Skocz do zawartości

Oceńcie zaplecze


Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanko:

Czy moglibyście ocenić zaplecze pod względem możliwości powalczenia z popularnymi frazami?

Powiedzmy, że zrobiłem małą inwentaryzację i wyszło mi w przybliżeniu:

5 serwisów PR4, ilość zaindeksowanych podstron ok. 1.000

ok. 20 serwisów PR3, ilość zaindeksowanych podstron ok.6.000

z pozostałymi, bez PR lub mniejszym - całkowita ilość podstron zaindeksowanych ok.20.000

Wszystko pomieszane stoi u 3 hostingodawców, powiedzmy że rozbiję to na 5-10 różnych IP, tematyka najróżniejsza, przeważają logodzwonki.

Wiem, że są Artyści którzy mają siłę kilkuset tysięcy linków, ale Oni chyba nie zawsze uruchamiają cały arsenał - stąd pytanie: czy to jest/będzie już jakaś siła, która pozwoli na polskim rynku powalczyć o popularne frazy (nie tylko logodzwonki)? Nie mam na myśli oczywiście jakiś dokładnych wyliczeń, korzystam z narzędzi sprawdzających podanych tutaj na forum, chodzi mi raczej o ocenę jak to wygląda na tle konkurencji.

pozdrawiam

ps. Pytam tez dlatego, bo uruchamiając kilka procent z tych zasobów wspomaganych Linkorem i drobnymi zabiegami udało mi się znaleźć wysoko na nieosiągalne wcześniej frazy.

Czyżby na polskim rynku SEO nie było dużej konkurencji?

To takie proste?

nie każdy kto ma pisaka jest Dostojewskim,

nie każdy kto ma siusiaka jest Casanovą

i nie każdy kto ma rumaka - pozycjonerem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lepiej jest kupowac linki - 20 zl/mc i masz link na pr4

kilka tysiecy podstron, rozne ip, i najwazniejsze - nie musisz

kolo tych stronek latac... 3 ip to troche malo...

Sprzedam IPHONE 13PRO MAX stan używany sprzedam iphone

praca za granicą, ogłoszenia sprawdzonych pracodawców: praca za granicą
dieta ketogeniczna, przepisy ketogeniczne? Jak wywołać stan ketozy dieta ketogeniczna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest, ale Ty piszesz że wyszedłeś wysoko dzięki Linkorowi a nie Twoim stronom...

Niezupełnie, tylko wspomagałem. I tylko z ok. 1100 stron. Bo, np. na frazę "katalog stron" Linkor mi nic nie dał. Ale już na kilka haseł z "logodzwonki, itp." efekt jest dobry. A trudno przypuszczać, by "logodzwonki, itp" były słabiej pozycjonowane niż katalogi, mam rację? Poza tym skuteczność Linkoru jest uzależniona od ilości moich stron zaindeksowanych w googlu - zatem teoretycznie rozbijając swoje strony na różne IP powinienem osiągnąć podobne efekty co z Linkorem. A, idąc dalej, gdy uruchomię wszystkie strony, mądrze podlinkuję - będę pierwszy gdzie chcę? Wiem, że to utopia, ale z Linkorem czy bez to wygląda na razie dość prosto.

lepiej jest kupowac linki - 20 zl/mc i masz link na pr4

kilka tysiecy podstron, rozne ip, i najwazniejsze - nie musisz

kolo tych stronek latac... 3 ip to troche malo...

Ja mam kilka PR4 i mam zamiar wziąć jeszcze kilka IP. Chodzi mi tylko o to, czy (jak mniemam) polskie SEO jest jeszcze tak słabe, że nawet ja (siedzący tu ledwie kilka tygodni, z kilkuprocentową znajomością zagadnienia) mam szansę powalczyć. Bo, przecież w max. pół roku da się zbudować serwisy z kilkutysiącami podstron indexowanych w googlu. Kilka hostów za grosze. Katalogi (obecnie wysyp) załatwią PR3 w mgnieniu oka. Kilka wymian z duzymi serwisami, Linkor, Rotmistrz lub Coop i wystarczy?

pozdrawiam

ps. to nie ma słuzyć promocji mojej skromnej osoby, nie chciałbym aby tak to zabrzmiało, nie jest to też syndrom fascynacji świeżymi efektami (pozycje już się w miarę ustabilizowały) - zastanawia mnie tylko fakt, że:

wiem ile potrzeba jeszcze roboty (prostej).

wiem, w jaki sposób ja wykonać (proste).

wiem, jakie koszty muszę ponieść (niewielkie).

wiem, ile czasu muszę sobie dać (niedużo).

i to wystarczy bym teoretycznie dysponował sporym zapleczem???

Czy, co bardziej prawdopodobne, popełniam jakiś kardynalny błąd w rozumowaniu?

nie każdy kto ma pisaka jest Dostojewskim,

nie każdy kto ma siusiaka jest Casanovą

i nie każdy kto ma rumaka - pozycjonerem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nienawidzę błędów projektowych. Nic gorszego nie istnieje.

że sparafrazuję Nerona spoglądającego na płonący Rzym: "można jaśniej"?

:D

nie każdy kto ma pisaka jest Dostojewskim,

nie każdy kto ma siusiaka jest Casanovą

i nie każdy kto ma rumaka - pozycjonerem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności