e-weblink.com

[drawaclub]

Ja zajmuje się Pozycjonowaniem od dawna i jedno co moge powiedziec to zmiany sa tak szybkie ze wypadniecie na miesiac czasu to tak jak w normalnym zyciu znikniecie na kilka lat...

[jubi]

Może i od dawna, ale chyba na niezbyt szeroką skalę...

[Marlon]

Ja wlasnie teraz dalem 250tys pkt na jenda fraze, domena ma 7 lat, zobaczymy co to będzie

[Xann]

Nie 250k tylko 213,560 tak na marginesie

[Dod]

Nie 250k tylko 213,560 tak na marginesie

Kurde, pełna inwigilacja... i to nie po raz pierwszy.

[jubi]

Nowe reguły zaokrąglania mamy?

[Adam Krywko]

Kurde, pełna inwigilacja... i to nie po raz pierwszy.

Czego się spodziewasz? System jest prywatną własnością, a nie dobrem publicznym.

Właściciel ma prawo robić co mu się podoba, a ty możesz dodawać strony do jego systemu lub nie.

Do tematu:

Na ile fraz rozdzieliłeś te punkty?

[Daniel Kędzierski]

Adam czysto teoretycznie - tak jest jak piszesz - tzn owszem jest prywatny. Jednak jest usluga public.

Zwroc uwage ze mowienie mozesz lub nie mozesz itp itd. do niczego nie prowadzi.

Ludzie mowia ze neostrada jest zla - czy maja do tego prawo ? czy nie maja i poprostu moga zrezygnowac.

To ze cos jest prywatne nie oznacza ze jedynym co mozesz zrobic jest byc albo nie .

Uważam że jedno to możesz faktycznie zrezygnować - jeżeli zaufanie do systemu spada bo regulamin tego nie zabrania - z drugiej strony czy dobrze jest ujawniać ruchy kto co jak. Z pkt marketingu administracja nie powinna az tak ingerować i śledzić poczynań użytkowników.

Czy gdyby dziś ktoś powiedział nagle - wiesz czytamy sobie poczte z gmaila i czytaliśmy do tego piszac jak ci sie to nie podoba to mozesz zrezygnowac - uwazałbys za postepowanie fer. Przeciez gmail tez jest prywatny.

[jubi]

Mariuszu, nie porównuj prywatnej korespondencji do publicznych punktów w systemie wymiany

[Daniel Kędzierski]

Mariuszu, nie porównuj prywatnej korespondencji do publicznych punktów w systemie wymiany

Czemu publiczne skoro prywatne - to w koncu jakie. Punkty naleza do uzytkownika, nie dostal ich za free tylko za to co wlozyl. To przeciez nie jest tak że profity z tego ma tylko user. Jezeli doszlismy juz ze wlasciciel moze sprzedawać punkty - to zawdziecza to także uzytkownikowi. Bez nich nikt nie bylby tak zainteresowany zakupem punktów. Tak więc prywatny system w sensie wlasnosci - oczywiscie. Publiczny wzgledem uslugi.

Wyobraz sobie sytuacje pisze tak - a ja mam w domu lacze 100 mbitow - a za mna wchodzi gosc z tpsa i mowi nie klam bo masz 8.

[jubi]

Wyobraz sobie sytuacje pisze tak - a ja mam w domu lacze 100 mbitow - a za mna wchodzi gosc z tpsa i mowi nie klam bo masz 8.

Takie sobie porównanie - co innego duża firma, a co innego system, który jest tworzony w dużej mierze przez userów; jeżeli ktoś pisze, że robi test na 250k, a daje ich niewiele ponad 200, to chyba fakt warty odnotowania, bo wyniki tego testu będą z pewnością opublikowane i pomogą ludziom w wyrobieniu sobie zdania na temat systemu.

[Daniel Kędzierski]

Tzn pewno Jubix fakt wazny, jednak przyznasz ze jezeli ktos dowala 210 K a 250 K to wachniecie tutaj jest praktycznie znikome i do testu nic nie wniesie. System rand to i tak przypadek i trafi sie tak ze ktos da 300 a dostanie mniej niz 200 K, bo akurat temu z 200 K link trafi na lepsze podstrony .

Dlatego tez popadanie w skrajnosci przy takich sumach punktow niewiele zmieni w tescie.

[Kaviorek]

Szooku, Szooku.. o co Tobie chodzi?

Czytam Twoje dłuższe i krótsze posty, ale im bardziej się nad nimi zastanawiam tym więcej nie rozumiem. W temacie obok piszesz:

Robie to co zarabia - czy uważam że jak wszyscy będą tak robić to dobrze - hm raczej nie, bo to działanie bez przyszłości. Więc nie chodzi o akceptacje tego co się robi, tylko czy widzi się w takich działaniach przyszłośc.

Może Xann i inni robią to samo? To co zarabia, ale nie uważają, że jak inni będą to robić to będzie dobrze. Z pewnością oni jako twórcy tego systemu, mając informacje 'wewnętrzne' lepiej wiedzą co robią niż użytkownicy, tj. zdają sobie sprawę, że za 30lat nie kupią sobie np. protezy za punktu z systemu

[Adam Krywko]

szook: Ja tylko trochę nie rozumiem ludzi, którzy mówią, że neostrada jest zła, po czym ładują się w kolejną umowę nawet nie szukając alternatywy Ochrona danych, o których piszemy nie jest zagwarantowana regulaminem. Należy to do dobrego tonu. Nie powinni tego robić, a robią. Może to znak, że na tym rynku nie ma jeszcze mocnego gracza i jest miejsce na kolejne, bardziej dopracowane i lepiej prowadzone systemy

Przykład z gmailem jest trochę za mocny. Tam chroni Cię regulamin, a ujawnianie korespondencji jest poważnym naruszeniem prywatności. Tu ciężko udowodnić straty.

[Daniel Kędzierski]

Kaviorek widzisz robie to co robie - to kwestia ja robie.

Pewnie Kaviorek masz racje, w sumie ich biznes co robią - skoro ktos przystepuje do systemu to wie chyba na co sie godzi. Jednak wlasnie jak ktos juz zaprzega userow do tego co robi i system tworzy user to chyba warto napisac - sluchajcie chlopaki Wasze stronki sluza mi, bo ja chce na tym zarobic a przy okazji i Wy na tym zarobicie i sprawa jasna - gorzej jest jak ktos ciagle mowi o tym ze wsio jest free itp itd.

No oczywiscie chyba najwaznijsza kwestia jest tutaj wola usera - to on sam decyduje czy chce czy nie. Jednak tak samo jak ktos decyduje sie kupic domene i zostaje wydymdany - to po co o tym pisac przeciez robil to na wlasne ryzyko i wlasny rozum. Tak samo pewno zawieranie zdania w kwestii systemu jest tyle samo znaczace.

Jednak jak zwrocisz uwage - warto pisac o tym, bo masa ludzi zyje w przekonaniu ze wiecej dostaje niz daje, do tego coraz czesciej widac iz system monitoruje ruchy uzytkownikow - cel monitorowania kazdy moze sobie wyobrac.

A wystarczy tylko napisac, analizujemy sobie jak promujecie, ile dajecie i na tej bazie wyciagamy wnioski dla siebie, itp itd.

Adam wiem wiem, wlasnie dobrze napisales - zgadzam sie w 100% - laduja sie dalej (choc czesc niema alternatywy).

Co do systemu to faktycznie ujawnianie danych nie jest poprostu fer. Przyjdzie pewno taki czas ze zrobi system taki jakas firma zupelnie nie zwiazana z SEO i okaze sie to system 100 lecia.

Dobry system powinien podchodzic tak samo jak system reklamy kontekstowej - link traktowac jak forme reklamy, wydawcow jak partnerow - niczym to sie nie rozni i wlasciciel albo to zrozumie albo straci wydawcow,