Skocz do zawartości

O CNEB króciutko


Edyta

Rekomendowane odpowiedzi

Trzeba przyznać Majewskiemu, że dla rozwoju tej dziedziny zrobił sporo oby nie powiedzieć, że więcej niż wszystkie rządy po 89 roku. Dał / zaszczepił w młodych ludziach zainteresowania, które później skutkują kolejnymi serwisami, własnymi firmami i ciekawymi pomysłami.

tez tak mozna ja osobiscie wybralbym inna metode

Używaj Cuilla i Hakii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Niestety coraz więcej wątków na forum nic nowego nie wnosi zatem wracam do paru testów.

Dlaczego nie wnosi, np. jez napisał bardzo mądrze, że pozycjonowanie to nie wszystko i

To zaskakujące, jak wiele można uzyskać innymi, znacznie mniej pracochłonnymi technikami.
W 100% się z tym zgadzam, bo prawda jest taka, ze pozycjonowanie to tylko jeden kanał zdobywania klientów i każdy prędzej czy później dochodzi do tego wniosku, że budowanie marki przy pomocy samego wypychania strony w serpach to niestety może być za mało, bo wiele też zależy od specyfiki rynku, przyzwyczajeń potencjalnych klientów i nie wiem ilu jeszcze uwarunkowań.

Pozdr,

Radek

PS:

A tak swoją drogą to mam alergię na teksty typu:

Opuść tę stronę, jeśli...

Jeśli jesteś całkowicie zadowolony

* z Twoich dochodów, jakie uzyskujesz w Internecie,

bo mam takie nieodparte wrażenie że gdzieś tam na końcu tego dłuuugiego tekstu z ich (CNEB) strony głównej jest ZONK :rolleyes:

Polecam nieruchomości Białystok

Nie tylko cv list motywacyjny na zamówienie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@normanos mam wrażenie, że nie obca jest Ci lektura CNEB :P

Możesz wierzyć lub nie, ale NIGDY nie miałem do czynienia z ich abonamentami. Wystarczy spojrzeć na teksty dzieci CNEBu np. zlotemysli.pl lub grupę ESCPoland (mentis.pl aragon.pl itd.) czy blogi ich pracowników (blog.shrew.pl).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Twoim miejscu Hellzie, nie zastawiałbbym się długo, oferta nie może czekać w nieskończoność. Zamów juz teraz poradnik "Jak pi*******ć nieprzeciętne głupoty", a w prezencie otrzymasz dodatkowo grabie stalowe nierdzewne!

Mało nie spadłem z krzesła, dobre :):D

W 100% się z tym zgadzam, bo prawda jest taka, ze pozycjonowanie to tylko jeden kanał zdobywania klientów i każdy prędzej czy później dochodzi do tego wniosku, że budowanie marki przy pomocy samego wypychania strony w serpach to niestety może być za mało, bo wiele też zależy od specyfiki rynku,
Budowanie marki i pozycjonowanie w wyszukiwarkach? Ludzie opamiętajcie się troszkę... nikt przecież nie napisał, że można wykreować markę tylko za pomocą SEO! To kompletna bzdura, na ten temat (kreowania marki) można napisać spokojnie 1000 stronnicową publikację i na pewno nie będzie tam więcej niż kartka o SEO.

Po jakimś czasie zawsze wracamy do tych samych tematów, ale tego chyba nie pisałem:

To zaskakujące, jak wiele można uzyskać innymi, znacznie mniej pracochłonnymi technikami.

Guzik prawda - te techniki, które opisuje Majewski są równie pracochłonne jak SEO, z tym, że przy jego filozofii całą robotę wykonują osoby, które dały się nabrać na wizję góry kasy za zero wysiłku. Jak ktoś wierzy, że kasa spadnie z nieba, to przepraszam, nie mamy o czym rozmawiać.

Dała matka rozum? To kombinuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> Wystarczy spojrzeć na teksty dzieci CNEBu np. zlotemysli.pl lub grupę ESCPoland (mentis.pl aragon.pl itd.)

