Skocz do zawartości

Dlaczego Precele są gorsze od katalogów


mrtn

Rekomendowane odpowiedzi

Wziąłem dziesięć zielonych kostek do gry i rzuciłem.. Na każdej wypadło mi co najmniej 4. To samo zrobiłem raz jeszcze - sytuacja się powtórzyła. Jak widać z praktyki, za każdym razem przy użyciu zielonych kostek wypadnie mi na każdej co najmniej 4.

Nie będę tłumaczył dlaczego, ale po prostu wiem, że gdybym użył czerwonych kostek rezultat nie byłby tak dobry..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
To i ja wtrącę przysłowiowe trzy grosze, na podstawie już praktyki, <ciach> Nie będę tłumaczył dlaczego, ale po prostu wiem, że dodanie nawet do 100 qlwebów nie zrobiłoby ani w połowie takiego wyniku. I jeszcze jedno - żadnego wpisu w preclu nie linkowaliśmy.

ten sam efekt byłby przy dodaniu do 10 dobrych katalogów

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację Beer - do DOBRYCH katalogów ....

Ogólnie to wszystko jest biciem piany, udowadnianiem wyższości świąt jednych nad drugimi. Precelki powstały po to, po co powstały. Cieszą się dużą popularnością, działają jak trzeba - te zadbane i linkowane szybko można wychwycić najprostszymi narzędziami. Opuszczone precle, nie linkowane, są jak opuszczone kobiety :( - brzydną, zarastają krzaczorami i stają się lipne. Katalog, katablog, precel, spamoblog, WP, Drupal, autorski skrypt ... Co za różnica - link to link - im szybciej i sprawniej się indeksuje, tym lepiej. Update za miesiąc+/- pokaże co i jak w temacie i przyjdzie pora na refleksje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tylko pewnie precle pojechał jak leci, a niech początkujący wytypuje dobre katalogi, skąd ma wiedzieć, które? (OT - Mój na CNCacie jest dobry, ostatni byłem zaskoczony, bo indeksacja wpisu trwała dwa dni. Tylko muszę przebrnąć przez 68687 nowych wpisów do moderacji. :D )

Eksperyment Discover.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tylko pewnie precle pojechał jak leci, a niech początkujący wytypuje dobre katalogi, skąd ma wiedzieć, które?

Właśnie, "pojechał jak leci". A dobre katalogi już się nam skończyły, to znaczy już dodajemy od roku chyba i pewnie ciężko trafić dobry. Do pewnego momentu - do pewnego poziomu, katalogami osiągaliśmy pozycje, a później ani drgnęło już, zanim precli nie użyliśmy. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że to qlweby i inne takie zaczęły (po pół roku...) działać, ale nie zgodzę się z tym wziąwszy pod uwagę, ze właśnie tak dużo czasu minęło i skoki w górę zbiegły się z dodawaniem do preceli. Nie znam się na tym ale widzę, ze artykuły w precelach są (przynajmniej niektóre) naprawdę wysoko w google, gdy wpisać dwu, trzy wyrazową frazę tematyczną. Uważam, ze to też o czymś świadczy, skoro pokazują się wyżej w takim wypadku niż jakiś inne artykuły tematyczne, z różnych źródeł.

Linkowalibyśmy wpisy do tych preceli, gdyby nie obawa, że połowę z nich zniknie za kilka miesięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wziąłem dziesięć zielonych kostek do gry i rzuciłem.. Na każdej wypadło mi co najmniej 4. To samo zrobiłem raz jeszcze - sytuacja się powtórzyła. Jak widać z praktyki, za każdym razem przy użyciu zielonych kostek wypadnie mi na każdej co najmniej 4.

Nie będę tłumaczył dlaczego, ale po prostu wiem, że gdybym użył czerwonych kostek rezultat nie byłby tak dobry..

Wybacz, ale Twój tajemnomądry sarkazm może być dla mnie za trudny. Tym niemniej można odnieść wrażenie, że sugerujesz iż algorytm w google działa na zasadzie losowości i przyrównujesz go do gry w kości. Sądzę, że jesteś w błędzie. Precele i qlweby różnią się bardziej w aspekcie wyników niż kostki zielone i czerwone. Nadto zauważ, że ja już używałem qlwebów, a nie wiem, czy Ty używałeś już czerwonych kostek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linkowalibyśmy wpisy do tych preceli, gdyby nie obawa, że połowę z nich zniknie za kilka miesięcy.

Stąd wynurza się idea robota spamującego precle łańcuchami markowa i linkami w treści. Jak widać rozwój wyszukiwarek łączy się niezaprzeczalnie z rozwojem spamiarek.

badge_muruj_big.jpg - PRECEL branżowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudność polega na tym, że aby wygenerować czytelny tekst za pomocą tych łańcuchów, potrzeba uprzednio załadować całą bibliotekę (to się jeszcze da), ale wtedy ów tekst nie będzie w zgodzie z anchorami linków.

Zbiór bazowy może być dedykowany do anchorów.

Sensowność wyniku działania takiej hipotetycznej spamiarki dla człowieka może być niewielka, jednak dla wyszukiwarki będzie to tekst jak każdy inny. Do czasu dodania analizy semantycznej.

badge_muruj_big.jpg - PRECEL branżowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz, ale Twój tajemnomądry sarkazm może być dla mnie za trudny. Tym niemniej można odnieść wrażenie, że sugerujesz iż algorytm w google działa na zasadzie losowości i przyrównujesz go do gry w kości. Sądzę, że jesteś w błędzie. Precele i qlweby różnią się bardziej w aspekcie wyników niż kostki zielone i czerwone. Nadto zauważ, że ja już używałem qlwebów, a nie wiem, czy Ty używałeś już czerwonych kostek.

Twoje postępowanie było losowe, nie algorytm google. Losowo wybrałeś sobie 10 precli (np mogło się zdarzyć, że wybrałeś sobie bardziej zadbane* - googlebot trafił na stronę po krótkim czasie i zaindeksował twój wpis od razu itp. - scenariuszy dziesiątki - nie koniecznie tak optymistycznych), zalinkowałeś jaką frazę (jej `trudność`ona też ma znaczenie) i na podstawie takiej, nic nie wartej, niewielkiej próby przedstawiasz daleko idące wnioski. Przy odrobienie mniejszym szczęściu mogły być krańcowo inne.

Nie bierz tego do siebie osobiście, chciałem tu napisać o ogólnym zjawisku, które często ostatnio widzę na forum. Mam wrażenie, że większość ludzi jeśli chodzi o znajomość choćby matematyki, czy statystki nie wyszła poza wiedzę licealną i tak zwany chłopski rozum, a on często jednak nie wystarcza. Tworzone są teorie na danych wziętych, że tak powiem kolokwialnie, z xxxx (teorie dopasowywane do własnej niewielkiej praktyki) i przedstawiane z wielką pewnością i zapałem. Co gorsza wielu początkujących userów, pełnych wiary w słowo pisane, bierze sobie te teorie za prawdy objawione i rozgłasza potem rozgłasza dalej.. I wielu ludzi jest potem po prostu wprowadzanych w błąd...

* ogólnie plusem presseli jest to że są w miarę nową zabawką - ich właściciele jeszcze o nie dbają, linkują je, dbają o przyrost linków itp (Co dużej części właścicieli katalogów już się znudziło (mówię np z własnego doświadczenia - w przypadku moich paru katalogów ograniczam się do przemoderowania ich raz na czas jakiś). Plus dochodzi relatywnie niewielka liczba wpisów, które są szybciej indeksowane. Co nie znaczy o żadnej magii presselli i ich jakiejś tam mistycznej wyższości nad katalogami, na co zresztą zwrócił uwagę autor tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a niech początkujący wytypuje dobre katalogi, skąd ma wiedzieć, które?

no to chyba żaden problem sprawdzić gdzie na której stronie katalogu "wyladuje" wpis i jak katalog jest zaindeksowany no i wizualnie czy na danej podstronie ma "burdel"tematyczny ? :soczek:

ale przecież zawsze łatwiej polecieć adderem hehehehe

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla nas może nie problem, ale początkujący niekoniecznie musi wiedzieć na co zwracać uwagę. A spis katalogów ma 5,5k.

Adder jest narzędziem jak siekiera: mało precyzyjne, a skutki zależą od tego, kto dostał je w swoje łapy. A że wielu czuje się anonimowo, to wali gdzie popadnie choćby z takim opisem

RCON - Zuu.pl RCON - Zuu.pl RCON - Zuu.pl RCON - Zuu.pl RCON - Zuu.pl RCON - Zuu.pl RCON - Zuu.pl RCON - Zuu.pl RCON - Zuu.pl RCON - Zuu.pl RCON - Zuu.pl
Nawet mu się nie chciało nic konkretnego napisać. Albo co pomyśleć o gościu, który stronę sms.sieczka. pl dodał 70 razy.

Adder ma niedopracowany dobór kategorii, które przecież w katalogu mają strukturę drzewiastą. Ale dość o tym. Wątek jest o wyższości katalogów nad preclami itp., a nie o wadach addera.

Eksperyment Discover.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności