[opinia] Domeny.com Domeny.pl

[relons]

Też nie znam się na prawie, ale na zdrowy rozum właśnie podchodzi. W końcu klienci mają w swoich rękach silne argumenty przeciw domeny.pl

[Arkadiusz]

Jak słusznie zauważył znajomy, to czy groźba jest bezpodstawna czy nie, może określić tylko sąd - a nie "jakiś tam" rzecznik KRD.

[MichalA]

Jak słusznie zauważył znajomy, to czy groźba jest bezpodstawna czy nie, może określić tylko sąd - a nie "jakiś tam" rzecznik KRD.

Ostatecznie to zawsze okresla sad. Ale czy w tym przypadku organy scigania nie powinny przejac pileczki?

[slawek22]

Z forum bowi:

Art. 286.

§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto żąda korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy.

§ 3. W wypadku mniejszej wagi sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 4. Jeżeli czyn określony w § 1 - 3 popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.

W artykule tym została określona odpowiedzialność za przestępstwo oszustwa, polegającego na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Odpowiedzialności z tego artykułu podlega tylko takie oszustwo, które jest popełnione w celu korzyści majątkowej. Ścigane jest również usiłowanie.

Przepis przewiduje trzy formy oszustwa:

1. wprowadzenie w błąd, czyli udzielenie innej osobie mylnych informacji, spowodowanie jej błędnego przekonania o rzeczywistości,

2. wyzyskanie błędu, czyli skorzystanie z okoliczności, że inna osoba ma mylne, fałszywe mniemanie o czymś,

3. wyzyskanie niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania innej osoby, a wiec skorzystanie z nieświadomością innej osoby.

Jeżeli sprawca zmierza bezpośrednio do dokonania przestępstwa i jego działanie wypełnia znamiona określonego przestępstwa - osiągnięcia korzyści majątkowej odpowiada również za usiłowanie.

Usiłowanie

Art. 13.

§ 1. Odpowiada za usiłowanie, kto w zamiarze popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem bezpośrednio zmierza do jego dokonania, które jednak nie następuje.

§ 2. Usiłowanie zachodzi także wtedy, gdy sprawca nie uświadamia sobie, że dokonanie jest niemożliwe ze względu na brak przedmiotu nadającego się do popełnienia na nim czynu zabronionego lub ze względu na użycie środka nie nadającego się do popełnienia czynu zabronionego.

Usiłowaniem nazywamy takie działanie sprawcy, które zmierza bezpośrednio do dokonania przestępstwa, które to dokonanie jednak nie następuje. Zachowanie bezpośrednio zmierzające do dokonania polega na podjęciu przez sprawce takich czynności, które zmierzają wprost do wypełnienia przez sprawce znamienia określonego przestępstwa.

Było w temacie o firmie która oszukiwała inne firmy, że ktoś chce im podkupić domeny .com/.net z ich nazwą i proponowała sprzedaż za kilkaset pln.

Jeszcze to jest dobre:

Art. 2. 1. Konsument, który zawarł umowę poza lokalem przedsiębiorstwa, może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie, w terminie dziesięciu dni od zawarcia umowy.

2. Nie jest dopuszczalne zastrzeżenie, że konsumentowi wolno odstąpić od umowy za zapłatą oznaczonej sumy (odstępne).

3. W razie odstąpienia umowa jest uważana za niezawartą, a konsument jest zwolniony z wszelkich zobowiązań. To, co strony świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu. Jeżeli konsument dokonał jakichkolwiek przedpłat, należą się od nich odsetki ustawowe od daty dokonania przedpłaty.

[souaczpark]

https://manager.money.pl/hitech/artykuly/ar...8,0,378772.html

dzisiejszy artykuł pana Marcina Maja o domeny.pl jest już na MONEY.PL ;-)))))))))))

Slawek22: co Twojego postu, proponuję zajrzeć na inny artykuł na money.pl

Tam jest komentarz do paru art KC oraz KK:

https://manager.money.pl/kariera/zaplanuj_p...7,0,201373.html

Art. 286 § 1 KK

„§1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Powyższy przepis określa odpowiedzialność za oszustwo, którym według tego przepisu jest motywowane celem korzyści majątkowej doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez wprowadzenie jej w błąd albo wyzyskanie błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranej czynności.

