Skocz do zawartości

sprzedawanie linków nielegalne w google?


Rekomendowane odpowiedzi

Czyli krotko: wiele krzyku o nic ;)

Zwiedzaj multimedialnie TRÓJMIASTO z AUDIO PRZEWODNIKIEM - bądź indywidualny.

certyfikat energetyczny świadectwo energetyczne charakterystyka energetyczna

Tradycjonalne jak i modernistyczne DONICE doskonale się nadają do urozmaicenia mieszkania, miejsca pracy jak i ogrodowych zaciszy domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 41
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Google sam stworzył coś co terz się nazywa się pozycjonowaniem,Google zżyje również dzięki pewnej symbiozie z pozycjonerami.Nie widzę narazie możliwości żeby mogli to możliwe wytępić .Zauważam zatomiast niebepieczna tendencje google chcę mieć coraz więcej dla siebie to tak jak Microshit.

UX+SEM=ROI!

mail:dszpak(malpa-at)gmail.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale oni przecież nie zabronili nikomu sprzedawać linków, tylko powiedzieli jak życzyliby sobie aby ludzie linki sprzedawali. [...]

No nie do końca, bo samo podanie formularza zgłoszenia nasuwa myśl, że będzie podejmowane jakieś działanie przeciwko tym nie-"google friendly" webmasterom...

Z drugiej strony, jedyne o co mogli by się doczepić (jeśli już), to nagłowek: Oto linki pozycjonujące w googlach, płatne: - ale i tak uznanie czy link jest wartościowy należy tylko i wyłącznie do wyszukiwarki, a nie do osób trzecich zwalczających konkurencję. A od kiedy strona, która odsprzedaje linki nie jest wartościowa dla użytkownika? W takim razie jakie są założenia wyszukiwarki? Strona ma być Finances of Google Friendly? Jedyne do czego to doprowadzić może to zwalczanie konkurencji poprzez takie złośliwości. Bo google i tak sobie z tym nie poradzi, nawet poprzez te chamskie gestapo...

Portal komputerowy

-
webmastering, biznes

Forum IT - informatyka, komputery, technologie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie do końca, bo samo podanie formularza zgłoszenia nasuwa myśl, że będzie podejmowane jakieś działanie przeciwko tym nie-"google friendly" webmasterom...

No i wlasnie ten formularz jest porazka, bo wiadomo, ze byle kto, moze sobie tam zglosic byle co.

(...) A od kiedy strona, która odsprzedaje linki nie jest wartościowa dla użytkownika?

Od momentu, gdy na masowa skale ludzie kupuja sobie PR. Ale nikt Ci nie zabronil sprzedac komus traffic przy pomocy bannera lub platnego linka. Z tym, ze 90% stron, z wysokim PR nie ma zadnego ruchu, wiec jedyne co moga sprzedawac to jedyne co posiadaja - czyli PR i dlatego jecza, bo sie Google nie chce dawac ruchac (tzn, to im burzy balans). Goglowi mozna wiele zarzucic te rozprawy o 'zakazie sprzedazy linkow' to zwykle plotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie, ja mam inne marzenie niż być w google, mieć google.

Albo zostać jednym z głównych informatyków w microsoft.

Albo stworzyć firmę która dorówna microsoftowi.

Sorry trochę za offtopic.

eee... albo zostań głównym informatykiem swojej nowej wyszukiwarki,

albo stwórz firmę, której microsoft nie dorówna ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) A od kiedy strona, która odsprzedaje linki nie jest wartościowa dla użytkownika?

Od momentu, gdy na masowa skale ludzie kupuja sobie PR.

LOL. Co ma piernik do sprzedaży linków? Jeżeli masz wartościową stronę z wysokim PageRank. Na niej najzajebistrze artykuły na dany temat. Sprzedajesz miejsce na linki pozycjonujące. Więc pytam po raz kolejny: gdzie tutaj jest utrata wartości takiej strony dla użytkownika?? Dla czego wyszukiwarka ma zaniżać wartość tej strony, skoro jest i tak wartościowa i nadal przyjazna użytkownikowi? Dlatego, że linkuje słabsze strony i to się nie podoba googlowi? BZDURA!

To, że ludzie "kupują" sobie PR i pozycje w wynikach to jest tylko i wyłącznie wina i problem Googli - wymyślili coś, z czym nie mogą sobie poradzić - ich sprawa. Możliwość, jaką daje Google złośliwym frajerom, to tylko dowód na to, że Google nie radzi sobie sam z problemami i ułomnością (pod tym względem) swojego systemu...

Portal komputerowy

-
webmastering, biznes

Forum IT - informatyka, komputery, technologie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOL. Co ma piernik do sprzedaży linków? Jeżeli masz wartościową stronę z wysokim PageRank. Na niej najzajebistrze artykuły na dany temat. Sprzedajesz miejsce na linki pozycjonujące. Więc pytam po raz kolejny: gdzie tutaj jest utrata wartości takiej strony dla użytkownika?? Dla czego wyszukiwarka ma zaniżać wartość tej strony, skoro jest i tak wartościowa i nadal przyjazna użytkownikowi? Dlatego, że linkuje słabsze strony i to się nie podoba googlowi? BZDURA!

No tak, dlaczego zabronic komus chodzic na dziwki i do kosciola? Co za roznica... Sprzedawanie linkow w celu pozycjonowania jest zabronione. Kropka. Sprzedawanie linkow nie jest zabronione.

To, że ludzie "kupują" sobie PR i pozycje w wynikach to jest tylko i wyłącznie wina i problem Googli - wymyślili coś, z czym nie mogą sobie poradzić - ich sprawa. Możliwość, jaką daje Google złośliwym frajerom, to tylko dowód na to, że Google nie radzi sobie sam z problemami i ułomnością (pod tym względem) swojego systemu...

Ich problem i maja prawo rozwiazac go tak jak im sie podoba, chocby forumowym ujadaczom mialyby zylki popekac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje już nie pier.... na ten temat bo ludziki czytają i boją sie linki kupować, a o to chodzi dla Gugla.

Każdy kto chociaż trochę zna się na pozycjonowaniu wie że te oświadczenie jest skierowane do nowych

( czyt. głupich) w tej dziedzinie.

Jestem przekonany że Gugl nie przemyślał treści tego oświadczenia, palneli to sobie i nie przypuszczali ze spotka się to z taką krytyka.

Ten artykuł jest wołaniem o pomoc i obnażeniem swoich słabości. Nie radzą sobie ze swoim śmietnikiem to szukają winnego. I tak jak w przypadku banowania kont w Adsense tak i tutaj gdy pojawiają sie zarzuty że pozycje w Google są sztucznie nabijane przez kupowanie linków to Gugl wali na swojego bloga zupełnie abstrakcyjny projekt po to by gadać że coś robią.

Pozycjonowanie i reklama Reklamedia.pl - Pozycjonowanie - Reklamy Porady, opinie, newsy i przemyślenia o SEO. Zapraszam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No też jest w tym jakaś logika. Jednak nie przewidzenie takiej reakcji wydaje się co najmniej dziwne. Myślę, że oni doskonale to przemyśleli i przewidzieli, że wieść szybko się rozejdzie oraz, że zrobi się na ten temat głośniej powodując oburzenie. Reklamodawcy też się dowiedzą i będą chcieli się reklamować (taaaak google, w którym "nie można" sterować wynikami, ale można wykupić reklamę obok wyników :D)

Portal komputerowy

-
webmastering, biznes

Forum IT - informatyka, komputery, technologie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności