Obietnice firm pozycjonujących

[netelektryk]

cytat Chyba, że klient to burak

[Yeden]

Większość potencjalnych klientów nie rozumie po co sie robi pozycjonowanie i nie traktuje tego jako inwestycji. Nie wiedza jaka może być stopa zwrotu z takiej inwestycji (chyba wielu to pewnie i nie wie co to jest stopa zwrotu).

[netelektryk]

sprobuje uzyc ironii

Nie wiedza jaka może być stopa zwrotu z takiej inwestycji (chyba wielu to pewnie i nie wie co to jest inwestycja)

:]

[Edyta]

Większość potencjalnych klientów nie rozumie po co sie robi pozycjonowanie i nie traktuje tego jako inwestycji.[...]

Większość potencjalnych klientów nie wie po co jest strona w necie

[uwaga! Bajka leci:]

- kilkanaście dni temu weterynarz za darmo uratował kotka, którego przyniosłam (długa historia). No to ja do niego, że odwdzięczyłabym się, może stronę podpromować też za darmo (taka dobra jestem) ? Jaką stronę? Eee, Pani, po co mi strona? Ale może jednak, internet, klienci, itd. A idź pani już, idź...

- wczoraj kupiłam rowerek i gadamy sobie ze sprzedawcą, gadamy. No to pytam jaki adres w necie ich sklepu. Eeee, adres? PanoramaFirm nam dała adres - o, nawet dostaliśmy niedawno: 73.000wizyt w ubiegłym roku (swoją drogą to zatrudnili chyba klikaczy na drugą zmianę). A strona? Eee, Pani, kolega to ma stronę - 50 telefonów dziennie jaki to odcień grafitu na zdjęciu.

[Brad]

Wracając do pytania postawionego w temacie to żaden pozycjoner nie ma umowy z Google i absolutnie niczego nie może zagwarantować. Jedynie na podstawie swojego doświadczenia może zbadać trudność fraz, siłę pozycjonowanej strony i mniej więcej oszacować potrzebny czas jej linkowania aby dotarła do TOP10.

[netelektryk]

Wracając do pytania postawionego w temacie to żaden pozycjoner nie ma umowy z Google i absolutnie niczego nie może zagwarantować.

Dokladnie

Skoro Google zostawia sobie drzwiczki w AdSensie do banowania kogokolwiek za cokolwiek to i my pozycjonerzy robmy tak aby klient placil tylko i wylacznie za wyniki.

[kruzyk]

robmy tak aby klient placil tylko i wylacznie za wyniki

A nie chcesz zarabiać na swojej pracy, tylko na "widzimisię" Google?

Poza tym, co ma AS do sposobu rozliczania za pozycjonowanie?

[°K°]

Za wynik?

No jak kto woli, za darmo pracować ciekawe.

[netelektryk]

A nie chcesz zarabiać na swojej pracy, tylko na "widzimisię" Google?

chodzilo mi o to ze ja nigdy na jakies gwarancje w umowie nie pojde

Poza tym, co ma AS do sposobu rozliczania za pozycjonowanie?

Chodzi o umowe i o to co w niej zapisane, jezeli napiszesz ze cos tam gwarantujesz to bedziesz miec problem, a jezeli napiszesz ze rozliczanie tylko i wylacznie za wyniki np. za top10 to juz jest lepiej

Nawet na tym forum ktos kiedys szalal ze interesuje go tylko top3 a jak tego nie bedzie to nic nie placi

Do takiej umowy mozna podjesc prosto -> 400 zl za fraze w top3 i pozamiatane

ale takiej ceny zlecajacy nie zaakceptuje

ciekawe czy spelnily sie jego marzenia

:]

[°K°]

400 zł za frazę to nie tak dużo, wiadomo nie "za wypas owiec w Warszawie".

Klient to sobie może chcieć, chce już... "to niech kupi adwordsa".

[kataBLOG]

klient zaakceptuje ceny adekwatne do twojej wiedzy, i umiejętności sprzedania tej wiedzy.

i nie liczy się tylko pozycja na fraze...

[tj]

kataBLOG

Co masz na myśli, pod "umiejętności sprzedania tej wiedzy". Rozumiem, że z klientem trzeba pogadać, ale to raczej się nie opiera na wymianie doświadczeń.

[adek]

400 zł za frazę to nie tak dużo, wiadomo nie "za wypas owiec w Warszawie".

".

za top 3 top chyba 4 tys No i nie w Warszawie a w bieszczadach, wypraszam sobie ,,K" zmiane sloganu bez uprzedniej konsultacji ze mną

[netelektryk]

jedna ze znanych mi firm korzysta z AdWordsa

frazy specjalistyczne techniczne malo popularne

nie sa zainteresowani pozycjonowaniem, wszystkim zajmuje sie firma ktora zrobila im strone oraz wrzuca reklamy do AdWordsa - baba ktora sie tym zajmuje nie ma zielonego pojecia o tym i na tym temat sie konczy

:]

[kataBLOG]

kataBLOG

Co masz na myśli, pod "umiejętności sprzedania tej wiedzy". Rozumiem, że z klientem trzeba pogadać, ale to raczej się nie opiera na wymianie doświadczeń.

a na czym się opiera...??

analizujesz klienta, musisz poznać jego potrzeby, zaproponować

rozwiązania.

pracowałem także jako handlowiec... co przydaje mi sie teraz.

generalnie osoby które mają smykałkę do jednych spraw (szczególnie it)

mogą kompletnie leżeć w innych tematach... a jak ktoś nie ma umięjętności

rozmowy, negocjacji - to będzie zarabiał mało...