Istota tego przestępstwa polega więc na posłużeniu się fałszem jako czynnikiem sprawczym, który ma doprowadzić pokrzywdzonego do podjęcia niekorzystnej decyzji majątkowej

Wprowadzenie w błąd (zwane oszustwem "czynnym") polega na tym, iż sprawca własnymi podstępnymi zabiegami doprowadza pokrzywdzonego do mylnego wyobrażenia o określonym stanie rzeczy (np co do wartości przedmiotu, cech sprzedawanego lub nabywanego towaru, możliwości uzyskania korzyści z zawartej transakcji itp.)

Należy jednak zaznaczyć, iż przestępstwo oszustwa ma charakter materialny, przy czym skutkiem jest niekorzystne rozporządzenie mieniem własnym lub cudzym przez osobę wprowadzoną w błąd lub której błąd został przez sprawcę wyzyskany. Dopóki takie rozporządzenie nie nastąpi, a sprawca podejmie oszukańcze zabiegi mające na celu jego uzyskanie, można mówić jedynie o usiłowaniu, a nie o dokonaniu oszustwa.

polecam również jako inspirację:

https://www.infor.pl/temat-dnia-prawo/73924...zac-w-blad.html

https://ec.europa.eu/news/transport/080508_1_pl.htm

https://media2.pl/27928-jak-w-kazdej-sieci-...ie-kruczki.html

[firehost.pl]

Witam, dzisiaj miałem fajną rozmowe. Dostałem maila na skrzynke:

del

Zadzwoniłem na BOK i chciałem się upewnić, że nie muszę płacić tej kwoty no bo nie chce przedłużać tej domeny, Pani poinformowała mnie że muszę przynajmniej 2 krotnie przedłużyć tą domene według promocji, ja jej wyjaśniłem, że znam obowiązujące prawo i powiedziałem wszystko co tutaj zostało poruszone. Odpowiedziała mi że tak to wygląda z ich strony, uprzejmie poinformowałem że nic nie mogą mi zrobić i powiedziałem że czekam na wezwanie do prokuratory, Pani się zaśmiała i powiedziała że podejmą odpowiednie kroki. Jeżeli chciałbym zerwać umowa 92,20 zł do zapłacenia. HAHA. Mogą mi coś zrobić ?

[Arkadiusz]

Pewnie zaraz pozwą Cię za publikowanie korespondencji...

[firehost.pl]

To był mail z automatu ...

[souaczpark]

ja takie mejle dostaje codziennie ;-) a czasem dostaje nawet sms-y.

czy ktos sie orientuje, czy cos takiego podchodzi juz pod SPAM?

[b2rt0sz]

ja takie mejle dostaje codziennie ;-) a czasem dostaje nawet sms-y.

czy ktos sie orientuje, czy cos takiego podchodzi juz pod SPAM?

Pewnie wyrażałeś na to zgodę, akceptując regulamin...

[souaczpark]

Pewnie wyrażałeś na to zgodę, akceptując regulamin...

;-) jakby tam napisali ze "zgadzam się, aby za życia wycięto mi nerki i wątrobę do celów komercyjnych" to też bym się zgodził, bo nie znalazlbym latwo tej informacji... i teraz nie miałbym nerek, a mieć nerki jest w moim interesie ;-)

tej sprawy nie odpuścimy - mamy problem, czujemy się wprowadzeni w błąd, pewna firma chce od nas grubej kasy... ale mają pecha, bo nie jesteśmy gospodyniami wiejskimi, którym ktoś sprzedał zgniłą kiełbasę albo śmierdzącego zdechłego królika i teraz idą na skargę do proboszcza... Jesteśmy świadomymi konsumentami, którzy znają swoje prawa, działają aktywnie w internecie i potrafią walczyć o swoje.

Zadzwoniłem na BOK i chciałem się upewnić, że nie muszę płacić tej kwoty no bo nie chce przedłużać tej domeny, Pani poinformowała mnie że muszę przynajmniej 2 krotnie przedłużyć tą domene według promocji, ja jej wyjaśniłem, że znam obowiązujące prawo i powiedziałem wszystko co tutaj zostało poruszone. Odpowiedziała mi że tak to wygląda z ich strony, uprzejmie poinformowałem że nic nie mogą mi zrobić i powiedziałem że czekam na wezwanie do prokuratory, Pani się zaśmiała i powiedziała że podejmą odpowiednie kroki. Jeżeli chciałbym zerwać umowa 92,20 zł do zapłacenia. HAHA. Mogą mi coś zrobić ?

z tego co wiem, UOKIK niezależnie od mojej skargi cały czas zajmuje się tą sprawą. wątpie czy jakakolwiek firma zgłosi wniosek do prokuratury, że ktoś nie chce zapłacić jej "kary" bo to nie podpada pod prokuratora ;-) musi raczej w sądzie cywilnym udowodnić, że ta kasa się jej należy. Poki co mozesz byc spokojny. KRD NIKT CIĘ NIE ZASTRASZY ;-)

https://souaczpark.poznanskirap.com/wezwanie2.jpg

LIST POLECONY (SPRAWA BEZPRAWNEGO STRASZENIE PRZEZ DOMENY.PL KRAJOWYM REJESTREM DŁUGÓW).

A teraz jak kwestia rzetelnego informowania o cenach ostatecznych dla klienta:

https://souaczpark.poznanskirap.com/domenypl3.jpg

https://souaczpark.poznanskirap.com/domenypl4.jpg

https://souaczpark.poznanskirap.com/domenypl_jakosc1.png

https://souaczpark.poznanskirap.com/dopl5.jpg

https://souaczpark.poznanskirap.com/dopl6.jpg

i wszystko jasne

ten ostatni to jest MAJSTERSZTYK... 2 ZŁ + 411,75ZŁ ? co to jest? co to znaczy? 1/1000 PARÓWKI + PŁATNOŚĆ ZA prawo do zjedzenia reszty, czyli 999/1000 PARÓWKI? nie rozumiem. i jeszcze na samym dole mówią ze to są ceny netto!

I kolejny kandydat do klauzuli abyzywnej - cennik obowiązuje do danej daty. podpisujac umowe zgadzasz sie, ze za rok bedzie kosztował tyle co 112 złotych klamek szejka z Abu Dabi ;-) ja nie rozumiem tych cenników i reguł... dodam, że bardzo trudno na tej stronie znaleźć jakikolwiek cennik...

a teraz z innej beczki. jakas firma szuka pracowników:

Pracownik BIURA OBSŁUGI KLIENTA

Obowiązki:

* monitorowanie stanu należności klientów - zamiast POSZUKIWANIA NOWYCH ;-))))

* telefoniczny i pisemny kontakt z klientami

* budowanie i rozwijanie dobrych relacji z klientami ;-))))))))))))

* bieżąca kontrola stanu zadłużenia klientów

Wymagania:

* min. 3-miesięczne doświadczenie na podobnym stanowisku NORMALNIE SIĘ WYMAGA ROCZNEGO ;-)

* umiejętność organizacji czasu pracy

* znajomość j. angielskiego w stopniu komunikatywnym

* odporność na stres, samodzielność, odpowiedzialność

* łatwe nawiązywanie kontaktów

* mile widziane doświadczenie windykacyjne

sorry, ze jeszcze raz przytaczam ten wątek, ale pierwszy raz sie spotykam z czyms takim, ze priorytetem BOK jest windykacja!!! nawet w providentach maja do takich spraw osobne dzialy...