> czy blogi ich pracowników (blog.shrew.pl). blogi ich pracowników (blog.shrew.pl)

Poczułam się wywołana ;)

Rozwieję zatem Wasze wątpliwości.

1. Nie jestem i nigdy nie byłam pracownikiem ESC Poland. Faktem jest, że współwłaściciel tej firmy (skromny programista kapelak.pl), to mój narzeczony i dzięki temu firma robi mi za inkubator do czasu, aż skończę studia dzienne, czyli jeszcze rok. Inaczej nie dałabym sobie sama rady z prowadzeniem papierkowych spraw. Nie mam nic wspólnego z żadnym sklepem i serwisem ESC Poland.

1a. Przez chwilę byłam współpracownikiem, gdzie pracowałam przy obsłudze klienta via e-mail, bo chciałam nabrać doświadczenia w tym, czym dziś zajmuję się zawodow. Nie trwało to długo, bo zaczęłam dostawać sporo zleceń od innych firm - audyty biura obsługi klienta, PR, marketing z różnych branż, więc dużo ciekawsze pole do popisu. Moja przygoda jako współpracownika zakończyła się dość szybko. Dziś w ogóle nie wiem, co się dzieje w ESC, bo zwyczajnie mam swoje sprawy.

2. Nie jestem dzieckiem CNEB - w życiu nie wykupiłam abonamentu. Owszem, będąc w zdaje się III klasie liceum (obecnie V rok studiów), trafiłam na CNEB i czytałam darmowe artykuły. Wtedy (ile to było lat temu!) w polskiej sieci nie było nic innego niż CNEB, a człowiek miał małe pojęcie o życiu i biznesie. Wystarczyło kilka miesięcy, żeby dojść do wniosku, że wiem tyle, co Majewski i teraz już trzeba wziąć się za praktykę.

3. Gdyby ktokolwiek z Was poczytał głębiej mój blog albo chociaż przegooglował trochę internet np. forum e-biznes.pl albo ebiznesmeni.pl (forum antycnebowe), to znajdzie wiele szyderstwa z mojej strony w kierunku CNEB oraz metod, jakimi się posługują ludzie wywodzący się z tego serwisu/ forum. Z tego właśnie powodu dwa razy, dwie różne osoby z CNEB groziły mi sądem, za to, że je niby obrażam na swoim blogu :)

Złośliwości w stronę CNEB jest od kilku miesięcy mniej, dlatego, że... po prostu stało się to nudne. Jak jest - każdy widzi. Większość osób, które mnie czytają, doskonale wiedzą, jaki poziom ma CNEB i nie muszę tego pisać w każdej notce. Moje zdanie na temat NLP i innych bzdetów jest jasne. Zanim więc zaczniecie mi wciskać CNEB i ESC Poland, to poszukajcie trochę, dobra? :P

4. Mój blog piszę od 2005 roku i nie ma (i nie miał) on żadnego związku z ESC Poland. Początkowo był pod adresem patrycja.mentis.pl, dlatego, że... szkoda mi było kasy na własną domenę. Cztery lata temu miała tam być strona domowa typu: "cześć, jestem patrycja, lubię góry, czasami napiszę jakiś artykuł do gazety, oto moja galeria" ;)

Ostatecznie dwa lata temu powstał blog. Wtedy nadal uważałam, że szkoda kasy na domenę :) Później, kiedy blog stał się poczytny, zaczęto kojarzyć mnie jako blogującego pracownika (przez tę domenę), co bardzo nie podobało mi się i uznałam, że lepiej będzie wykupić sobie shrew.pl Oczywiście od samego stwierdzenia: "kupię domenę", do czasu zrealizowania tego faktu minął chyba z rok.

Mam nadzieję, że z grubsza wyjaśniłam, jeśli nie, to chętnie dopowiem, jak trzeba :) Albo odeślę do stosownych notek na blogu ;)

Dziękuję za cierpliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość osób z tego forum uważa techniki Pana Majewskiego za hochsztaplerstwo, bajdurzenie, nieskuteczne, mało inteligentne czy wręcz głupie.

Nie ja się z takimi opinia nie spotkałem? być może inaczej je zinterpretowałem jako:

stare, nieaktualne, szkodliwe, prymitywne, naiwne

Może to tylko zbiór innych przymiotników - ale bardziej przemyślany i z merytorycznymi podstawami :)

Trzeba przyznać Majewskiemu, że dla rozwoju tej dziedziny zrobił sporo oby nie powiedzieć, że więcej niż wszystkie rządy po 89 roku. Dał / zaszczepił w młodych ludziach zainteresowania, które później skutkują kolejnymi serwisami, własnymi firmami i ciekawymi pomysłami.

Nie nie zgodzę się - zrobił dużo złego - bardzo dużo tylko tego nie widać. Robienie piaskownicy i dziecinady z biznesu jest żałosne i wielu ludzi , którzy dzisiaj mogli by zarabiać po 20K/miesiąc zarabia 2K i udaje że wszystko jest OK. Ale tego z pewnej perspektywy nie widać.

Z drugiej strony - zrobił na tym kasę? Zrobił.

Jasne - jaką Kasę zrobił ? - K. o czym wy piszecie ? więcej od niego zarabia przeciętny spamer z dwuletnią praktyką. Nie popieram spamu, ale chodzi mi o skalę której nie czuje część z Was - dla kogoś kto zarabia 500zł ktoś kto x razy tyle to prawie z definicji GURU - a to bzdura, jeżeli "guru" zarabia 5% tego co by mógł gdyby jego wyimaginowana pozycja w świecie e-biznesu była prawdziwa.

Młodym forumowiczom przypominam, że nie pisze tego z punktu widzenia pozycjonera a człowieka, który 5 lat pracował zawodowo, również realnym marketingu. Ogólnie "dorosły" świat e-biznesu nawet nie zauważa cneba i ich ciupeńkiego biznesiku. Ja traktuję te sprawy inaczej - gdzieś tam w życiu byłem na rozstaju być może piórko na szali przeważyło, że zajmuję się normalnym biznesem i pracą a i tak pewne objawy "dziecinady" muszę u siebie zwalczać.

.... Dziękuję za cierpliwość.

Rozumiem to dobrze

Cały czas wielu nie zauważa pewnych oczywistych rzeczy: Jeżeli ktoś zarobi 10 zł a mógł stracić 10 zł widzimy wrażnie po jednej stronie sukce a po drugiej porażkę. Natomiast jeżeli ktoś zarobi 20 zł jest lepszy, choć poświęcił pracy i energii tyle ile innym przyniosła by 200 - ale tego nie widać tak od razu. Piszę o tym znowu nie z pozycji wszechwiedzącego a na podstawie analiz ostatniego roku prowadzenia biznesu i pewnych błędów których nie zdołałem się ustrzec. Więc słuchajcie czasami marudy bo wie co mówi.

Pozdarwaiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie zgodzę się - zrobił dużo złego - bardzo dużo tylko tego nie widać. Robienie piaskownicy i dziecinady z biznesu jest żałosne i wielu ludzi , którzy dzisiaj mogli by zarabiać po 20K/miesiąc zarabia 2K i udaje że wszystko jest OK.
To nie takie proste, jak by sie wydawało. Dla wielu ludzi na pewno otworzył oczy na biznes, ale tez wielu założył klapki na oczy i odtwarzają oni zdarta płytę. Żadnej inicjatywy, chęci rozszerzenia wiedzy itp. tylko ślepe stosowanie gotowych rozwiązań. Dlatego nie mów, że mogliby zarabiać 20k, a nie tylko 2k. Dobrze, że tyle zarabiają.
Jasne - jaką Kasę zrobił ? - K. o czym wy piszecie ? więcej od niego zarabia przeciętny spamer z dwuletnią praktyką.
I co z tego? Od tego spamera z 2 letnią praktyką większą kasę zarabia spamer z 4 letnią? Majewski jaki jest każdy widzi. Jakieś pieniądze zarabia i ja to szanuję. A, że mniej jak spamer? To nic nie znaczy.

Mam za sobą roczne doświadczenie w amway (stare dzieje) i mnie tego typu teksty nie ruszają.

Eksperyment Discover.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności