Skocz do zawartości

Plagiat - Zawiadomienie o popełnieniu przestepstwa - co i jak?


c2h5oh

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
najlepsze jest to że umieszczone jest info o prawach autorskich a oni swoje

Tak naprawdę to nie trzeba nawet umieszczać na stronie żadnych copyright'ów, bo można kopiować TYLKO za pisemną zgodą. Nawet jeśli na stronie nie ma napisu copyright to i tak nie można z niej nic kopiować.

To w końcu do kogo Ty pisałeś w tej sprawie, skoro będziesz miał zrzut bazy? Do adminów serwera, od których je będziesz miał, napisz żeby zablokowali mu konto i po sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Odgrzebię temat- mam podobny problem- teksty, których jestem autorem (strona firmowa) pojawiają się na innych serwisach (również strony firmowe, ten sam profil działalności). Nie są to długie teksty, lecz albo zerżnięte słowo w słowo, albo z malutkimi zmianami (zamiast "ja" jest "my" etc.). Zazwyczaj są na tych samych podstronach (typu "o nas"/"home", "praca" itp.). Do większości wystarczy wysłać maila ze zgłoszeniem plagiatu i teksty zostają usunięte, lecz nie na wszystkich to działa. c2h5oh możesz napisać jak potoczyły się losy spraw, które zainicjowałeś??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to na zasadach przewidzianych w Kodeksie Karnym odpowiada osoba która ukończyła 17 lat, więc jak pokemony sobie kopiują treści to nic im nie zrobicie.

Po drugie, co do autoblogów. Powinno się zabezpieczyć i dawać w RSS np. tylko 2 zdania, a nie całe arty. Poza tym na drodze sądowej wcale tak łatwo nie będzie wygrać, bo jeżeli ktoś wrzuca tekst do RSS to znaczy, że go w pewien sposób udostępnia, a ja mogę go sobie czytać na moim autoblogu, bo tak mi jest wygodnie. Można udostępnić 1 zdanie i zachęcić do odwiedzenia strony, a jak ktoś tak nie robi to jego problem.

Ponadto najpierw należy napisać do admina. Ja np. na swoich autoblogach jak ktoś mi napisze, że mam jego teksty i mam je usunąć to usuwam od ręki. Czasem są tylko jaja, bo można wziąć teksty z innego autobloga i cała sprawa się dla właściciela strony 'gmatwa'.

kodeks-logo-baner-pio.jpg

Blog z informacjami o prawnych aspektach związanych z funkcjonowaniem internetu, w tym problematyka dotycząca SEM i SEO. organisciak.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to na zasadach przewidzianych w Kodeksie Karnym odpowiada osoba która ukończyła 17 lat, więc jak pokemony sobie kopiują treści to nic im nie zrobicie.

Jak to nic? A postępowanie w sprawach nieletnich? To właśnie myślenie pokemonów, że jak nie mam 17 lat to mogą mnie gdzieś pocałować. A to nieprawda! Pomijając już katalog przestępstw za które odpowiedzialność ponosi się od ukończenia 15-roku życia zawsze pozostaje możliwość wszczęcia postępowania wychowawczego lub poprawczego przed sądem rodzinnym.

No i ewentualna odpowiedzialność cywilna za naruszenie praw autorskich - tam granica odpowiedzialności od ukończenia 13-roku życia. Zapewne na początku ewentualne odszkodowanie pozostawałoby "papierowe", ale jak Pokemon zacznie zarabiać to do komornika i ściągnie :P .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności