Google a FFA

[jez]

Witajcie po przerwie, miło znów widzieć Wasze radosne nicki.

W związku z pewnym projektem przez ostatni tydzień nurtowało mnie pewne pytanie:

Jaki jest stosunek Google do linkfarms* i FFA**?

Czy ktokolwiek spotkał się z tym, aby takie strony były ustrzelone?

Z jednej strony jest to główne narzędzie promocji wątpliwej wartości stron, z drugiej strony mamy np. to.

Pozdrawiam, J.

*- wersja hard

**- wersja soft

Edit:

Wyraziłem się nieprecyzyjnie. Oczywiście, strona która jest w FFA lub linkfarm nie będzie miała dla Google PR "minusa", co najwyżej może nie mieć "plusa" gdy link jest nofollow; Google bardzo jasno wypowiada się na temat depozycjonowania.

Pytałem czy bezpiecznie jest robić w swojej (sub)domenie automatyczne farmy linków/FFA.

[pneuma]

według jednych strony które sa w FFA są banowane, ale z drugiej strony nigdy jeszcze żadnej mojej strony która tam jest Google nie ustrzeliło, poza tym zbyt łatwo by można zaliczyć bana - może po prostu te linki sa lekceważone

[zero3]

mam kilka stron w roznych FFA od dawna - owszem, jedna domena poleciala calkowicie 5 lutego, ale wszystkie inne maja sie calkiem dobrze. sadze, ze linki z wiekszosci FFA maja znikoma wartosc, sa jednak strony z mala iloscia linkow, niezlym pr, 'zadbane' przez wlasciciela. byc moze link tam ma wieksza wartosc.

btw mam kod jednego z nowszych systemow - The Endless Links Page Company - https://www. free-for-all-links-page.com - rowniez w dmoz, tam gdzie podal jez.

gdyby ktos chcial do testow....

[jez]

Ojej, nie zrozumieliście mnie, pytałem o to, czy:

- bezpiecznie jest robić własne katalogi FFA i hard-farmy?

- ktoś z Was słyszał o ustrzeleniu farmy/FFA tylko za to że jest farmą?

Zym3n został ponoć farmerem, może się wypowie?

Pozdrawiam, J.

[iktorn]

Jeśli na stronie są same linki to myślę, że można się obawiać bana, ale jeśli jest trochę tekstu (np. linki z krótkim opisem + stopka + nagłówek, to wątpię żeby Google mogło to zbanować - czym to się różni od katalogu?

[jez]

A jeżeli w takiej stronie jest mnóstwo linków do farm linków? I pojawiają się strony xxx? Po jakimś czasie strona ma paręnaście tysięcy linków? No właśnie. Gdzie jest ta granica?

Czy ktokolwiek SŁYSZAŁ i potrafi podać KONKRETNY przykład na to, żeby Google zbanowało farmę linków dlatego, że jest farmą linków?

Pozdrawiam, J.

P.S. Dzięki Iktorn za odpowiedź. Ego połechtane. Kto mnie jeszcze połechce?

[iktorn]

I tak drzewa szumią, że Google "zauważa" tylko 50 pierwszych linków... Lepiej podzielić to na podstrony - jak w katalogu.

(np: l*s, g*y, an*l, sw*ng ;-D )

Strony xxx NIE POWINNY być powodem bana, o ile same się do niego nie kwalifikują :-)

[jez]

To co powiedziałeś jest dosyć oczywiste .

Ale...

Drzewa szumią nieprawdę.

Piotrka zasoby są wręcz wzorcem jakiej należy używać struktury linków. Strona główna webwweb.pl zawiera 303 linki. Oczywiście, część z nich się powtarza. Niemniej, przy serwisie o ogarnialnej ilości podstron, warto je wszystkie linkować między sobą. Oczywiście, Piotrek tak nie zrobił z wszystkimi swoimi stronami, bo ich ilość jest już nieogarnialna.

Reasumując, serwisy dzieli się na podstrony.

Wróćmy jednak do pierwszego pytania.

Czy znacie przykłady bana w Google za fakt bycia linkfarm?

Pozdrawiam, J.

[michal]

Czy znacie przykłady bana w Google za fakt bycia linkfarm?

Przykladow nie znam, ale drzewa szumia, gazety pisza.... wiec cos w tym musi byc.

Zgadzam sie jednak z opinia, ze jezeli poza linkami bedzie tam troche opisu, to nie powinno to byc uznane za FFA/linkfarm.

[jez]

FFA/linkfarm.

Chciałbym tutaj rozdzielić jedno od drugiego.

Farmy linków kojarzą się bardziej ze stronami z setkami linków porno i ich systemami wzajemnej promocji. FFA to zwyczajne automatyczne katalogi działające na zasadach wolnoamerykanki.

O ile tępienie tego pierwszego miałoby jakieś uzasadnienie (gorszy klasowo content), to drugiego raczej nie, bo - wcale nie tak na siłę - automatyczny webwweb.pl można byłoby uznać za FFA.

Różnica jest bardzo istotna. FFA doczekało się swojej kategorii w DMOZie. Nie ma i nie będzie FFA

Przykladow nie znam, ale drzewa szumia, gazety pisza.... wiec cos w tym musi byc.

Kurcze, dajcie choć jeden przykład . Czy jakiekolwiek szumiące drzewo wskazało komukolwiek z Was farmę, która została przez Google przeorana?

A piszę dlatego, że wymyśliłem kilka dosyć nowatorskich rozwiązań katalogowych, oscylujących gdzieś pomiędzy Katalogiem, FFA a LinkFarm. Z tą różnicą, że prawdopodobnie piekielnie skuteczne w nabijaniu własnych LinkPowerów.

Pozdrawiam, J.

[michal]

Kurcze, dajcie choć jeden przykład . Czy jakiekolwiek szumiące drzewo wskazało komukolwiek z Was farmę, która została przez Google przeorana?

Niestety nie znam...

A piszę dlatego, że wymyśliłem kilka dosyć nowatorskich rozwiązań katalogowych, oscylujących gdzieś pomiędzy Katalogiem, FFA a LinkFarm.

Ty tez... :shock:

[pneuma]

Jez, tylko drzewa szumią, powstały już takie połączenia jak mi się wydaje że myslisz np https://www.annuaire-libre.darkseoteam.com/ jakby to powiedzieć ... jest niezłe