Skocz do zawartości

Business angels


Saint

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety instytucja aniołów biznesu jest w Polsce słabo rozwinieta. Aniołowie (polscy) wbrew pozorom nie chcą ryzykować. Każdy z nich czeka na super pomysł i to jeszcze z gwarantowanym zyskiem. Ilość projektów wspieranych przez business angels jest mała w porównaniu z ilością aniołów. Jeśli to nie jest jedyna możliwość realizacji Twojego pomysłu na biznes to rozglądaj się raczej z czymś innym. Możesz stracić sporo czasu. Dodatkowo słyszałem też o przejmowaniu pomysłów bez zadnych profitów dla pomysłodawcy. Ludzie nie są głupi, a cały biznesplan musisz przedstawić na samym wstępie.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety instytucja aniołów biznesu jest w Polsce słabo rozwinieta.

dokladnie .

Słyszałem o tych aniołach biznesu, jasne jak by mnie ktos podsponsorował to jestem wstanie duzo zrobić bo głowę mam pełną pomysłów.

Ale problem w tym że mimo tego że net sie rozrasta i jest popularniejszy z dnia na dzień to uwazam zę cięzko jest pozyckać aniołka do projektu którym jesty: pozycjonowanie, zaplecze, linki itp. - to jest naprawde dla ludzi abstrakcja i coś bardzo dziwnego. To sa chyba bardziej niematerialne rzeczy niż sprzedaz ubezpieczeń ;-)

Pozycjonowanie i reklama Reklamedia.pl - Pozycjonowanie - Reklamy Porady, opinie, newsy i przemyślenia o SEO. Zapraszam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie nie dam nikomu nic przed podpisaniem umowy tajnosci z zabespieczeniem na minimum 500 tys. pln bo mam kilka projektow, a nie bede ich rysykowal i do tego glupi nie jestem wydymac sie nie dam i nie oddam komus mojego pomyslu. Chce pozostawic sobie calkowita kontrole nad firma czy konkretnym projektem, pozyskac kapital na pewne zabiegi marketingowe i pr oraz reklamie w mediach, a konkretnie w tv co jest dosc drogie.

Giełda Domen Internetowych - najlepsze domeny w sieci
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Saint.

1. Aniołek nie zgodzi się na taką klauzulę o zabezpieczeniu na wypadek przecieku. Za bardzo pachnie chęcią wyłudzenia kasy, poza tym i tak już mają sporo wniosków bez takich rzeczy.

2. Przejęcia pomysłu prawdopodobnie nie udowodnisz.

3. Całkowitej kontroli nad firmą oczywiście mieć nie będziesz. Nikt się na to nie zgodzi (chyba, że znasz biznesmena, który Ciebie zna i Ci zaufa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kila: skad masz taka pewnosc? 1. Niczym nie pachnie tylko to jest zwyczajne zabespieczenie stosowane w biznesie jesli ktos ma powody zeby nie podpisac czegos takiego to wyraznie sam chce wyludzic cos. 2. Udoodnie gdyz w chwili obecnej nie ma czegos takiego. 3. Calkowitej nie ale wystarczy mi 51%.

Giełda Domen Internetowych - najlepsze domeny w sieci
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pewności. Taka klauzula odstrasza. Aniołowie zastrzegają, że tylko dwie lub trzy osoby czytają biznesplany i to wszystko. To raczej oni dyktują warunki współpracy i gdybym ja był taką osobą to na pewno nie zdecydowałbym się na taką klauzulę zabezpieczającą. Naprawdę przebierają we wnioskach o finansowanie projektów.

Jak chcesz udowodnić, że ktoś ukradł Ci pomysł a nie sam na niego wpadł? Pamietaj, że dajesz im wszystkie informacje o projekcie, analizę rynku, analizę finansową przedsięwzięcia itp. Twój pomysł nie musi się pojawić na rynku w identycznej formie jaką założyłeś.

Z tą kontrolą może być ciężko, przynajmniej na początku.

ps. Dużo lepiej jest szukać aniołków wśród znajomych. Jeśli masz znajomości to spróbuj tej drogi pozyskania funduszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam pozyskałem środki na jeden projekt w ten sposób, drugi współfinansuję, więc można powiedzieć, że sprawę znam z dwóch stron.

Nie zapominaj Saint, że w każdym biznesowym przedsięwzięciu 90% powodzenia to osoby zarządzające którymi są sami pomysłodawcy, więc tak czy inaczej, nikt nie porwie się na wprowadzenie projektu bez zaplecza w postaci pomysłodawcy bo będzie to skazane na niepowodzenie. To pomysłodawca wie jak projekt może w przyszłości ewoluować, ma kontakty, znajomości w branży - brakuje mu tylko środków finansowych. Więc tutaj nie obawiałbym się, tym bardziej, że nikomu nie zależy na spapraniu sobie reputacji. A i jeszcze jedno: te osoby, które już finansują projekty naprawdę nie potrzebują pieniędzy tylko mają ich stosunkowo zbyt wiele, więc obawy troszkę nieuzasadnione.

Business angels stosują zasadę ograniczonego zaufania co oznacza, że mają zaufanie, które należy sprawdzać poprzez np. badania bilansu spółki czy w sprawach przekraczających określoną kwotę zobowiązania będzie wymagana ich zgoda.

Co do udziałów - osoba finansująca będzie wymagała prawnego zabezpieczenia w postaci udziałów / umowa spółki itp. W zależności od tego jakie środki wchodzą w grę i jaki jest ich rozkład - takie udziały uzyskasz. Duże fundusze np. MCI nie wchodzi jeśli nie ma pakietu kontrolnego, przy czym zarządzasz firmą Ty ale jesteś też odpowiedzialny za decyzje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności