Rezygnujcie z SUPERHOST!

[new future]

Ja dodam jedna zasdnicza zasade :

nigdy nie zawierajcie umowy na hosting wiecej niz 3miesiace ,a najlepiej placic co 30 dni ( tym bardziej w pl. )

Jeszcze lepiej bedzie jesli podszkolicie ENG. i poszukacie serwerow w USA sa poprostu bajeczne

a jak by bylo malo prawie jak dedyki.

Pozdrawiam.

[Arkadiusz]

Prawie...

[jarcow]

Prawie, ale różnica jest kolosalna. Ja wszystko przeniosłem do Dream Host i jest porównanie jak niebo i ziemia! W Super Host tylko się mączyłem, a serwer nawalał co dzień po kilka razy. Prawda jest taka, że Polacy kompletnie nie dbają o klienta! Ja już mam święty spokój. Polecam USA.

[Fidma]

Tak się nie ciesz Ostatnio DH zaczął wywalać fora by przemo

Ja już DH traktuje jako serwer pod ftp bardziej bo tylko tak idzie wykorzystać ich limity.

A apropo płatności miesięcznych właśnie dlatego wybrałem neteasy Przez to iż umowa jest na miesiąc bardziej dbają o klienta i starają się go zatrzymać.

[master]

Również polecam hostingi amerykańskie. Osobiście korzystam z sky-net hosting i jestem bardzo zadowolony. Co do superhosta to właśnie rezygnuje z resellera u nich. Nie dość, że drogo jak piorun to jeszcze non stop strony padają, babka odbierająca telefony w ogóle nie kuma zagadnienia i tylko każe maile pisać. Cały proces ślimaczy się strasznie wydłużając czas niedziałających stronek. Zdecydowanie odradzam.

[kawa]

Ja też miałem stronę na superhost. Parę razy w ciągu roku zdarzyło się, że padła na cały dzień - ale za taką cenę nie wymagajmy cudów. Z durgiej strony tłumaczenia, że skrypt ubija serwer to trochę... lamerstwo i tutaj faktycznie klienta nie powinny obchodzić tłumaczenia admina. Niech po prostu chodzi wolno jeśli obciążą serwer a jak admin obiecuje gruszki na wierzbie to niech się wywiązuje z umowy! Bo jak się pierwsze pisze, żę np. na koncie jest 300gb transferu miesięcznie a potem jest zdziwko, że CPU nie wyrabia a łącze się zatyka to takie coś się zwie schizofrenia, tudzież głupota.

Co do VPS'ów to nie wydaje mi się, żeby była to jakakolwiek dobra opcja. Wystarczy zobaczyć orientacyjnie ile kosztują licencje na soft do obsługi tego. Za 200zł można mieć całkiem niezły serwer na OVH albo VPS-a o parametrach średnio śmiesznych. A ceny hardwareu jeszcze bardziej spadną, cena oprogramowania do obsługi VPS-a będzie stanowiła jeszcze większą część całości kosztów. Już lepiej się umówić z znajomym(mi), podzielić się kosztami na 2-3 osoby i na pewno będzie to dużo lepszy serwer niż jakikolwiek VPS za porównywalne pieniądze.

[new future]

Dodam tylko ze nie ma sie co oszukiwac na rynku PL jestesmy dla nich Lamami z And ...

Lecz tak juz w naszym kraju bywa : jest luka w wiedzy to wkorzystac jak najwiecej ...

dla mnie jest to chore i nie ma sie co smiac tylko plakac - brak poszanowania dla rodaka ( i kto tu jest Lamą ) Pozdrawiam ...

[T]

Ja też miałem stronę na superhost. Parę razy w ciągu roku zdarzyło się, że padła na cały dzień - ale za taką cenę nie wymagajmy cudów. Z durgiej strony tłumaczenia, że skrypt ubija serwer to trochę... lamerstwo i tutaj faktycznie klienta nie powinny obchodzić tłumaczenia admina. Niech po prostu chodzi wolno jeśli obciążą serwer a jak admin obiecuje gruszki na wierzbie to niech się wywiązuje z umowy! Bo jak się pierwsze pisze, żę np. na koncie jest 300gb transferu miesięcznie a potem jest zdziwko, że CPU nie wyrabia a łącze się zatyka to takie coś się zwie schizofrenia, tudzież głupota.

Wydaje mi się, że nie wiesz jak to wszystko działa. W hostingu wspóldzielonym nie jest tak, ze "konto zacznie chodzić wolno", tylko cały serwer będzie przeciążony. To odróżnia hosting współdzielony od VPS-ów i serwerów dedykowanych. Dlatego właśnie ten pierwszy jest tańszy, bo technologia pozwalająca na wydzielenie zasobów każdemu użytkownikowi jest (jak sam zauważyłeś pisząc o VPS-ach) droga, a także wiąże się ze sporą stratą wydajności.

Fakt, że dostałeś ileśtam transferu nie oznacza przecież, że cały serwer staje sie Twoją własnością i możesz na nim robić co Ci się podoba. Zresztą tak naprawdę nawet nie o transfer chodzi. Mieliśmy np. klienta, który przeciążał serwer generując niecałe 2 GB miesięcznie, bo miał po prostu popsuty skrypt i każde wyświetlenie jego strony powodowało zażynanie serwera przez pewien czas. Tak jest w wielu dziedzinach życia, np. posiadanie biletu autobusowego nie uprawia do utrudniania/uniemożliwienia odbycia podróży innym pasażerom danego autobusu.

[kawa]

Wiem mniej więcej jak to działa, nie piszę o przypadkach ekstremalnych. Wystarczy zobaczyć na pierwsze lepsze konto dzielone i regulamin. Np. zakazy streamingu czy wywoływania skryptów z innych stron, w większości regulamin to zakazy i nic więcej. Do tego dochodzą jeszcze inne zupełnie idiotyczne kwestie jak np. zakaz hostowania pornografii czy erotyki. Moim zdaniem polskie hostingi dzielone to produkty pod wizytówki. 300gb transferu, 20gb miejsca na dysku a jak się wykorzysta 10% zasobów nawet na FTP to wywalą konto. Ciekawe dlaczego np. na jednym serwerze usługodawcy stawiają 100 - kilka-K takich wypasionych 20GB kont przy 40gb dysku i to ci najwięksi a nie jakieś hostinki z allegro ;D

Miałem wiele kont, nawet takich za 400-600zł na miesiąc i wszędzie mnie wywalali za przekroczenie zasobów. Pod koniec miałem resellera za 70PLN/miesiąc, wyleciałem po pierwszym. Przeniosłem na najtańszego dedyka w OVH za 100zł miesięcznie (czyli niewiele więcej rocznie). Load avg 0,10. Czasy generowania stron spadły z 200~60ms do 8~9ms. Pierwsze usługodawcy ładują na serwer 2 wersje PHP, 2 SQL-a, pełną "gamę" modułów apacza, jeszcze jakiś perl, java, oczywiście najnowszy wypasiony CPanel, 3 systemy statystyk a potem się dziwią, że wolno chodzi