Plagiat - Zawiadomienie o popełnieniu przestepstwa - co i jak?

[c2h5oh]

Ostatnimi czasy 'bawi mnie' walka z wiatrakami - mianowicie zaczalem polowanie na stronki kopiujace teksty z moich serwisow. Kilka zostalo zlikwidowanych, kilka 'nie nalezy do admina', kilka leje sikiem ciaglym na cala sprawe i smieje mi sie w twarz. Te z dwoch ostatnich kategorii dostaly (mailowo, adresow jakos swinie nie podaja) propozycje ugody (a raczej ultimatum: materialy znikaja, a Wy placicie odszkodowanie w ciagu 14 dni, albo zglaszam sprawe do prokuratury).

Kilka z nich uwaza sie za bezkarne - pora wyslac kilka zawiadomien. I tu pojawia sie problem - ma ktos sensowny wzor pisma dla plagiatu? Ogolne jakies znalazlem. Wysylam poleconym, to oczywiste, ale czy np moge wrzucic kilka(dziesiat) w jedna koperte? Nie usmiecha mi sie wysylanie na poczcie 80+ poleconych - pomijajac koszty z tydzien bym przy tym okienku stal ;-)

Jak jest ze skutecznoscia tego typu zgloszen? Dostarczam komplet materialu dowodowego, firma hostingowa ma kopie materialow - prokuratura musi tylko zglosic sie do firmy hostingowej po ip delikwenta, a nastepnie do providera, zeby ustalic abonenta - niby prosta sprawa. Czy nie trafie pod niska szkodliwosc czynu? 2/3 przypadkow to stronki prowadzone przez pokemony (czyt. niepelnosprytnych niepelnoletnich). Ma ktos jakies z tym doswiadczenie?

[Hellz]

Masz rachunek od Copywritera, za te teksty? Jak udowodnisz, że to oni zassali je od Ciebie ?

[covi]

powiedz o które stronki ci chodzi bo nie wiemy czy ci pomagac :PP

[c2h5oh]

Masz rachunek od Copywritera, za te teksty?

Nie musze miec - wystarczy, ze to moj tekst

Jak udowodnisz, że to oni zassali je od Ciebie ?

1. logi serwerow z datami publikacji

2. daty publikacji utrwalone w zapisanych feedach np fidera idg.pl czy redtram.pl

[zerocool]

Masz forsę ?

To wygrasz

Sąduj się, walcz, wsadzaj za kratki.

Nie masz ?

Dopisz sobie parafkę pod tekstami (zabrania się ... ble ble ble) i sikaj na to.

Po co się stresować ?

Chcesz raka dostać ?

[c2h5oh]

Brak zezwolenia na kopiowanie byl (mimo, ze nie musi).

Zwyczajnie mam juz dosc debili myslacych, ze moga sobie bezkarnie przywlaszczac moje wypociny i jeszcze bezczelnie twierdzacych, ze nic im nie zrobie. Na poczatku bawilem sie w pisanie do firm hostingowych - to co ze stronka znikala, jak frajer ja odtwarzal z backupu na innym darmowym koncie za kilka godzin? Z darmowym aliasem nie tracil nawet wejsc..

Teraz sprawa jest prosta: lapie plagiat -> robie zrzut -> wysylam maila -> jesli material znika i otrzymuje szczerze brzmiace przeprosiny zamykam sprawe, jesli nie wysylam propozycje ugody z kwotami zaleznymi od odwiedzalnosci serwisu.

Teraz jeszcze nazbieralo sie takich, ktorzy mysla, ze to co tam pisze to puste grozby i chcialbym im udowodnic blad w rozumowaniu.

Co do pieniedzy to plagiat jest zdaje sie scigany z urzedu..

[Kaviorek]

Jak na stronie jest adsense, to używaj argumentu, że sprawę zgłaszasz do google, bo zabronione jest w regulaminie wyświetlanie reklam na stronach łamiących prawo. I, że google zablokuje im konto :] na 'darmowe aliasy' wystarczy...

[mkr]

Z ciekawości zapytam o jaką stronę chodzi albo tematykę, że tak chętnie podbierają tekst?

[AdamAGP2]

Zainspirował mnie temat. Też znalazłem kopie moich tekstów, nawet się nie pofatygują, żeby zapytać. Chamy.

Moja strona https://www.fotografia.kopernet.org

Strona złodzieja: droptree.net/dest/fotografia/

80% strony mi skopiował.

[c2h5oh]

Z ciekawości zapytam o jaką stronę chodzi albo tematykę, że tak chętnie podbierają tekst?

Szeroko pojeta elektroniczna rozrywka

[mkr]

Ja w serwisach z śmiesznymi filmami, zdjęciami i podobnymi też mam "ataki" podjadaczy. Blokada iteracyjnego pobierania + limit podstron / minute i godzinę działa. Jak robot sie nie zatrzyma po wywaleniu tokena kilka razy leci IP na blackliste. Ale ten sposób tylko na masowe podkradanie działa.

[theNaturat]

Z ciekawości zapytam o jaką stronę chodzi albo tematykę, że tak chętnie podbierają tekst?

Szeroko pojeta elektroniczna rozrywka

NIestety, to efekt luk w prawie. Np. w Niemczech MUSI!!! byc na kazdej stronie tzw. Impressum, czyli kto jest odpowiedzialny za strone plus kontakt..Jesli tego nie ma, mozesz zglosic strone do prokuratury juz za sam brak danych osobowych.

Wszystkim poszkodowanym szczerze wspolczuje z powodu jakich pokemonow-zlodziei...

Ja chyba na wlasnych stronach zaczne zabezpieczac tekst przed kopiowaniem co lepszych kaskow, to chyba najlepsze wyjscie (no chyba, ze kto sobie zrobi zrzuty ekranu i powkleja je)

A gdy tylko zobacze ze ktos kopiuje moje teksty od razu lece do prokuratury...Wszystkie zbedne szmaty (zlodziei wlasnosci intelektualnej) powinno sie palic w piecu..

Co do tego, ze jak sie udowodni, ze to moj tekst, to kiedys byl juz kiedys taki watek na tym forum, sam nawet podnosilem te sprawe i rzyczwiscie ciezko jest udowodnic kto byl puierwszy (no jeszcze by brakowalo, zeby jakas stzmata po zeskanowaniu moich tekstow chciala, zebym jej udowodnil, ze to ja nie skopiowalem, no tego by k...a brakowalo.

Sam sie ostatnio zastanawiam nad puszczeniem RSSow w eter, bo przeciez znajda sie k....a przedsiebiorcze pokemony, ktore poskladaja swoje serwisy z roznych feedow a potem w prokuraturze powiedza jedynie, ze to tzw. cytat dozwolony w prawie autorskim...rece mi odpadaja i flecik tez

[mf]

Musisz mieć dowód, najlepiej zrzuty ekranowe potwierdzone notarialnie.

[Hellz]

Nie musze miec - wystarczy, ze to moj tekst

1. logi serwerow z datami publikacji

2. daty publikacji utrwalone w zapisanych feedach np fidera idg.pl czy redtram.pl

To, że coś wcześniej opublikowałeś w Internecie wcale nie musi być niezbitym dowodem na twoje autorstwo Oczywiście ja Ci wierzę, ale co zrobisz, jeżeli np. druga strona powie, że jest autorem tekstu, a Ty go tylko wcześniej umieściłeś na swojej witrynie? To nie jest wcale takie jednoznaczne, jakby się mogło wydawać. Pewnie wygrałbyś sprawę, ale po pierwsze stracisz dużo czasu, a po drugie efekt zobaczysz za lata. Niestety, czasami lepiej jest olać to wszystko, niż niepotrzebnie tracić energię. Chyba, że chcesz coś zrobić "dla zasady"

[netelektryk]

no chyba ze content taki nowatorski i tak przyciagajacy ze klepiesz na nim niemilosierna kaske

:]