Wyciekające informacje z urzędów

[No More Google]

pełen profesjonalizm, firma z telefonem na kartę i tolerowanie nonsensownych rozmów żeby sobie nabić konto

Jakiś kompeks?

Prawdziwi profesjonaliści korzystają tylko ze stacjonarnych tepsy...

[mrtn]

Kilka uwag co do telefonów telemarketerów.

Połowa firm telemarketingowych w polsce leci na jakiś beznadziejnych schematach zachodnich sprzed 20 lat. Jednym z nich jest sytem rozliczania za przerpowadzone rozmowy. Musicie wiedzieć, że telemarketer nie ma płacone za kazdą rozmowę a tylko za taką która przekorczy np 180 sekund - stąd te "durne gadki". Idea była taka, że bez tego czasu nie można przekonać klienta, gorzej jeżeli ofertę da się streścić w 20 sekundach, ale jak widac menageorwie się tym nie przejmują i cisną telemarketerów.

Piszę to, żebyście mieli czasami świadomosć, dlaczego romowa jest tak bez sensu przedłużana. Dlatego albo przerwij ją po 5-10 sekundach. Albo połóż słuchawkę na stole, niech chłopka/dziewczyna zarobi kilka złotych .

[noone]

pełen profesjonalizm, firma z telefonem na kartę i tolerowanie nonsensownych rozmów żeby sobie nabić konto

Jakiś kompeks?

Prawdziwi profesjonaliści korzystają tylko ze stacjonarnych tepsy...

Rzecz w tym, że ktoś, kto ceni swój czas jest w stanie zarobić więcej, niż te kilka złotych w czasie przegadanym z telemarketerem, natomiast czas wolny woli poświęcić na odpoczynek, niż słuchać, co Pan / Pani chce nam sprzedać.

[luq]

Rzecz w tym, że ktoś, kto ceni swój czas jest w stanie zarobić więcej, niż te kilka złotych w czasie przegadanym z telemarketerem, natomiast czas wolny woli poświęcić na odpoczynek, niż słuchać, co Pan / Pani chce nam sprzedać.

dokładnie, przyjmowanie idiotycznych połączeń żeby nabić sobie konto tak tak to naprawdę nie jest dobry pomysł

no offence

[No More Google]

Panowie najwyraźniej wasze "systemy" nie wspierają wielozadaniowości

Można gadać/słuchać gadania i robić coś innego w tym samym czasie. Efekt? Zyskujesz podwójnie i do tego zyskuje telemarketer(/ka)

Wszyscy są zadowoleni.

[gonzo747]

Panowie najwyraźniej wasze "systemy" nie wspierają wielozadaniowości

Można gadać/słuchać gadania i robić coś innego w tym samym czasie. Efekt? Zyskujesz podwójnie i do tego zyskuje telemarketer(/ka)

Wszyscy są zadowoleni.

i dokładnie tak to działa-nie potrzebuję abonamentu,bo to klienci do mnie dzwonią(poza tym jest i spik i skype).i też nie potrzebuję jakiegoś pozerskiego telefonu.i wilk syty i owca cała:)

[truvati]

prosta odpowiedź: taaaaaak jestem zainteresowany waszą ofertą proszę ją przesłać na specjalny adres mail SPAM@nazwa-firmy.pl i kończymy rozmowę, więcej nie zadzwonią

[sarman]

coraz wiecej firm jedzie na pre-paidach bo:

to latwy sposob ograniczenia kosztow (pracownik ma wydzielna kwote, w czasie urlopu nie dostaje doladowania), koszt rozmow jest taki sam jak w abonamencie a czesto nizszy bo nie ma w nim wliczonego kosztu bajeranckiego telefonu

a apartaty telefoniczne coraz czesciej firmy biora w leasing i wrzucaja w koszta dzialalnosci

no i kolejny plus dla malych firemek zbiera sie minuty na tym jak dzwonia do ciebie jacys natreci (na to tez jest fajny sposob, jak ktos dzwoni i zaczyna marudzic to mowisz ze prezes teraz rozmawia przez drogi tel i niech poczeka, odkladasz sluchawke na stol i tyle, po jakims czasie sie sam rozlaczy)

[nrm]

pełen profesjonalizm, firma z telefonem na kartę i tolerowanie nonsensownych rozmów żeby sobie nabić konto

A to chyba jakieś kompleksy Luq Ja mam kilka telefonów na tzw. "kartę", głównie ze względu na łatwość rozliczeń i ładowania tego w koszty. Rozmów nie toleruje, kończe je w 15 sekund

[luq]

Rozmów nie toleruje, kończe je w 15 sekund

jak to, nie nabijasz konta?

[nrm]

No, kurcze wstyd przyznać, ale nawet nie wiem o co chodzi z tym nabijaniem konta Podejrzewam jakieś głupie akcje promocyjne ale nie będę marnował czasu na takie pierdoły. Mi po prostu wygodnie jest doładowywać konta numerów on-line, drukować FV i wrzucać od razu w koszty. Abonamenty to ja ujeżdżałem w czasach gdy jeszcze było tylko 2 operatorów w PL, a ja kupiłem komórkę za kosmiczne wtedy 466 zł

[mrtn]

jak to, nie nabijasz konta?

Jasne, można jeszcze sprzedawać oranżadę w wroeczkach, zbierać złom i na 1000 innych sposobów zarabiac pieniądze, chyba. Chyba, że ktoś ma konkretne zajęci i już.