Za bezprawne wykorzystanie symboliki EURO2012 grożą surowe kary

[theNaturat]

UEFA zapowiada ściganie polskich przedsiębiorców, którzy nie mając specjalnej licencji, będą się posługiwać w ofercie handlowej symboliką Euro 2012. Nielegalne użycie zastrzeżonego znaku może kosztować firmę nawet kilkadziesiąt tysięcy euro. (...) Przedsiębiorcy nie będą też mogli tworzyć domen i stron internetowych nawiązujących do symboliki mistrzostw Europy.

https://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydani.../prawo_a_1.html

oraz

Używanie symboliki Euro 2012 już niedługo może doprowadzić do pierwszych sporów prawnych. Pionierem może być niewielka firma informatyczna z Rzeszowa, która w 2004 roku stała się właścicielem bardzo cennej domeny www.euro2012.pl

https://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydani.../prawo_a_2.html

Moze byc, kurna, ciekawie...No to jak, UEFA dobierze sie do pupy wlascicieli domeny EURO2012.pl? Robimy zaklad? He he he he he he

Ja obstawiam, ze domena EURO2012.pl dostanie sie jednak w lapska UEFA (5 lat na proces w zupelnosci wystarczy)...znak towarowy vel wzor przemyslowy euro2012 jest zastrzezony...I po co byl ten szum z tymi domenami?

PS No a przy okazji Polacy dowiedza sie co nieco na temat ochrony wlasnosci intelektualnej co mnie szczegolnie cieszy...

[kruzyk]

Nie jestem pewien bo nie siedzę w tym temacie, ale czy nie jest tak, że prawo nie działa wstecz? Tzn., że domena euro2012.pl zosała zarejestrowana przed wydaniem takiego "oświadczenia" (czy jak to zwać), no chyba, że już wcześniej podobne informacje były obowiązujące.

[tomekf]

Poza tym z tego co zrozumiałem chodzi tutaj przede wszystkim o znaki graficzne zarezerwowane dla Euro2012

A co do domen, to pamiętacie ostatnie zmiany w regulaminie NASK

NASK może wypowiedzieć Umowę z zachowaniem trzymiesięcznego terminu wypowiedzenia oraz formy pisemnej.

I to chyba wszystko na ten temat. UEFA pozamiata nasze podwórko. Szkoda tylko firmy z Rzeszowa, która jest na tym najbardziej stratna

[G.Krawczyk]

Nie słyszałem żeby "Euro2012" było zastrzeżone. Jeżeli nie umieszczą tam znaków zastrzeżonych to chyba wszystko jest w porządku?

[theNaturat]

Nie jestem pewien bo nie siedzę w tym temacie, ale czy nie jest tak, że prawo nie działa wstecz? Tzn., że domena euro2012.pl zosała zarejestrowana przed wydaniem takiego "oświadczenia" (czy jak to zwać), no chyba, że już wcześniej podobne informacje były obowiązujące.

To nie ma znaczenia...nawet jesli dajmy na to zarejestrowales 01.01.2003 roku domene o nazwie www.fikimiki.pl i przykladowo prowadzisz serwis randkowy, a potem w 2007 roku ktos wpadl na genialny pomysl podobnego serwisu i nawet zastrzegl znak towarowy FIKIMIKI , a ty tego nie zrobiles, to jestes na przegranej pozycji (o ile prowadzisz dzialalnosc w tej samej branzy)

Poza tym z tego co zrozumiałem chodzi tutaj przede wszystkim o znaki graficzne zarezerwowane dla Euro2012 rolleyes.gif

Nie tylko o znaki graficzne, ale chodzi rowniez o nazwe...W koncu zastrzezone jest (lub bedzie) logo i nazwa...Tak ze wtedy jakiekolwiek uzywanie w nazwie domeny nazwy EURO2012 bez licencji jest bezprawne (mozesz dociekac niewinnosci, jesli na domenie typu www.bilety-na-euro2012.pl prowadzisz np. sprzedaz papieru toaletowego, ale kto bedzie sprzedawal srajtasme pod taka domena? W koncu wiadomo po co jest w domenie nazwa euro2012 )

Nie słyszałem żeby "Euro2012" było zastrzeżone. Jeżeli nie umieszczą tam znaków zastrzeżonych to chyba wszystko jest w porządku?

Jesli nie jest jeszcze zastrzezone, to predzej czy pozniej bedzie. I nazwa, i logo...Jesli w najblizszym czasie pojawi sie znaczek przy logo lub nazwie, to znaki te sa w trakcie rejestracji, jesli bedzie ® to juz jest oficjalnie zarejestrowany...Wiec nie ma co liczyc na poblazliwosc...Zatem juz niedlugo przy tematach aukcji z domenami zawierajacymi logo euro2012 na allegro znaki te pozznikaja. Spac spokojnie moze tylko wlasciciel www.e2012.pl jesli nie uzyje logo euro 2012 na swej stronie

UEFA ma jeszcze czas, zeby zarejestrowac...

Zobaczcie na logo EURO 2008, tu przyklad zastrzezenia tego znaku na rynek amerykanski zostalo zgloszone 15.08.2005, a zarejestrowane 05.12.2006

Poszukajcie pod tym adresem

https://tess2.uspto.gov/bin/gate.exe?f=sear...tate=a7re8v.1.1

i wpiszcie numer 79018228 w pole

"IC 042. US 100 101. G & S: Computer consultancy services; computer software design of data processing programs by order of third parties; computer programming for others; licensing of intellectual property; computer rental services; creation and design of internet sites for third parties; creation and maintenance of internet sites for third parties; installation and maintenance of computer programs; computer services, namely, providing search engines for obtaining data on a global computer network"

Jeszcze oficjalny dokument UEFA nt. procedury EURO2012 ( https://www.uefa.com/newsfiles/279728.pdf ) - poszukajcie w pliku haslo trademark

Milej lektury.

[netelektryk]

juz na poczatku calej zadymy z ta domena o tym pisalem

Najlepszym wyjsciem byloby szybkie sprzedanie domeny tuz po tym jak cala nagonka z ta domena

Tylko pozniej wybuchla by pewnie ta afera i zakwitla by sprawa w sadzie

[cashmajster]

To nie ma znaczenia...nawet jesli dajmy na to zarejestrowales 01.01.2003 roku domene o nazwie www.fikimiki.pl i przykladowo prowadzisz serwis randkowy, a potem w 2007 roku ktos wpadl na genialny pomysl podobnego serwisu i nawet zastrzegl znak towarowy FIKIMIKI ™, a ty tego nie zrobiles, to jestes na przegranej pozycji (o ile prowadzisz dzialalnosc w tej samej branzy)

IMHO głupoty.

https://forumprawne.org/o,46083.html

https://forumprawne.org/viewtopic.php?p=215489

[jubi]

IMHO głupoty.

W mojej też - przecież to byłoby bez sensu - rejestruję sobię znak towarowy optymalizacja, albo pozycjonowanie i wszystkie domeny z jednym albo z drugim są moje, tak? Bez przesady

[CrashXT]

A już chciałem iść i zarejestrować linkorn ... ja mam w domenie europe2012 i meuro wiec chyba mi nic nie grozi , czy się myle?

[cashmajster]

To ja chyba opatentuje Azja, Afryka, Ameryka, Alaska- Crash, pomyśl

A euro to też waluta więc wątpię, aby się mogli przywalić do euro2012 czy czegoś podobnego.

UEFA to co innego.

[theNaturat]

A euro to też waluta więc wątpię, aby się mogli przywalić do euro2012 czy czegoś podobnego.

UEFA to co innego.

Tak jak pisalem wyzej, jesli zrobisz serwis o walucie euro (czyli w innej klasie niz jest zastrzezony trademark), to raczej nie powinienes sie martwic (byc moze trzeba bedzie sie z tego tlumaczyc w sadzie), ale raczej spokojna glowa. Problem jest, gdy pod domena z ta nazwa bedzie sie prowadzic jakikolwiek serwis zwiazany z EURO2012.

PS ja nie jestem prawnikiem, interesuje sie tylko prawem wlasnosci intelektualnej

IMHO głupoty.

https://forumprawne.org/o,46083.html

https://forumprawne.org/viewtopic.php?p=215489

Sam sobie przeczysz, piszesz, ze glupoty, a przytaczasz wypowiedzi z forum prawnego, ktore podtrzymuja MOJA teze. Jak wyzej, nie ejstem prawnikiem, ale zawsze mozna za te kilkadziesiat zlotych kazac sobie zrobic ekspertyze prawna, co by potem nie musiec slono placic. Wiem, ze na pewno w Niemczech jesli zarejestruzjesz domene, a poznije ktos inny wpadnie na pomysl nazwy firmy lub produktu dokladnie takiego samego jak nazwa domeny i co gorsza, zastrzeze sobie te nazwy, to o ile nie prowadzisz serwisu w jakikolwiek (chocby przypadkowo, bo nie wiedziales nic o pozniej zarejestrowanej nazwie) powiazanego z dzialalnoscia tamtej firmy, to mozesz spac spookojnie, w innym przypadku stracisz prawo do domeny. Tak bylo z Google i GMAIL. W niemczech niedawno Google obudzil sie, ze potrzebuje domeny gmail.de, ale ku zaskoczeniu te nazwe (i znak towarowy) i domene zastrzegl sobie pewien przedsiebiorca wiele lat wczesniej na cala UE i tez prowadzi serwis oferujacy konta pocztowe. tyle tylko, ze tebn przedsioebiorca ma znak towarowy GMAIL na unie europejska, a Google w zwiazku z tym tego znaku nie moze zarejestrowac (gdyz jest to ta sama klasa produktow) i google moze wypchac sie sianem. Gdyby ten przedsiebiorca nie zastrzegl sobie slowa GMAIL jako znaku towarowego, a google by w pozniejszym czasie zarejestrowal, to przedsiebiorca nie mialby szans w sadzie z google - musialby byl zaprzestac uzywania nazwy gmail i oddac domene (ta sama klasa uslug,produktow!!!), ale przedsiebiorca byl smart i postaral sie o zabezpieczenie wlasnosci intelektualnej.

Moge podac jeszcze inny przyklad, tym razem nie zwiazany z domenami ale z ludzka glupota. Wielki serwis aukcyjny E-BAY (e-bay.de) w zeszlym roku i wczesniej prowadzil intensywna kampanie medialna pod haslem "3-2-1- meins!" i takiego sformulowania uzywa rowniez na swojej stronie internetowej. Tyle ze haslo "3-2-1- meins!" jest zastrzeonym znakiem towarowym nalezacym do innego przedsiebiorcy niemieckiego!!!(i rowniez zwiazany jest z ta sama klasa uslug i produktow) I taki potentat nie zabezpieczyl swojej wlasnosci intelektualnej. nie wiem, jak sie ostatecznie dogadali, ale e-bay siedzi cicho jak myszka, swej wpadki glosno nie komentuje, nadal uzywa tego hasla (pewnie przedsiebiorca dostaje male co nieco), a przedsiebiorca legalnie uzywa swego hasla i zarabia dodatkowo kosztem E-BAY, gdyz moze napisac sobie "3-2-1 meins"

Dlatego zawsze nalezy sprawdzac, czy nie ma produktow uslug zastrzezonych w tejsamej klasie nawet jak sie juz wykupilo domene lub cos sprzedaje pod taka ataka nazwa.

PS 2 Nasunela mi sie jeszcze jedna mysl. Pisalem wczesniej, ze ja uwazam, ze firma straci domen euro2012.pl, ale mysle, ze moze wywinac sie jeszcze z tego calo, pod wrunkiem, ze pod ta domena nie bedzie nic zwiazanego z euro2012 (nawet reklam kontekstowych - nie wiem, ja z innymi rodzajami reklam). Po prostu moga starac sie udowodnic, ze slowa EURO i 2012 sa pospolicie wystepujace i taki zbitek jest przypadkowy (choc jesli sie przesledzi historie zawartosci www pod ta domena, to moga byc jaja). Co innego, gdyby ktos sobie zarejestrowal domene ASPIRYNA24.pl i nawet robil no nie wiem, serwis podobny do youtube, wtedy taki ktos uzywa NAZWY WLASNEJ (nie pospolite!!!) aspiryna, ktora jest zawsze i wszedzie przywiazana do firmy BAYER i, nie jestem prawnikiem, ale mysle, ze wtedy taki ktos straci domene ASPIRYNA24.pl ewentualnie bedzie musial zaprzestac jej uzywac. Natomiast euro i 2012 to raczej slowa pospolite i to raczej by trzeba udowodnic w sadzie - ja bym bynajmniej tak robil.

pozdrawiam