[Obywatel RP]

Jako, że to mój pierwszy post na początek witam wszystkich.

Sprawa wygląda tak, że korespondencja z jakąkolwiek firmą ma sens, jeśli firma wykazuje dobrą wolę, a w przypadku braku regulacji prawnych postępuje zgodnie z dobrymi obyczajami. W innym przypadku można albo poddać się, albo podjąć odpowiednie kroki prawne.

Przede wszystkim jest więc to złożenie oświadczenia o wypowiedzeniu umowy. Nie należę do osób pokrzywdzonych, ale osobiście nie obawiałbym się wygórowanego odstępnego ani tym bardziej kar. Wśród niedozwolonych zapisów umownych wyraźnie wskazano, że niedozwolone są takie zapisy, które:

a) nakładają wyłącznie na konsumenta obowiązek zapłaty ustalonej sumy na wypadek rezygnacji z zawarcia lub wykonania umowy;

nakładają na konsumenta, który nie wykonał zobowiązania lub odstąpił od umowy, obowiązek zapłaty rażąco wygórowanej kary umownej lub odstępnego.

Oczywistym jest, że dotyczy to właśnie tej sytuacji. Na marginesie proszę poczytać regulamin ogólny firmy zwłaszcza część zatytułowaną "Prawa i obowiązki Abonenta". Piwo temu kto wskaże mi w tym dziale jakiekolwiek prawa po stronie konsumenta. Regulamin Domeny.pl Sp. z o.o. zawiera klauzule niedozwolone. Zresztą UOKiK sprawą regulaminu firmy Domeny.pl Sp. z o.o. zajmował się już i wypowiedział się co do nich jednoznacznie, wpisując do rejestru klauzul niedozwolonych niektóre zapisy, w tym właśnie także odstępowania przez konsumenta od umowy.

Wracając do tematu... jeśli firma nie respektuje złożonego oświadczenia, należy wystąpić do stosownego organu. Najwłaściwszym według mnie jest sąd powszechny. Zdaję sobie sprawę, że ta perspektywa odstrasza wiele osób. Nie jest źle, z pomocą mogą przyjść:

- Rzecznik Praw Obywatelskich,

- powiatowy (miejski) rzecznik konsumentów,

- krajowa lub regionalna organizacja, której celem statutowym jest ochrona interesów konsumentów,

i według mnie jest to najsensowniejsze rozwiązanie, jako że wszystkie one dysponują odpowiednią wiedzą i doświadczeniem.

Aby wyżej wskazane instytucje mogły wystąpić z roszczeniem w naszym imieniu należy złożyć do nich odpowiedni wniosek. Nie musi on mieć szczególnej formy, ważne aby wskazać, że żąda się podjęcia działań w trybie art. 12 ust 2 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.

Oczywiście opisać należy sytuację, wskazując naruszone prawa i interesy. W miarę możliwości dołączyć dowody (wszelką korespondencję, screeny, itd.)

Osobiście pisałbym w pierwszej kolejności do rzecznika konsumentów oraz organizacji konsumentów, a gdy ich działania byłyby powolne i niezgodne z naszymi oczekiwaniami do Rzecznika Praw Obywatelskich ze skargą na te właśnie organy.

Wiele już mówiło się co komu przysługuje, co nie - na co firma pozwolić sobie może a co jest niedozwolone. Poniżej załączam ogólne informacje z ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Myślę, że będą one pomocne.

Z ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.

Bezsprzecznie, każdy konsument, którego interes został zagrożony bądź naruszony poprzez dokonanie nieuczciwej praktyki rynkowej może żądać:

- zaniechania tej praktyki;

- usunięcia skutków tej praktyki;

- złożenia jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie;

- naprawienia wyrządzonej szkody na warunkach ogólnych, w szczególności żądania unieważnienia umowy z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń oraz zwrotu przez przedsiębiorcę kosztów związanych z nabyciem produktu.

- zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny związany ze wspieraniem kultury polskiej, ochroną dziedzictwa narodowego lub ochroną konsumentów (art. 12 ust. 1 ustawy z 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym [Dz. U. Nr 171, poz. 1206 /dalej: upnpr/]).

Wyjaśnić tutaj należy kogo uważa się za konsumenta oraz jakie praktyki handlowe uznać należy za nieuczciwe praktyki rynkowe.

Konsument

Upnpr nie definiuje pojęcia konsumenta, ale odsyła w tym zakresie do przepisów Kodeksu cywilnego. Art. 22(1) K.c. stanowi zaś, że za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.

Upnpr wprowadza pojęcie przeciętny konsument. W świetle art. 2 pkt 8 przez przeciętnego konsumenta rozumie się konsumenta, który jest dostatecznie dobrze poinformowany, uważny i ostrożny. Jednocześnie stwierdza się, że oceny dokonuje się z uwzględnieniem czynników społecznych, kulturowych, językowych i przynależności danego konsumenta do szczególnej grupy konsumentów, przez którą rozumie się dającą się jednoznacznie zidentyfikować grupę konsumentów, szczególnie podatną na oddziaływanie praktyki rynkowej lub na produkt, którego praktyka rynkowa dotyczy, ze względu na szczególne cechy, takie jak wiek, niepełnosprawność fizyczna lub umysłowa.

Uznać więc należy, że Upnpr dotyczy tylko ochrony osób fizycznych dokonujących czynności prawnych nie związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej lub zawodowej.

Nieuczciwa praktyka rynkowa

Praktyką rynkową jest działanie lub zaniechanie przedsiębiorcy, sposób postępowania, oświadczenie lub informacja handlowa, w szczególności reklama i marketing bezpośrednio związane z promocją lub nabyciem produktu przez konsumenta. Pod pojęciem produkt należy rozumieć każdy towar lub usługę, w tym nieruchomości, prawa i obowiązki wynikające ze stosunków cywilnoprawnych.

W tym miejscu podkreślić należy, że w rozumieniu upnpr nie ma znaczenia czas stosowania praktyk. Stosowana jest ona ona praktyk rynkowych stosowanych przed zawarciem umowy, w trakcie jej zawierania jak również i tych praktyk rynkowych, które dokonywane są już po zawarciu umowy.

Nieuczciwe praktyki rynkowe określają art. 4-11 upnpr. Ogólne pojęcie nieuczciwej praktyki rynkowej wprowadza art. 4 upnpr. Stanowi on, że praktyka rynkowa stosowana przez przedsiębiorcę wobec konsumentów jest nieuczciwa, jeżeli jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i w istotny sposób zniekształca lub może zniekształcać zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta.

W szczególności za nieuczciwą praktykę rynkową uznaje się:

1. praktykę rynkową wprowadzającą w błąd, tj.:

- działanie, które w jakikolwiek sposób powoduje bądź tylko może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął,

- taka praktyka rynkowa, która pomija istotne informacje potrzebne przeciętnemu konsumentowi do podjęcia dotyczącej umowy i tym samym powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął.

2. agresywną praktykę rynkową, przez którą należy rozumieć użycie niedopuszczalnego nacisku w znaczny sposób ogranicza lub tylko może ograniczyć swobodę wyboru przeciętnego konsumenta lub jego zachowanie względem produktu, i tym samym powoduje lub może powodować podjęcie przez niego decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął. Za niedopuszczalny nacisk uważa się każdy rodzaj wykorzystania przewagi wobec konsumenta.

Ad. 1. Nieuczciwa praktyka rynkowa polegająca na wprowadzaniu w błąd

Praktykę rynkową uznaje się za wprowadzającą w błąd nie tylko wtedy kiedy przedsiębiorca rozpowszechnia nieprawdziwe informacje, ale także w sytuacji rozpowszechniania przez przedsiębiorcę prawdziwych informacji w sposób mogący wprowadzać w błąd.

