Podatek z Adsense

[Arkadiusz]

Jeśli jeszcze nie mam 18 lat to czy muszę płacić ten podatek?

Ależ skąd. Poniżej 18 lat jest promocja - zapłać jeden podatek, drugi damy gratis.

No ale od czegoś ten polski oddział chyba jest?

Jest od wsparcia technicznego (i generalnie obsługi klienta).

[bellois]

No ale od czegoś ten polski oddział chyba jest?

Jest od wsparcia technicznego (i generalnie obsługi klienta).

To nic bym im nie zaszkodziło, jakby się dodatkowo zajęli umowami. To przecież też obsługa klienta. Tylko trzeba tą sprawę zakomunikować. Może się uda? To by naprawdę rozwiązało problemy, więc warto spróbować.

[Arkadiusz]

To by NIC nie rozwiązało. Kontrahentem jest firma z USA, więc żadna umowa nie jest Ci potrzebna.

Jeśli jeszcze nie mam 18 lat to czy muszę płacić ten podatek?

Dla niepełnoletnich jest promocja - zapłać podatek, dojrzałość dostaniesz gratis.

[bellois]

To by NIC nie rozwiązało. Kontrahentem jest firma z USA, więc żadna umowa nie jest Ci potrzebna.

Rozwiązałoby wszystkie problemy z koniecznością prowadzenia dział. gosp. Jeśli masz umowę o dzieło, to rzaden urzędnik Ci już niczego nie nakaże.

[Arkadiusz]

Jaaaasne Myślisz, że tak można wszystko rozliczać na umowy o dzieło przez całe życie? Umowa o dzieło ma charakter tymczasowy, a jeśli sprzedajesz powierzchnię reklamową każdego dnia, to jest to już działalność gospodarcza.

Żyjemy w takim bzdurnym kraju, ze niestety, ale urzednik (a wlasciwie izba skarbowa i sąd) moze nakazac Ci prowadzenie działalności mimo umów - wszystko zależy od rodzaju prowadzonego biznesu.

[bellois]

Jaaaasne Myślisz, że tak można wszystko rozliczać na umowy o dzieło przez całe życie? Umowa o dzieło ma charakter tymczasowy, a jeśli sprzedajesz powierzchnię reklamową każdego dnia, to jest to już działalność gospodarcza.

Jeśli podpiszesz umowę, to nikt się nie czepi. Bardzo wiele programów partnerskich w ten sposób działa. A podważenie umowy to jest już trochę bardziej skomplikowany i nie każdy pierwszy lepszy urzędnik się na to porwie.

[Arkadiusz]

Przede wszystkim, o ile sie nie myle, to kontroli nie przeprowadza "panienka z okienka" z US, a izba skarbowa. A tam nie pracuja ludzie z przypadku - znają każdą luke w przepisach, ktora wykorzystaja oczywiscie na niekorzysc sprawdzanej osoby. Jest w ustawie okreslona definicja dzialalnosci gospodarczej i jesli zakres umowy sie w niej łapie, to nic Ci ona nie pomoze. Gdyby tak bylo, to w ogole DG by nie istaniala, bo kazdy by na umowach jechał A to, ze tak dzialaja PP, to tez nie jest zadnym wyznacznikiem... Oczywiscie ja wcale nie "tyram" umów, bo czasami są one korzystne i zgodne z prawem, tylko po prostu one nie sa do wykorzystania wszedzie.

Dzis czytalem, ze PO planuje reforme VAT oraz zmiane definicji DG. Na razie same ogolniki, ale moze w koncu coś wyskrobią czego nie trzeba interpretować, a co będzie oczywiste. Np. "pod definicją obowiązku prowadzenia DG kryje sie uzyskanie dochodu w roku podatkowym 12 tys zl". Eh te marzenia

[bellois]

A to, ze tak dzialaja PP, to tez nie jest zadnym wyznacznikiem... Oczywiscie ja wcale nie "tyram" umów, bo czasami są one korzystne i zgodne z prawem, tylko po prostu one nie sa do wykorzystania wszedzie.

To IMO jest dużym wyznacznkiem. Robię dokładnie to samo, co w przypadku AdSense - umieszczam reklamy, a nawet tworzę specjalne strony tylko dla PP. Tak samo by mogło podpaść pod dz. g. a jednak nie mam problemów z umowami o dzieło. I raczej przy AdSense tez by to przeszło.

Dzisiaj jak zaczniesz urzędnikowi tłumaczyć czym jest AdSense, itp, to zaraz po tak dokładnym opisie weźmie sobie definicję i Cię pod nią podczepi. Jednak jeśli zobaczy tylko wpływy z umowy o dzieło, to nikogo pod nic nie podczepi.

[juja47]

Witam. Jesli wyplate zaplanowano na 30.12 i bedzie to moj pierwszy jakikolwiek przychod, jednak pieniadze dotra zapewne na poczatku stycznia to czy wplyw liczy sie jeszcze jako za grudzien i zwroca mi pieniadze za odprowadzony podatek? Dodam, ze jest to kwota nie przekraczajaca 1000pln)

[hannibal]

Jeśli będzie w styczniu to logiczne że będzie to już przychód na nowy 2008 rok.

Skoro jest to pierwsza wypłata i nie masz innego źródła dochodów to pamiętaj o kwocie wolnej od podatku!

Kwota wolna od podatku. w 2007 r. - 3013,37 zł

[MOUKETTA]

W dziale "Sieciowy marketing i e-biznes" ktośa wrzucił kiedyś linka z artykułem, w którym pisało, że osoba fizyczna zarabiająca na stronie internetowej może wybrać ryczałtowy sposób rozliczania się z fiskusem (19%), przeszukałem ten dział i nie mogę go znaleść, ma ktoś namiar?

Pytam się, bo boję się, że w roku 2008 będę podchodził pod 40% podatek, ostatnio nieoczekiwanie wstrzeliłem sie na 10. pozycję w google.com (kilkadziesiąt tysięcy linków poszło:) dodatkowo jeszcze generatory contentu zczytujące z top10 zrobiły swoje i ile zobaczyłem wejść dziennie zachodniego targetu to mało mi kopara nie opadła, pewnie najdalej za pół roku będę w top3, bo skierowałem lwią część zaplecza na tą frazę.

[Arkadiusz]

To IMO jest dużym wyznacznkiem. Robię dokładnie to samo, co w przypadku AdSense - umieszczam reklamy, a nawet tworzę specjalne strony tylko dla PP. Tak samo by mogło podpaść pod dz. g. a jednak nie mam problemów z umowami o dzieło. I raczej przy AdSense tez by to przeszło.

Nie zrozumiałeś mnie. To że tak działają inne firmy, to wcale nie znaczy, że jest to poprawne Firmy nie tworzą prawa. Wszystko sie ociera o definicje dzialnosci ciaglej. Myslisz, ze zarabiajac z PP np. 1000 zl miesiecznie fiskus nie przyczepilby sie o brak DG (mimo umow)? Moge sie zalozyc (z ciekawosci), ze sie przyczepi.

I tak jak pisałem wczesniej: o ile Pani z okiena w US ciezko cos wytlumaczyc z adsense (ba, oni maja czasami problemy ze zrozumieniem 'co to jest faktura pro-forma' ), to koles z izby skarbowej dokladnie Cie zrozumie.

[bellois]

Nie zrozumiałeś mnie. To że tak działają inne firmy, to wcale nie znaczy, że jest to poprawne Firmy nie tworzą prawa. Wszystko sie ociera o definicje dzialnosci ciaglej. Myslisz, ze zarabiajac z PP np. 1000 zl miesiecznie fiskus nie przyczepilby sie o brak DG (mimo umow)? Moge sie zalozyc (z ciekawosci), ze sie przyczepi.

Ja uważam, że się nie przyczepi Przecież fiskus nawet nie widzi umowy. Tylko informacje o wpływającej kasie. Nie dam tu sobie oczywiście ręki uciąć, to trzebaby przetestować. Na pewno dla wielu , którzy zarabiają te parę stów na adsense spróbowanie tego byłoby lepsze, niż czekanie na łaskę urzędnika

I tak jak pisałem wczesniej: o ile Pani z okiena w US ciezko cos wytlumaczyc z adsense (ba, oni maja czasami problemy ze zrozumieniem 'co to jest faktura pro-forma' ), to koles z izby skarbowej dokladnie Cie zrozumie.

Tutaj nie dyskutuję, bo z tą drugą instytucją doświadczeń nie mam.

[Arkadiusz]

A ja już pierwszą kontrolę mam za sobą Dawno bo dawno, ale pamiętam, że miałem styczność z nieźle obcykanymi ludźmi. Generalnie nie ma się czego bać, jesli oczywiscie nic nie ukrywamy. Nawet jakies pomylki wystarczy skorygować i to wszystko (nie dają jako takich kar).

[marjan75]

Witajcie,

Jestem nowy na tym forum, mam pytanie:

Nie mam jeszcze ukończonych 18 lat, czy może ktoś mi poradzić jak mam się rozliczać z US??

Proszę mi nie pisać, że w adsense moga uczestniczyć tylko osoby pełnoletnie, bo wiem, że G nie jest w stanie tego zweryfikować, a US to nie obchodzi, że jest taki regulamin.

Z góry dzięki za odpowiedzi