Skocz do zawartości

napisy.org


CAN

Rekomendowane odpowiedzi

cały czas gadacie o tych "nielegalnych filmach" a tak na prawdę OGROMNY % napisy.org i prawie 90% hataka to seriale :) Seriale których NIE MA w polsce, których NIGDY nie będzie w polsce, które będa po latach... itd. Jak trzeba będzie to scena napisowa zejdzie do podziemia i tyle. np. Bocik na ircu dcc wypluje żądane napiski i gra. Szkoda strzępić jezyka na jałowe dyskusje !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 206
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
cały czas gadacie o tych "nielegalnych filmach" a tak na prawdę OGROMNY % napisy.org i prawie 90% hataka to seriale :) Seriale których NIE MA w polsce, których NIGDY nie będzie w polsce, które będa po latach... itd. Jak trzeba będzie to scena napisowa zejdzie do podziemia i tyle. np. Bocik na ircu dcc wypluje rządane napiski i gra. Szkoda strzępić jezyka na jałowe dyskusje !!!

Widze, że XDCC opanowane :-)

Każdy z nas w pewien sposób stara się uniewinnić załapnych właścicieli napisy.org, ponieważ w poniekąd sami uczestniczliśmy w tym całym zamieszaniu - ściągając napisy z tej strony, dogrywając je do CD i pożyczając znajomym, ale tak się właśnie kręci piractwo.

Tak jak normanos napisał, jeżeli serwisu nie będzie oficjalnie to powstaną 'undergroundowe grupy' , które będą nadal udostępniały.

Właścicieli serwerów z warezem, również zatrzymują, a warez nadal jest i będzie.

rankhouse-logo-top1.png

Pozycjonowanie stron Katowice - www.rankhouse.pl
tel.: 32 307 07 03 / mob.: +48 533 336 613

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha. Czyli wydajemy legalnie płyty w wydawnictwie Ultimae i sprzedajemy je otrzymując tantiemy, a gdy jakiś fan wejdzie na naszą stronę to żebrzemy o dodatkową jałmużnę. Oczywiście to wszystko w formie trendy datków dla niezależnych artystów
Edyta ciekawe spostrzeżenie, nie powiem. Czyżbyś była z jakiejś wytwórni?

Klienci złodzieje, artyści żebracy i mamy jeszcze wydawcę - centusia i dusigrosza. Można tylko dodać, że wszyscy członkowie tego ekosystemu są siebie warci ale w tak "doborowym" towarzystwie ciężko będzie dojść do sensownego porozumienia :)

... i jak można wydać płytę nielegalnie, bo to doprawdy dla mnie nie pojęte? Mam nadzieję, że jednak wsystkie moje backupy są "wydane legalnie" bo jakby mi gliniarze wpadli na chatę i skonfiskowali to potem by był problem jakby mi dysk padł. Ciekawi mnie też kwestia dlaczego za te backupy płacę podatek rekompensacyjny który idzie do FOTY, ZAIKS'ów i innych mafinjnych organizacji specjalizujących się w ściąganiu tego haraczu !!!? (rozporządzenie MK z dnia 2 czerwca 2003 -https://www.polskaksiazka.pl/rozporzadzenie_urz_nosniki.pdf)

Może jednak te "firmy dystrybucyjne" to bardziej żebracy niż nam się wydaje. Albo powiem więcej, może to jednak więksi złodzieje niż te dzieciaki które siedzą na P2P. Bo jak to możliwe, że od nagrywarek, płyt CD i praktycznie wszystkiego co może grać i mrugać ściągają 1-3% a kopiowanie nadal jest nielegalne. Jak za coś płaci pieniądze i nic na koniec nie dostaje to chyba się to nazywa kradzież.

https://ec.europa.eu/internal_market/copyri...ultation_en.pdf

Więc najpierw trzeba zapłacić 3% od nośników zbierają to organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi.. a potem wpada policja zarekwirować pozostałe 97%, no może nam łaskawie zostawią nośniki i sprzęt na które podatek był doliczony bezpodstawnie, doprawdy... "ciekawe" rozwiązanie !!!

Zdarzało, ale Oni raczej nie mieli ważnych kontraktów płytowych.

A może kłamali, "żebrak" nie jedno zrobi żeby tylko mieć "na winko" !!! na Twoim miejscu 2 razy bym sprawdził ;) Poza tym fakt zgadzam powinni napisać coś w stylu "70% datków przeznaczymy na ratowanie naszej podupadającej wytwórni płytowej" ciekawe czy wydawca wie o tych niecnych praktykach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edyta ciekawe spostrzeżenie, nie powiem. Czyżbyś była z jakiejś wytwórni?[...]
Yhy, z wytwórni contentu.

Wybacz, do reszty się nie odniosę - zebrałeś kilka wypowiedzi, zmieliłeś je ze swoimi "przemyśleniami", zbudowałeś tezę, obroniłeś ją, słowem wygrałeś. Gratulacje!

[edytka] He, eR_, nawet nie zauważyłam :) No to już jestem w szufladce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czytałem już wszystkich postów bo mi się nie chciało.

Swego czasu debatowano, czy mp3 jest legalna.

Otóż Trybunał Europejski orzekł, że skoro mp3 jest niższej jakości od orginału, to nie można tego nazwać przestępstwem.

Kiedyś (jakieś 2 lata temu) miałem wykłady z kolesiem, który podróżował po europie i śledził różne aspekty prawne i to są jego słowa.

Osobiście uważam, że publikowane napisy można porównywać do takiej mp3. Zatem twórcy napisy.org mogli by powołać się na europejskie ustawy, a przy nich prawo polskie jest bezsilne (prawo europejskie stoi nad prawem polskim).

Swego czasu w Austrii prowadzono pewne badanie, które wykazało, że wiele osób ściąga film tylko po to, żeby zobaczyć czy warto iść na niego do kina. Tylko że różnica u nich jest taka - kupię sobie pepsi, albo pójdę do kina. U nas niestety ceny są zabójcze jeśli chodzi o te sprawy.

Ceny biletów można obniżyć. Gdyby twórcy filmów pomyśleli to na początku i końcu zamieściliby "Film obejrzeli państwo dzięki [sponsorzy]". Zrobić tak w każdym kraju i by mieli niezłą kasiorę. Ta praktyka od dawna jest już stosowana w czasopismach, więc dlaczego by nie miało mieć to miejsca w filmach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny biletów można obniżyć. Gdyby twórcy filmów pomyśleli to na początku i końcu zamieściliby "Film obejrzeli państwo dzięki [sponsorzy]". Zrobić tak w każdym kraju i by mieli niezłą kasiorę. Ta praktyka od dawna jest już stosowana w czasopismach, więc dlaczego by nie miało mieć to miejsca w filmach.

No przeciez jak idziesz do kina to masz reklamy i to sa wlasnie Ci 'sponsorzy'. W Cinema-City dodatkowo zamiast numerow sal masz nazy sal sponsorami np. "sala Indesit". Ale po prostu filmy sa za drogie i nie mozna zbijac na cenie biletu reklamami. A poza tym w CinemaCity jets juz na przyklad z 10min reklam i to juz mnei zaczyna wkurzac, bo jak place za bilet to nie po to zeby tyle reklam ogladac, a w innych kinach jest ich mniej.

Ale nawet spojrzcie na USA. Bilety do kina sa tanie a i tak sie piractwo rozwija. Wiekszosc warezu lezy w Stanach. I ludzie maja kase to kupuja konto premium na rapidzie i zabawa trwa :P Oczywisice na pewno wiecej osob tam chodzi do kina ale i tak duzo sciaga z netu.

kodeks-logo-baner-pio.jpg

Blog z informacjami o prawnych aspektach związanych z funkcjonowaniem internetu, w tym problematyka dotycząca SEM i SEO. organisciak.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po prostu filmy sa za drogie i nie mozna zbijac na cenie biletu reklamami.

Bilety do kina sa tanie a i tak sie piractwo rozwija.

to jak w końcu, są za drogie, czy nie?

ile bilet do kina powinien kosztować? u mnie kosztuje 15zł, ile wypożyczenie DVD? u mnie 5,5zł...

jak często oglądasz filmy? ja raz na tydzień, albo kino, albo DVD... częściej DVD...

znani mi ściągacze filmów często aby nie marnować czasu jednocześnie oglądają fimy i ściągają inne.. bo wszystkie nowości trzeba przecież obejrzeć... dam lewą nogę uciąć, że jakby bilet do kina kosztował 5zł to też by do niego nie chodzili...

zaraz by pewnie przeliczali, na miesiąc ściągam 50 filmów, czyli ile, miesięcznie 250zl za kino?! :P

//edit mały błąd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe a ja jak lama sie przyznam że strony napisy.org i info poznalem ;) 2 dni temu - jak gośc wpadł z naisy.info na konferencji ogłosić że zamkneli napisy.org

Generalnie obecnie to nawet vbrak czasu na ogladniecie jakiegos filmu :( wiec zbedne szukać.

