Unikalność tekstu a pozycjonowanie.

[kadzielawski]

Mówcie co chcecie ale w swoim preclu obserwuje zalezność: W wyniki uzupełniajace wpadają TYLKO wpisy duplicat content. Dlatego wywalam wszystko co jest duplikatem. W uzupełniajacych nie ma żadnego wpisu który jest unikalny. Przypadek....?

A co zrobisz jeśli konkurencja kogoś wsadzi na swoją stronę wpis z Twojego precelka?

Nie wiem czy to przypadek ale myślę, że musi być znacznie większa grupa grupa aby z z pewnością to stwierdzić.

I jeszcze jedno. Czy my przypadkiem nie mylimy duplicate z wynikami uzupełniającymi?

Czy ktoś może wyjaśnić łopatologicznie różnice, abyśmy wszyscy rozmawiali o jednym?

[forestowy]

A co zrobisz jeśli konkurencja kogoś wsadzi na swoją stronę wpis z Twojego precelka?

Nie wiem czy to przypadek ale myślę, że musi być znacznie większa grupa grupa aby z z pewnością to stwierdzić.

No na to niestety już nie moge mieć wpływu. wszyscy by musieli tępić duplicat content w preclach a to nierealne niestety. Większość woli iść na łatwizne, przyjmować wszystko jak leci, a pózniej będą lamenty jak google uwali precle w taki lub inny sposób

I jeszcze jedno. Czy my przypadkiem nie mylimy duplicate z wynikami uzupełniającymi?

Czy ktoś może wyjaśnić łopatologicznie różnice, abyśmy wszyscy rozmawiali o jednym?

No nie mylimy. Ja skłaniam się do stwierdzenia że za duplicat content w preclach google ładuje takie strony z wpisami do wyników uzupełniających.

[kadzielawski]

Gdzie jest starszyzna?

Wydaje mi się, że karą za duplicate jest wyindeksowanie strony (podstrony) natomiast do pisakownicy idzie się za to o czym pisałem wyżej. Ale to wszystko nasze przypuszczenia.

hm... zauważyłem, że starszyzna jakoś mało aktywna. Czyli albo poszła to "tajnego" forum, albo już odpoczywa

[pandha]

mam sobie stronke ktora pozycjonuje. swego czasu jakies 2 lata temu zrobilem jej kopie zeby sie uczyc, robic modyfikacje. zupelnie zapomnialem o tym, pozniej wrzucilem strone w system linkow bo mialem miec cos tam innego i zaczalem katalogowac. przez ponad rok byly w sieci dwie w 100% identyczne strony. zadna z nich nie wpadla w duplicat. wiec mnie to cale zajscie bawi. jak ktos chce unikalny tekst w precelku, to mu go sklece, ale sw koncu po 10 wpisach mi sie koncza pomysly co wpisywac, wiec teraz po prostu napisalem sobie po 3 teksty do kazdej strony i dodaje je na zmiane, ewentulnie sklecam z nich nowy...

[e-banki.info]

dokładnie to jest co ja "wiedziałem" od dawna

dobry artykuł jest wielokrotnie powielany

przykładów jest sporo ja potem tylko jeden:)

Komunikaty spółek ESPI (dawny Emitent) - coś jak by PAP dla giełdy

wziąłem jeden dowolnie wybrany przeze mnie text:

https://www.google.pl/search?q=AGORA:+Skons...tart=0&sa=N

i jest 71 wyników, żaden w uzupełniających

z tym duplicate to ściema pewnie była a Wy uwierzyliście:)

@kadzielawski

po co pisałeś o tym na forum tak wszyscy by sie męczyli i pisali unikalne teksty:)

[kadzielawski]

po co pisałeś o tym na forum tak wszyscy by sie męczyli i pisali unikalne teksty:)

Nie chodzi o to by nie wpisywać unikalnych tekstów. Sam wpisuje unikalne i jestem za tym aby były unikalne, bo i moc będzie odpowiednia i śmiecia się uniknie. Chodzi mi o określenie zasady którą kieruje się Google, o Wasze doświadczenia. Ja podałem swoje.

Aby wszyscy zrozumieli:

• Unikalna treść jest premiowana przez Google i linki w unikalnej treści są mocne.
  
• Jest jeszcze wiele czynników które wpływają na moc linku i artykułu w preclu - także podlinkowanie samego artykułu.
  
• Publikujmy zmienione teksty, ale nie popadajmy w paranoję unikalności i nie silmy się by tekst był unikalny jeśli nie będzie zrozumiały przez czytającego.
  
• Jako moderatorzy też nie popadajmy w paranoję jeśli artykuł pojawi 2 czy 5 razy w sieci.
  

[wczechowicz]

Czym są precelki?

Przykład:

treść z wikipedii

a tu wielu znajdzie swoje precelki

A to tylko jeden z dziesiątków wpisów preclowych ...

Moich tam nie ma a mam ich pare

[forestowy]

https://www.google.pl/search?q=AGORA:+Skons...tart=0&sa=N

i jest 71 wyników, żaden w uzupełniających

z tym duplicate to ściema pewnie była a Wy uwierzyliście:)

Chyba nie najlepszy przykład. Co innego jak zduplikowana treśc stanowi jakiś tam niewielki ułamek całości która w większości (lub cała) jest unikalna na tych serwisach. Problem pojawia się wtedy kiedy niemal cały serwis (precel) będzie zbudowany z duplicat content. I to jest zagrożenie dla precli. Dwóch identycznych stron jak kolega wyżej przytoczył, gooogle może "nie zauważyc" w całych milionach innych stron lub przymkną na to oko, ale jak za jakiś czas będzie pare tysięcy precli i prawie wszystko na zduplikowanej treści to czy google to oleje??? Nie sądze.

Moim zdaniem nie ma gdybac - tylko unikalna treśc jest w stanie zagwarantowac spokuj i przyzwoitą wartośc precli dla googla bo niby za co ma je wtedy uwali.... Tolerowanie duplicat content to śliska sprawa i wcześniej czy później skończy sie źle, tak jak to miało miejsce z bibliami, dmozami, qlwebami i innymi wynalazkami. To przecież oczywiste, tu nie ma co gdybac tylko wystarczy wyciągąc wnioski z przeszłości.

[mmarek]

Jest jeszcze jeden powód, by pomęczyć się nad unikalnymi artykułami. Ostatnio gogluś promuje w serpach blogi, więc jest szansa na to, że ktoś kliknie w link. Im więcej unikalnej treści, tym większe prawdopodobieństwo.

[zebol]

I jeszcze jedno. Czy my przypadkiem nie mylimy duplicate z wynikami uzupełniającymi?

Czy ktoś może wyjaśnić łopatologicznie różnice, abyśmy wszyscy rozmawiali o jednym?

Duplicate Content - występuje zazwyczaj w 95% kopi strony, która następnie jest powielona na osobnej domenie. [Fragmentary] lub 100% "DC"

Supplements results - występuje zazwyczaj przy powieleniu poszczególnych kategorii [nazwy własne-linki wewnątrz pokrewne]

Jak również powiązanie nazewnictwa [Tttle->Meta-Tagi] z zawartością znajdującą sie na stronie + nadmierność słów. kluczowych.

To oczywiście kilka przykładów - Czekam na dalsze spostrzeżenia.

[stub]

Można spojrzec na to jeszcze inaczej, jeśli gugl wie że precel to skrypt bloga, a na blogach piszą ludzie, to skąd na wielu blogach ten sam tekst ? np: 100 osób napisało ten sam tekst w taki sam sposób ? Jeśli dany tekst pojawia się na jakimś portalu informacyjnym i jest powielany, przez rss czy w inny sposób, to jest to niby ok. Jeśli jednak ten sam tekst pojawia się tylko na stronach typu blog ? Chociaż sam nie wiem czy to nie prowadzi faktycznie do jakiejś paranoi

[forestowy]

Nie prowadzi do paranoi i masz racje. To o czym piszesz jest nienaturalne a wszystko co jest nienaturalne jest nielubiane przez googla:)

[kadzielawski]

Nie prowadzi do paranoi i masz racje. To o czym piszesz jest nienaturalne a wszystko co jest nienaturalne jest nielubiane przez googla:)

A Google jest tak naturalne, bo zostało stworzone przez matkę naturę

Nie słyszałem aby Google rozróżniało co jest portalem, blogiem, katalogiem czy czymkolwiek innym, więc faktycznie nie popadajmy w paranoję. Poza tym Google nie zmienia algorytmu po to by utrudnić życie pozycjonerom, tylko po to by wyniki były jak najbardziej trafne.

Co do powielania tekstów blogów - nie ma w tym nic złego ponieważ blogi są często cytowane na innych blogach i jest to całkowicie naturalne.

[stub]

To może tak, ja nie posługuje się chyba takim technicznym językiem może, ale jeśli mówimy że coś jest naturalne, to nie wiem tak do końca czy cytowanie całego artykułu na wielu blogach jest naturalne, domyślam się że są kopiowane fragmenty, nawet całe teksty, ale zazwyczaj są okraszone jakimś komantarzem. Tutaj będziemy mieli dokładnie takie same wpisy. Jeśli idzie o rozróżnianie czy coś jest katalogiem czy portalem, to była to pewnego rodzaju przenośnia nawiązująca do "wybadania" przez google qlweb'ow itp.

Oczywiście piszę to w ramach dyskusji, nawet nie przypuszczeń.

[cashmajster]

Wg. mnie naturalne jest zarówno cytowanie fragmentów artykułu (i na to chyba postawili twórcy Google) jak i cytowanie całych artykułów (z komentarzem).

Trzeba przeprowadzić testy z cytatami ze strony, które umieści się na stronach linkujących.