Ile jest się w shotboxsie ?

[730_1482544644]

Mam nową strone, na początku była na pierwszej stronie, ale moja radość nie trwała długo, po około 4 miesiącach spoadła tak, że nie moge jej nawet znaleźć na google, ma pr=3 i linków ponad 200, inna strona piłkarska ma pr=4 i linków też coś koło mejego wyniku i jest na pierwszej stronie. Wie ktoś ile będę czekał na ponowne pojawienie się strony, bo z tego co wyczytałem to jak jest nowa strona to najpierw jest wysoko a później spada bardzo nisko. Wie ktoś ile trzeba czekać ? Czy da się to czekanie przyspieszyć ?

[Vek-tor]

jest różnica czy nie ma jej w google w ogóle, czy jest aaaaaale baaaaardzo daleko. Jeśli jest baaaardzo daleko no to spoko trzeba tylko pozycjonować, ale jak jej nie ma w cale to nie jesteś sam, dużo osób ma taki przypadek (czytaj topic: wielki spadek).

[730_1482544644]

a jak sprawdzic że jest ? patrzyłem przez różne narzędzia i nie było jej pod żadnym słowem kluczowym a jak sprawdzam ile jest stron zindeksowanych to jakies tam sie pojawiaja podstrony

[CAN]

Poczytaj może najpierw TO

[Vek-tor]

tak zgadza się ale tam jest za dużo: spróbuj tak,

1. allinanchor: słowo kluczowe

2. intitle: słowo kluczowe

3. słowo kluczowe

jeśli dla pierwszej i drugiej odpowiedzi wynik twój jest wyżej niż dla trzeciej (duuużo wyżej) to na 90% jesteś w sandboxie, czyli masz filtr na słowo kluczowe

[CAN]

tak zgadza się ale tam jest za dużo.....

:shock:

Jasne lepiej jest otworzyć nowy temat i powielać inne posty zamiast poszukać na forum. Odpowiedzi na te pytania są na pierwszej stronie działu o google, tak że nawet nie trzeba specjalnie się męczyć, no ale po co szukać skoro łatwiej zapytać.

[730_1482544644]

1. allinanchor: słowo kluczowe - jest w wyszukiwarce

2. intitle: słowo kluczowe - nie ma w ogóle w wyszukiwarce

3. słowo kluczowe - nie ma w ogóle w wyszukiwarce

[Vek-tor]

a na 1 i 2 na której pozycji, hmm ?

[730_1482544644]

dokładnie nie wiem

[jacek123]

Witam fachowców, od pewnego czasu (czyli od niedzieli z przed 2 tygodni) zaglądam na Wasze forum kompletnie wczesniej sie tym tematem nie zajmując. Szukam oczywiście odpowiedzi na to samo pytanie co większość "zgorszonych" włascicieli www których witryny poleciały w dól albo w przepaść. Jak widzę nie ma jednej recepty na ratunek lecz mam prośbę o sprawdzenie ewentualnie mojej strony www.agencjajj.pl pod wzgledem ....? (nie wiem jakim). Była już na drugiej stronie wG i... nagle ... znacie resztę. Może parę informacji pomoże w dochodzeniu prawdy:

- jako laik sam dodawałem stronę do dostepnych katalogów bez zadnych systemów Linkor itd...

- strona jest w net od ok roku

- moja "dziełalność'Linkierska zaczeła się jakieś dwa mieś temu (a jej celem było pokazanie sie w katalogach a nie stricte linki o czym zorientowałem się potem). Jezeli ktoś odkryje prawdę i skuteczny sposób na powrót na "logiczne" miejsce w G stawiam piwo i może coś wiecej

jacek123

[bart]

Jezeli ktoś odkryje prawdę i skuteczny sposób na powrót na "logiczne" miejsce w G

tego nie wiedza na razie nawet najstarsi górale

stawiam piwo i może coś wiecej  

chyba będziesz musiał dla tego kogoś wykupić cały browar 8)

A tak na poważnie jak już ktos tu napisał podobno google zaczęło zwracać wiekszą uwagę na content strony.

Właśnie całkowicie przebudowałem jedną prosta stronkę co zniknęła z googla po tym wielkim krachu z przed 2 tyg..

Jej treść to teraz bardzo ładne "wypracowanie" które mogłoby startować w konkursie mowy polskiej na temat tego i owego produktu, więc teraz czekam czy Google okaże się koneserem języka polskiego i doceni tę zmiane......

[Vek-tor]

sprawdź ile linków prowadzi do tej strony, może baaaardzo dużo, a przede wszystkim linki powinny być stałe, to wystarczy

[CAN]

Ostatnie spadki nie są winą ani contentu ani linków. Wyleciały domeny i subdomeny, a to nie jest winą treści czy linków. Żadne bloop ani inne "wynalazki" tu nie wchodzą w grę. Jedyne do czego można się przyczepić to duplikaty stron, ale i to trzeba dokładnie sprawdzić czy wszyscy dotknięci ostatnimi spadkami takowe mają (myślę tu o niektórych katalogach porodukujących takie kopie stron, oczywiście kopiowanie przez innych też) Tak że nie tędy droga (treść i linki) to coś innego i tego "innego" trzeba szukać.

[Vek-tor]

wniosek 1: zmiana treści NIE pomaga.

Szukamy wniosku nr 2

[bart]

no więc jestem ciekaw jak Ci to wyjdzie, bo ja zrobiłem to samo, dzisiaj moje strony zostały ponownie zaindeksowane i .... WIELKA D...PA , mimo że contentu jest spooooro więcej, to wyniki tak samo tragiczne jak wcześniej.

mój test raczej wypadł blado ale chociaz uzyskałem taki efekt że strona pojawia sie juz na hasło: nazwa firmy w pierwszej 10tce wczesniej jej nie było w ogóle.

drugi efekt to to że wróciła do pierwszej setki po dwóch frazach produktowych a również po wielkim "krachu" googla nie było jej w ogóle, ale tutaj wynik też marny bo co z tego że teraz jest na 60 czy 70 miejscu jak przed "krachem" była na pierwszym :evil:

myśle że content ma teraz trochę wieksze znaczenie po wprowadzeniu przez googla nowych zasad ale jest ono jak widać znikome bo efektów przy pozycjonowaniu wielkich nie daje.

Cóż trzeba zatem odnieść się do drugiego wniosku, który równiez padł na forum że google znacznie zwiekszyło swój index a zatem teraz potrzeba o wiele więcej linków aby znaleźć sie wysoko - a więc teraz czas na zdobywanie linków.......