Z drugiej strony KINO - wolę tam iśc ale denerwuje mnie jeden FAKT - płace za bilet 15 zł - a tam co ?

ano kuzwa REKLAMY :P - to już jak dla mnie przesada. Płace po to żeby nie oglądać reklam.

I gdybym dysponował czasem zapewno wolałbym pociagnac 20 DVD bo w pierdzielonym PL kinie nie mozna nawet placac liczyc ze dostanie sie to za co sie zaplacilo - REKLAMY :P a ja jestem juz na nie uczulony.

Pozdrawiam

Mariusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony KINO - wolę tam iśc ale denerwuje mnie jeden FAKT - płace za bilet 15 zł - a tam co ?

ano kuzwa REKLAMY :P - to już jak dla mnie przesada. Płace po to żeby nie oglądać reklam.

Panie Szooku, chyba Pan dawno był w kinie ;)

zależy jak i gdzie, ale właściwy film zaczyna się z 'reklamowym kwadransem', czy 10min po, w niektórych kinach jest specjalna lampka, świeci się napis 'reklamy', więc możesz sobie kupować popcorn wiedząc, że jeszcze film się nie zaczął :P

a i 'na oko' możesz się też spóźnić, aby ominąć reklamy, nikt nie będzie miał Ci za złe, że przeszkadzasz w oglądaniu reklam tłiksa :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodze do multikina i heliona ale nie zwrocilem uwagi na zadne lampki :P

Pozatym skoro jest start filmu 18:30 to dla mnie jest to start filmu - (place) a nie ze mam czytac regulamin malymi literkami i szukac lampek w kolo kina czy czasem nie bedzie napisane reklama ;).

Niech reklamy leca w takim razie od 18:20 do 18:30 bo dlaczego mam sie spozniac tylko z powodu reklam.

Generalnie OK - reklamy przed programowym startem filmu ale skoro leca w czasie gdy jest zapowiedziany start filmu to juz przegiecie.

Ja rozu8miem ze w Pani Domu na dolaczonym dvd moze byc reklama na starcie :P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

choc nadal KINO to KINO.

Co z tego ze mam kino domowe od 3 lat - moze ogladnelem na nim z 20 - 30 filmow.

Czasem jakiś divix poprostu psuje odczucia podczas filmu czy nawet DVD.

Z divixa to ogladalem filmu typu komedie :P ale juz jakies bardziej ambitne produkcje wolę oglądać w kinie.

Co do napisów ;) jestem zbyt leniwy żeby czytać je na telewizorku bo zasypiam. W kinie jeszcze jakoś czytanie idzie z automatu - taki odruch psychiczny.

Dubbing - teraz mozna znalezc coraz wiecej filmow divx z dubbingiem czy lektorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompletny OT :D

z racji tego ze jestem maksymalnym kinomaniakiem (wina rodziców. od czasu kiedy miałem 4 lata zabierali mnie na filmy :P, moim marzeniem było mieć kino domowe... i w końcu wypracowałem

Zalety są ogromne:

- nastawiasz tak dźwięk jak CI pasuje... w kinie możesz trafić na taki seans że operator ma w du**e, i puszcza ci tak że ci mózg rozwala

- ostrość masz perfekcyjną, sam ustawiasz.... ;) jak operator ma w du**e to i pół filmu może lecieć out of focus

- nikt cię nie oszuka... czasami w plexach mają inne projektory, a inny materiał... puszczają np. klatkę szybciej... to już jest jawne sk...

- no i kolejny plus... żaden gość nie będzie ci mlaskał i siorbał wpieprzając pół filmu popcorn i popijając cole...

- żadna głupia blondyna, nie będzie za tobą pytać swojego fagasa "o co chodzi, i dlaczego ten on żyje, jak go zabili"

Oczywiście uwielbiam chodzić do kina, i często miałem tak, że chodziłem 2-4 razy w tygodniu (oczywiście za sprawą tego, że mam bardzo dobrych znajomych operatórów), jak Panie bileterki wpuszczały do kin studyjnych biednego ucznia szkoły podstawowej :) który ładnie poprosił...

ale czasy dobrego Kina skończyły się z wejściem plexów... i jakoś nie mam teraz ochoty chodzić na jarmark...

także, szooku bez urazy, ale chyba masz jakieś pseudo kino domowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności