Filtr czy coś innego zaatakowało?

[robson.z.pracy]

Witam

O co chodzi w takiej sytuacji: kilka dni temu zauważyłem że google nie uwzględnia moich stron w wynikach wyszukiwania.

Pomyślałem "ban". Ale nic z tego - site:domena pokazuje zindeksowane strony.

Sandbox? Też chyba nie - stara domena...

Co ciekawe dla mnie:

gdy wchodzę Google -> Webmaster Tools -> Statistics -> Query stats

moje strony są pokazane na dość wysokich pozycjach, ale w wynikach wyszukiwania już ich nie ma.

Jakieś drastyczne zmiany w googlach ostatnio zaszły?

Czy może konkurencja coś zadziałała, bo i taki wariat biorę pod uwagę...

No i co z tym fantem zrobić?

PS. Link do badania w sygnaturce.

[kataBLOG]

ja mam to samo... jak i wiele innych osób...

a dokładnie: sobota rano

i jak tu się cieszyć z weekendu

[robson.z.pracy]

ja mam to samo... jak i wiele innych osób...

a dokładnie: sobota rano

O nie. Ja zauważyłem już w piątek! ;-)

A tak naprawdę to sprawdziłem w logach, google analytics i wygląda na to, że google zaczęłl mnie ignorować ok. 25.05.

[holder]

ja odstukac w niemalowane zalwazylem wogole dziwne skoki pozycji i stron ...

w web ceo jak patrze na kilkanascie stronek to mam rebusa ostrego ...

codziennie na jakas fraze znikam ... codziennie na inna sie pojawiam ...

skacze o kilka do przodu ... o kilka do tylu ...

poprostu wszystko zaczelo wariowac ...

[robson.z.pracy]

ja odstukac w niemalowane zalwazylem wogole dziwne skoki pozycji i stron ...

w web ceo jak patrze na kilkanascie stronek...

OK. Skoki nie są aż takie dziwne, ale czy sprawdziłeś *naocznie* w wynikach wyszukiwania googla, że faktycznie twoje strony tam są?

Bo u mnie różniaste serwisy (np. googlerankings) pokazują, że strona powinna pojawić się na pozycji tej i tej, ale strony tam nie ma :/

Co zalecacie? Czekać, aż się G uspokoją, czy coś działać?

[kataBLOG]

ja czekam...

jedna zmoich stron juz wrocila z odchłani...

[robson.z.pracy]

ja czekam...

jedna zmoich stron juz wrocila z odchłani...

No nic, tylko się cieszyć... :-)

Ale!! Przypomniałem sobie: przez jakieś 1/2 roku poużywałem sobie LV.

Linki do stron uczestniczących w LV pojawiały się na wszystkich stronach serwisu, natomiast prowadzące do mnie tylko to 3 moich stron.

Ze 2 miesiące temu zrezygnowałem z tej usługi i po prostu wywaliłem kod ze swoich stron.

22.05 dostałem wiadomość (którą zignorowałem), że:

The website moja.domena has failed validation on LV account: xxxxxxxxxxxxx

Faults Found

...

itd

Czy taka zmiana mogła drastycznie obniżyć "wartość" moich stron w googlach?

Wg. mnie nie mogła, ale już kombinuję co się dzieje na wszystkie sposoby...

[kataBLOG]

No nic, tylko się cieszyć... :-)

ale to nie ta która zarabiała

[robson.z.pracy]

No nic, tylko się cieszyć... :-)

ale to nie ta która zarabiała

No właśnie...

Sporo tych moich stron jest sezonowych, tzn. na lato. I tu jest problem. Mój ;-)

Ale pytanie jest z innej trochę beczki: czy ktoś, kto chciałby zająć się promowaniem/pozycjonowaniem moich stronek mógłby im zaszkodzić na chwilkę (chwilkę - dla G oczywiście)? Tak, żeby za parę dni/tygodni "wypłynąć" ze stronami? ;-)

Jeśli tak, to jak?

PS. Spamreport raczej nie wchodzi w rachubę, no nie?