nie jest 1.

Może to być wiele czynników - jedne wpadają za zbyt dużo różnych linków wychodzących, inne natomiast bo ich struktura jest zbyt podobna na podstronach. To może być właśnie powodem że nie możemy dojść do jednego wniosku przedstawiając sobie wzajemnie domeny które nie pasują do danej reguły.

A może warto zrobić grupę domen pasujących do reguły A, grupę do B itd. bo przeciez 260 nie musi tak jak pisałem być wynikiem 1 elementu a poprostu każdego z osobna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności