[inne] Polacy nie kupili kurtek. Producenci domagają się rządowej "tarczy"

[Mion]

Cytat

Nawet 60 tysięcy miejsc pracy – i to tylko w Łodzi oraz w jej okolicach – ma być zagrożonych za sprawą katastrofalnej dla branży odzieżowej jesieni. A przynajmniej dla firm, które nie sprzedały dotąd swoich kolekcji na chłodniejsze miesiące. – Klienci już tych ubrań nie kupią. Nawet jeśli teraz nagle zrobi się zimniej, oni "dochodzą" do wiosny w produktach z poprzednich lat – mówi Paweł Pawlak, właściciel firmy Adika Collection Krzysztof Kwiatkowski, senator reprezentujący Pakt Senacki, apeluje w interpelacji do obecnego rządu o pilną pomoc "na opłacenie bieżących rachunków, które są już nieopłacone, tzn. pensje pracowników, różnego rodzaju czynsze za szwalnie, obiekty handlowe, opłaty ZUS, podatki".

https://www.onet.pl/informacje/onetlodz/polacy-nie-kupili-kurtek-60-tysiecy-miejsc-pracy-zagrozonych/6pgdbb3,79cfc278

 

Idąc tym tokiem rozumowania jeśli Google zmieni algorytm, to SEO'owcy też powinni domagać się tarczy antykryzysowej, bo będzie zagrożone jeszcze więcej miejsc pracy z branży SEO i pokrewnych

 

[Altaica]

To wynik "opiekuńczości" rządu. Teraz każdy będzie płakał, zamiast zastanowić się, co zrobili źle, wymyśleć sposób na sprzedaż. Natomiast niektórych biznesmenów to przerasta.

[Mion]

Jeśli rząd przyznał by w tym wypadku "tarczę" był by to precedens dla innych branży, które sobie nie radzą. Moim zdaniem to absurdalny pomysł.

 

Kiepska sprzedaż w tym wypadku kurtek nie jest spowodowana nagłym ociepleniem, ale ogólnie niższą kondycją finansową społeczeństwa .

Od nowego roku szykują się znowu wzrosty haraczy ZUS, więc niedługo będziemy chodzić w kurtkach z dziada pradziada

 

[bolojang]

Mam duże wątpliwości co do dramatyzmu w jaki ta cała sytuacja jest przedstawiona:

1) Galerie handlowe pełne, restauracje pełne, wszystko się jakoś kręci i akurat z kurtek wszyscy w tym sezonie zrezygnowali? Pan Pawlak mówi "Firmy z naszej branży nie miały praktycznie żadnej sprzedaży kolekcji jesienno-zimowej." Serio? Żadnej sprzedaży? No chyba, że wszystkie kurtki z kolekcji są takie piękne jak na zdjęciu przy artkule, to wtedy mogłoby się zgadzać;)

2) Hipotetycznie, nawet jakby teraz nastąpił jakiś dramatyczny spadek sprzedaży, to kurtka jest wciąż dobrem pierwszej potrzeby i jest to jedynie popyt odłożony w czasie. Skoro teraz ludzie nie kupili, to pewnie w sezonie wiosennym lub jesiennym przyszłego roku wielkość popytu będzie odchylona w drugą stronę. No chyba, że ludzie w końcu zmądrzeli i nie wymieniają już bezsensownie kurtek w dobrym stanie. Ciężko mi w to uwierzyć, ale wtedy należałoby takiej zmianie jeszcze przyklasnąć!

[Mion]

2 minuty temu, bolojang napisał:

Hipotetycznie, nawet jakby teraz nastąpił jakiś dramatyczny spadek sprzedaży, to kurtka jest wciąż dobrem pierwszej potrzeby i jest to jedynie popyt odłożony w czasie. Skoro teraz ludzie nie kupili, to pewnie w sezonie wiosennym lub jesiennym przyszłego roku wielkość popytu będzie odchylona w drugą stronę

Po pierwsze kurtka nie jest artykułem pierwszej potrzeby, bo w jednej można chodzić latami ...
Po drugie powiedz, to do ZUS by odłożył Twój haracz i US inne daniny jak "popyt wzrośnie"

[bolojang]

Kurtka jak najbardziej jest artykułem pierwszej potrzeby, szczególnie w naszym klimacie:) Jak masz dobrą kurtkę, to po prostu masz tą potrzebę zaspokojoną. A zmiana co sezon nie z powodu "bo jest mi zimno" tylko "bo inna będzie fajniejsza" jest już zachcianką, a nie potrzebą i jedynie dla takich osób przestaje być to produkt pierwszej potrzeby.

Niemniej ciągle jest spory odsetek ludzi, którzy noszą kurtki po kilka lat i one po prostu z czasem nie nadają się do użytku (zgubienie, porwanie, dziecko wyrośnie z rozmiaru itd.). Zatem ten popyt nie ustanie.

US raczej nie ma po co sięgać jak nie ma przychodu, a są koszty. Niemniej inne koszty stałe w takich firmach są na pewno istotne. Ale czy ratowanie takich firm pieniędzmi podatników jest dobrym rozwiązaniem? Mam duże wątpliwości, bo to jednak zabija kreatywność, zaradność, konkurencyjność i inne pożądane dla rozwoju rynku cechy.

[Grey Ronin]

49 minut temu, bolojang napisał:

Kurtka jak najbardziej jest artykułem pierwszej potrzeby, szczególnie w naszym klimacie:)

Była artykułem pierwszej potrzeby. Nasz klimat się zmienia i chyba tak od 2000 roku nie mielimy prawdziwej mroźnej zimy w które dobrze przypiliło mrozem na co najmniej miesiąc, dwa.

Ocieplenie klimatu się niestety sprawdza i nich się producenci kurtek porzucą na polary i lżejsze kurtki a nie biadolą ze zima nie dopisała jak 20 lat temu.

Edytowane 31 Października 2023 przez Grey Ronin

[Nikonem]

Moim zdaniem kryzys m.in. w budownictwie mieszkaniowym dopiero się rozkręca. Z pół roku będziemy sprawdzać na ile nas zadłużył pis, więc nie spieszyłbym się z rozdawaniem kasy. Przykre, ale jak ktoś nie umie w biznesy może zamknąć firmę. Inna sprawa, że rosnące pensje minimalne dobiły już niejedną firmę.

[Mion]

43 minuty temu, Nikonem napisał:

Inna sprawa, że rosnące pensje minimalne dobiły już niejedną firmę.

Wprost pensji minimalnej, co w praktyce oznacza NAKAZ płacenia więcej  dotyczy zapewne mniejszej liczy pracowników, ale za to wzrost haraczu ZUS tyczy już wszystkich w tym jednostrazłowców  , których przecież jest bardzo dużo. Zatem z jakiej racji taki samozatrudniony, któremu rząd przecież nie podwyższył pensji musi płacić większy ZUS = ponosić większe koszt DG ?

 

Równie dobrze wzrosty ZUS mógł by być skorelowany z plami lub rozbłyskami słonecznymi .

[SzlafRock]

Nie zasiliłem w tym roku branży odzieżowo-kurtkowej mam kurtkę z ubiegłego roku. Zasilam jednak regularnie branżę mleczarską i owocowo-warzywną.  

[Nikonem]

Godzinę temu, SzlafRock napisał:

Zasilam jednak regularnie branżę mleczarską i owocowo-warzywną.  

 

W tym jest jakieś ukryte drugie dno? 

Ja mam kurtki sprzed ponad 3 lat. Nie dlatego, że mnie nie stać, ale dlatego, że bardzo nie lubię łażenia po sklepach.

[damianzdw]

22 minuty temu, Nikonem napisał:

 

W tym jest jakieś ukryte drugie dno? 

Ja mam kurtki sprzed ponad 3 lat. Nie dlatego, że mnie nie stać, ale dlatego, że bardzo nie lubię łażenia po sklepach.

Mam podobnie , nie lubię chodzić po sklepach a w szczególności po odzieżowych. Idę jak już jest mus.

[SzlafRock]

40 minut temu, Nikonem napisał:

Ja mam kurtki sprzed ponad 3 lat

 

Oj, to niedobrze. Nie wspierasz branży kurtkowej.   

Właśnie dlatego firmy bankrutują  

[okazwłoka]

Miałem napisać o kurtkach, ale w sumie owoce i cukier to magiczne połączenie.

[Mion]