Skocz do zawartości

Problem z filtrem


Wojciech Łuczak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam problem, dostałem karę od Googla. Podlinkowałem za mocno i trzytygodniowa strona spadła z TOP10 na miejsca poniżej 1000 na praktycznie wszystkie frazy, nawet na nazwę firmy spadłem na ostatnie miejsca, więc to raczej nie było spowodowane skończeniem się FSB. Z lektury anglojęzycznych artykułów wygląda, ze najprawdopodobniej (oceniając symptomy) załapałem się na ageing delay a to potrwa ok. 6-8 miesięcy.

Trudno sie mówi. Muszę czekać, ale przez te sześć miesięcy (oby nie jeszcze dłużej), chcę ściągnąć trochę klientów na swoją stronę. Planuję kupić jakąś naprawdę starą domenę z nienajgorszą historią i wrzucić na nią stronę, która będzie odsyłała do mojej docelowej. Tu też się zastanawiam jak to najlepiej zrobić?

Frazy na, które sie pozycjonuje nie są trudne. Podstronę portalu rmf.fm zawierającą frazę kluczową wypozycjonowałem w tydzień z 300 miejsca na top5 dodając 4k punktów z e-weblinka.

Dajcie znać co myslicie o filtrze, na który miałem się okazje załapać i o pomyśle tej nowej starej domeny.

Z góry dzieki

Za najlepsze podpowiedzi stawiam bronka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, anchory jak najbardziej zgodne z tematyką strony. mó Wszystkie słowa z anchorów są na linkowanej stronie i to w kilku powtórzeniach, anchory były różnicowane. Linkuję nadal do strony choć z mniejszą częstotliwością.

W sumie bardziej istotne jest dla mnie jak sie zapatrujecie na kupno i pozycjonowanie nowej domeny? Robiliście już tak kiedyś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co zrobiłem źle? Na 99% przesadziłem z linkami.

Linkowałem:

- z precli (1art/3linki do różnych podstron dziennie),

- 1000 pkt z e-weblinka (anchory zróznicowane - 20 fraz na 8 podstron serwisu),

- z katalogów (5 linków dziennie do strony głownej).

Wystarczyło, żeby zostać ukaranym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczyło, żeby zostać ukaranym

Aby załapać się na ten rodzaj filtra, dla serwisu z kilkuletnią tradycją, przyzwoicie olinkowanego ale nie pozycjonowanego - wystarczyły cztery względnie mocne linki podane w ciągu tygodnia. Na główną i podstrony. W praktyce niczym się to nie różni od bana, chociaż jest perspektywa powrotu. Z wywiadu, który przeprowadziłem wynika, że niekiedy rok to mało. Nie ma żadnej sensownej strategii, która mogłaby spowodować wydobycie z tego filtra. Ruch możesz pozyskać wyłącznie rozwijając przekierowujące strony tematyczne, ale tak, by nie było ryzyka BDoor. Nie należy zaniedbywać linkowania - ale tylko dlatego, by po powrocie dotrzymać kroku konkurencji. I bez przesady z tym dozowaniem linków jak w aptece. Naturalne linkowanie jest przypadkowe. Stałe i sukcesywne przyrosty są NIEnaturalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności