Skocz do zawartości

hosting.optymalizacja numer 1 w google.pl


bart

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo ladna i trafna analiza. Szkoda, ze sam tego nie zrobilem, ale napewno skorzystam z Twojej ;) Dzieki :)

Podkreślam, hosting to (generalnie) nie moja branża, dlatego analiza była pisana na kolanie. Miło będzie jak z niej skorzystasz.

W najbliższym czasie jeszcze Ci sprawię prezent $65, aż z sympatii nie usunę linka affiliate PowWeb. ;)

Pozdrawiam, J. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podkreślam, hosting to (generalnie) nie moja branża,

Moja tez nie, dlatego pewnie nie zrobilem tego jak nalezy. A poza tym jak wiesz rynek polski jest dla mnie dosyc nowy i ze zlego przyzwyczajenia analize robie z danych z overture i wortracke, ale musze to zmienic.

W najbliższym czasie jeszcze Ci sprawię prezent $65, aż z sympatii nie usunę linka affiliate PowWeb. :)

Jak milo, ale jezeli masz ochote usunac aff a linka to smialo usuwaj. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze zlego przyzwyczajenia analize robie z danych z overture i wortracke, ale musze to zmienic

już kiedys zadałem na forum pytanie o jakiś wiarygodne narzędzie do sprawdzania popularności słów w google.pl ale jakoś odbiło sie to bez odpowiedzi,

mam podobne odczucie jak Michał ze narzedzia takie jak overture czy wortracker niestety nie dają wiarygodnego obrazu co do potencjału słów w google.pl

może jednak ktoś zna takie narzędzie które poda bardziej wiarygodne szacunki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może jednak ktoś zna takie narzędzie które poda bardziej wiarygodne szacunki ?

moze to i prymitywne.. ale ja czasem raptem uzywam google.pl do "szacunkowej analizy slow".. znaczy sie robi to moja kobieta. ja nie mam czasu. ostatnio uderzyla tak, ze dalo sie bez wysilku wypozycjonowac serwis na #2 w 3 dni i teraz kosi sie 2k uni / dobe :lol:

hmm.. generalnie realizuje idee napisania skryptu, ktory w siatki moich stron generowal bedzie archiwa zapytan. dopuszczam mozliwosc 'podzielenia sie' zasobami. ale czasu mam ostatnio malo, wiec wszystko piekelnie stoi w miejscu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już kiedys zadałem na forum pytanie o jakiś wiarygodne narzędzie do sprawdzania popularności słów w google.pl ale jakoś odbiło sie to bez odpowiedzi

Rozpocząłem jakiś czas temu ten temat i nie pozostał bez odpowiedzi.

Temat zawiera linki do najważniejszych narzędzi.

Pozdrawiam, J.

P.S. Majkel, możesz coś więcej o tym napisać mi na maila?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpocząłem jakiś czas temu ten temat i nie pozostał bez odpowiedzi.
Rozpocząłem jakiś czas temu ten temat i nie pozostał bez odpowiedzi.

Jezu czytałem Twój temat z wielką uwagą jak tylko pojawił się na forum i przejrzałem podawane tam narzędzia i powtórzę - chodzi mi tylko o google.pl:

jakiś wiarygodne narzędzie do sprawdzania popularności słów w google.pl

nie chce obliczeń z wp czy onetu, według mnie szacunki podawane przez narzędzia przedstawione w Twoim cytacie nie dają wiarygodnych szacunków co do google.pl

Jeśli nie ma takiego dokładnego narzędzia co do google.pl to ok, ja tylko pytam bo może jednak jest :lol:

pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bart - nie znam takich narzędzi dla google.pl i wątpię aby Google chciało się takimi informacjami za darmo dzielić. Przede wszystkim, dali użytkownikom bardzo użytecznego, darmowego SandBoxa i należy z niego korzystać.

Można przewidywać, że z racji surowej oprawy graficznej z Google w większym stopniu korzystają osoby związane z techniką i inżynierią, a w mniejszym stopniu korzystają tlenione blondynki i trzylatkowie, bo oni wolą Onet/WP. Stąd w google.pl będzie więcej procentowo zapytań o hosting, a mniej o najnowsze trendy w modzie. Oczywiście, to tylko zdroworozsądkowo przewidywany trend.

Niemniej, onetowskie boksy i ich odpowiednik WP dają najpełniejszy obraz polskiego społeczeństwa (przekrój zapytań). Oczywiście, boksy kłamią na potrzeby optymalizacji fraz pod swoje kampanie a'la AdWords, a WP ma sporo mniej zapytań. Nie zmienia to jednak faktu, że można przyjąć, że zapytania google.pl są w 80% takie same (po przeskalowaniu ilości zapytań i uwzględnieniu losowości w miejscach, gdzie nie da się zastosować teorii wielkich liczb).

Pozdrawiam, J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bart - nie znam takich narzędzi dla google.pl i wątpię aby Google chciało się takimi informacjami za darmo dzielić.

i o to własnie mi chodziło, taka odpowiedź w zupełnosci mi wystarcza :)

Można przewidywać, że z racji surowej oprawy graficznej z Google w większym stopniu korzystają osoby związane z techniką i inżynierią

pozwolę sobie polemizować bo znam wielu inżynierów którzy nie wiedza nawet co to google

a w mniejszym stopniu korzystają tlenione blondynki i trzylatkowie, bo oni wolą Onet/WP

znam też kilka blondynek i jednego 4-latka co wie co to google :)

Stąd w google.pl będzie więcej procentowo zapytań o hosting, a mniej o najnowsze trendy w modzie.

mam dostep do statystuk jednej stronki o modzie ślubnej, wypozycjonowanej w miarę dobrze na hasła związane z tą branżą i zdziwiłbyś się Jezu ile jest wejść dziennie na te stronke własnie z googla, a sądzisz że kto na nia wchodzi ? ;) chyba nie my faceci :)

Oczywiście, to tylko zdroworozsądkowo przewidywany trend

zgadzam się w pełni i biore pod uwagę statystyki z wp i onetu

że można przyjąć, że zapytania google.pl są w 80% takie same

czasem są a czasem nie spotkałem sie już z przypadkami gdzie onet i wp nijak nie pokrywało sie z google i odwrotnie, sam z resztą wiesz to bardzo dobrze że branża branży nierówna

mimo wszystko dzięki za dosyc konkretne wnioski :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znam też kilka blondynek (...) co wiedzą co to google :D

A potrafią włączyć komputer? :)))

mam dostep do statystuk jednej stronki (...) i zdziwiłbyś się Jezu ile jest wejść dziennie na te stronke własnie z googla, a sądzisz że kto na nia wchodzi? chyba nie my faceci :)

Jeden z moich sajtów adresowany do blondynek ma z Google 40-45% wejść, a powinien mieć ponad 50%. Generalnie można przyjąć że to co napisałem wcześniej jest prawdziwe, a wyjątki tylko potwierdzają regułę. ;)

czasem są a czasem nie spotkałem sie już z przypadkami gdzie onet i wp nijak nie pokrywało sie z google i odwrotnie, sam z resztą wiesz to bardzo dobrze że branża branży nierówna

Dokładnie. Onet ma dodatkowo swoje serwisy tematyczne, przez co punktowo zwiększają swoją całościową oglądalność wśród pewnych grup docelowych. Niemniej, największe różnice widzi się tam, gdzie są najmniejsze ilości zapytań. To logiczne.

Pozdrawiam, J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bart napisał:

znam też kilka blondynek (...) co wiedzą co to google :)

A potrafią włączyć komputer? :)))

a wiesz że potrafia :) i do tego potrafia jeszcze kilka innych pozytecznych rzeczy - np. zrobic dobra jajecznice na sniadanie :)

a propo blondynek i komputerów to mogę opowiedzieć niezła historyjkę, która usłyszałem od znajomego z firmy zajmujacej sie serwisem komputerów i która ubwaiła mnie do łez.

Akurat w pewnym urzędzie była wymiana całego sprzetu na nowy no i oczywiście stary poszedł na złom.

Firma w której pracuje kumpel wynosiła ten stary sprzet i akurat jemu trafiło sie noszenie monitorów.

kiedy już dziarsko szedł sobie z jednym starym CRT całe 14 cali podbiegła do niego bardzo miła Pani blondynka i powiedziała:

"Hola Hola Panowie ja tutaj na pulpicie mam mnóstwo wartościowych plików, więc musicie mi ten monitor zostawić" :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności