Czy w czasach AI google ma jeszcze sens?

[callisto]

Witam

 

Chciałbym poznać wasze zdanie nad sensem zabierania się za seo w najbliższych latach. W czasach sztucznej inteligencji, która tworzy arty lepsze od ofert copywriterow i poza smaczkami skierowanymi dla wąskiej grupy odbiorców te artykuły AI/człowiek będą nie do rozróżnienia. Wąskie grupy odbiorców pasjonującymi się np. kablami audio nie zmienią kierunku w jakim to wszystko zmierza. Google będzie musiał też dać jasną odpowiedź, a może nie? Wybiorą zysk, masowy ruch. Co sądzicie? 

[zgred]

10 godzin temu, callisto napisał:

zabierania się za seo w najbliższych latach

SEO umiera, nie będzie juz sensu tego robić. Po prostu trzeba robić reklamę, płacić odpowiednie CPC aby zarobić. Wyszukiwarka Google przestani eistnieć, zaczniemy pozycjonowac w baidu.

[Mion]

10 godzin temu, callisto napisał:

Witam

 

te artykuły AI/człowiek będą nie do rozróżnienia. Co sądzicie? 

No właśnie, więc jaka jest/będzie różnica ? Okres o jakim piszesz to całkiem spory kawałek czasu, więc "Carpe diem, dosłownie „chwytaj dzień” – sentencja pochodząca z poezji Horacego, zawarta w Pieśniach. „Chwytaj dzień, bo przecież nikt się nie dowie, jaką nam przyszłość zgotują bogowie" 

[okazwłoka]

Dokładnie, apel do wszystkich agencji SEO: odchodźcie od SEO, dla waszego i mojego dobra. 

[Trotyl]

Moim zdaniem trwa kolejna pełzająca rewolucja w internecie. Z tym, że takie rozwiązania AI już istnieją od dawna, tylko teraz stały się bardzo popularne. Sam chatGPT też potrzebuje sporej ilości ludzi do swojego działania - https://innpoland.pl/189785,chatgpt-openai-wykorzystywala-prace-kenijczykow

 

Nikt nie wie jak będzie wyglądała przyszłość, ale ktoś może trafić z prognozami i wygrać na loterii

 

Zastanawiałem się jaka jest zasadnicza różnica pomiędzy wyszukiwarką a czatem AI - wyszukiwarka podaje nam potencjalne źródło informacji w postaci linka, chat gotową informację. Z punktu widzenia użytkownika informacja będzie szybciej dostępna, a czas to pieniądz. Z drugiej strony AI potrzebuje paliwa w postaci źródeł i tu się rodzi spory konflikt interesów...

[Mion]

Właśnie używam ChataGPT-4 do tworzenia różnego rodzaju opisów i jest to narzędzie jak każde inne, ale by był dobrze wykorzystany trzeba umieć z nim "rozmawiać" i weryfikować treści, co nadal jest rolą człowieka. Jednak dobrze wykorzystany ma niesamowity potencjał  odwalając za nas cześć żmudnej roboty i IMHO, to jest wartość dodana nawet do SEO.

Jedyny problem jaki widzę to, że "przyszłe pokolenie ChataGPT" będzie uczyło się na tekstach napisanych przez młodszych braci, co może powodować prawie wykładnicze konfabulacje na mniej znane tematy

[callisto]

Dlatego w mojej ocenie przetrwają serwisy kierowane do wąskiej grupy odbiorców czyli w branży gdzie żaden robot nie wychwyci delikatnych smaczków. Pytanie na ile to będzie i czy w ogóle będzie opłacalne. Odnośnie jeszcze płatnych kliknięć z google ads to mam wrażenie, że jakość tych kliknięć na przestrzeni 10 lat spadła minimum o połowę. Podejrzewam, że jest to związane z dopasowaniem słów kluczowych do reklamy czyli jeśli nie używamy ścisłych, a nawet i one nie są takie do końca ścisłe, to po prostu reklama w google wyświetlana jest na wszystko "co leci".. Tzw. puste kliknięcia, bo ludzie klikają w co popadnie.. 

 

Jeszcze kwestia weryfikacji tekstu - jeżeli duże molochy typu onet będą, a to nastąpi na pewno, używać AI do artów to będziemy żyli w czasach dezinformacji, bo przecież nikt tego nie weryfikuje, a małe lokalne serwisy nie są w stanie się przebić. W mojej ocenie pozostanie znalezienie specjalistycznej branży, dobrze płatnej, o konkretnej tematyce. AI spowoduje to co kiedyś cenzura trzeba będzie ukrywać przekaz, jedyny plus to poziom takiego tekstu będzie wysoki.

 

Pytanie czy odbiorca będzie chciał wysilić się intelektualnie. Obyś żył w ciekawych czasach.. 

[zgred]

9 godzin temu, callisto napisał:

Dlatego w mojej ocenie

nie zrozumiałeś sarkazmów piszących tu osób. SEO bedzie potrzebne a nawet niezbędne - możliwe, że bardziej w kwestiach technicznych oraz SXO (przypominam, że SXO = SEO + CRO a nie inaczej). MOżliwe też, że bedziemy bardziej potrzebni przy budowaniu serwisów, ukłądaniu słow oraz wsparciu contentu... ale dopóki G tego nie wdroży to nie wiadomo jak to się potoczy...

[Mion]

11 godzin temu, callisto napisał:

Dlatego w mojej ocenie przetrwają serwisy kierowane do wąskiej grupy odbiorców czyli w branży gdzie żaden robot nie wychwyci delikatnych smaczków.

Dziwne Masz podejscie do AI w domyśle ChataGPT ... widocznie wykorzystujesz go w inny sposób np do treści zaplecza zamiast synonimów

Przykład - tworzymy stronę firmową dla: warsztatu  samochodowego, firmy budowlanej, salonu fryzjerskiego (n) innych branży... Oferty z poszczególnych branży są bardzo podobne względem ich zakresu usług. Mechanik naprawia, fryzjerka strzyże itd... więc zamiast korzystać z copywritera lub męczyć właściciela firmy o przygotowanie treści testowych na strony możemy wykorzystać AI do ich napisania. Rolą człowieka o czym wspominałem będzie właściwe zadawanie pytań = "prompty". W ten sposób powstanie serwis firmowy, którego SEO będzie takie same jak tego stworzonego w 100 % przez człowieka.

 

Na pytanie: "Czy w czasach AI google ma jeszcze sens?" uważam, że jak najbardziej. Nadal ludzie lub pomocnicy AI będą wyszukiwali stron firmowych, ofert sklepów, jakiś informacji itd. Czyli tego co szukamy obecnie w internecie ... Pomoc AI może polegać na "przejrzeniu" (n) stron i streszczeniu ich ofert lub dalszym filtrowaniu na zadane kryteria.

[SzlafRock]

3 godziny temu, zgred napisał:

to nie wiadomo jak to się potoczy...

Potoczy się w kierunku głębokiej automatyzacji czyli zastąpienie człowieka.

Zmienią się też algorytmy wyszukiwania. Będzie trudniej manipulować wynikami.
To co jest dostępne dla ogółu jeśli chodzi o AI to tylko mały wycinek możliwości. 

[Mion]

 

[zgred]

2 godziny temu, SzlafRock napisał:

Potoczy się w kierunku głębokiej

a już myslałem, że znajde tam inne słowo ...

[SzlafRock]

Głębokie jest spoko 

[zgred]

1 godzinę temu, SzlafRock napisał:

Głębokie jest spoko 

prawdopodobieństwo jest małe

[Trotyl]