Przy ocenie czy praktyka rynkowa wprowadza w błąd (przez działanie bądź zaniechanie) należy uwzględnić wszystkie jej elementy oraz okoliczności wprowadzenia produktu na rynek, w tym sposób jego prezentacji.

W szczególności wprowadzającym w błąd zaniechaniem może być zatajenie lub nieprzekazanie w sposób jasny, jednoznaczny lub we właściwym czasie istotnych informacji dotyczących produktu (towar, usługa, prawa i obowiązki wynikające ze stosunku cywilnoprawnego).

Ad. 2. Agresywna praktyka rynkowa

Przy ocenie czy praktyka rynkowa jest agresywna należy uwzględnić wszystkie jej cechy i okoliczności wprowadzenia produktu na rynek, w szczególności:

- uciążliwe lub niewspółmierne bariery pozaumowne, które przedsiębiorca wykorzystuje, aby przeszkodzić konsumentowi w wykonaniu jego praw umownych, w tym prawa do odstąpienia i wypowiedzenia umowy lub do rezygnacji na rzecz innego produktu lub przedsiębiorcy. Tutaj warto sięgnąć do przepisów Kodeksu cywilnego, który stanowi, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które w szczególności: a) nakładają wyłącznie na konsumenta obowiązek zapłaty ustalonej sumy na wypadek rezygnacji z zawarcia lub wykonania umowy, nakładają na konsumenta, który nie wykonał zobowiązania lub odstąpił od umowy, obowiązek zapłaty rażąco wygórowanej kary umownej lub odstępnego;

- groźby podjęcia działania niezgodnego z prawem lub użycie obraźliwych sformułowań bądź sposobów zachowania.

Przeciwdziałanie nieuczciwym praktykom rynkowym

Każdy konsument, którego interes bądź prawa zostały naruszone przez stosowanie nieuczciwej praktyki rynkowej może żądać:

- zaniechania tej praktyki;

- usunięcia jej skutków;

- złożenia odpowiedniego oświadczenia;

- naprawienia wyrządzonej szkody, w szczególności żądania unieważnienia umowy;

- zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na określony w upnpr cel społeczny.

Prawem konsumenta jest możliwość odstąpienia od umowy. Bezsprzecznie dotyczy to sytuacji, w której informacja o niekorzystnych dla konsumenta zapisach umownych (za takie należy uznać konieczność wnoszenia całej opłaty pomimo rezygnacji z usług) nie została w sposób jasny, jednoznaczny i we właściwym czasie zakomunikowana konsumentowi.

Przewaga przedsiębiorcy nad konsumentem powstaje np. w związku z posiadaną wiedzą o zachowaniach konsumenta, w tym także o nie zapoznawaniu się z wzorcami umownymi (np. regulaminy) zawierającymi istotne dla konsumenta informacje. Zaniechaniem więc może być nie informowanie o istotnych zapisach umownych na poszczególnych stronach WWW wyświetlanych konsumentowi w trakcie dokonywania zamówienia. Dotyczy to w szczególności sytuacji, w której przedsiębiorca nie informuje o istnieniu takich regulaminów w trakcie dokonywania zamówienia.

Osobną kwestią jest kierowanie gróźb przez przedsiębiorcę o podjęciu przez niego kroków, które są niezgodne z prawem (np. wpis do KRD). Stanowi ono niezaprzeczalnie o stosowaniu nieuczciwych praktyk rynkowych (agresywna praktyka rynkowa).

Z roszczeniami o zaprzestanie stosowania nieuczciwych praktyk rynkowych, naprawienia wyrządzonej szkody (w tym unieważnienie umowy) i pozostałych żądań określonych w art. 12 ust. 1 upnpr może wystąpić także Rzecznik Praw Obywatelskich, powiatowy (miejski) rzecznik konsumentów oraz krajowa lub regionalna organizacja, której celem statutowym jest ochrona interesów konsumentów.

Można więc, w przypadku małej wiedzy lub braku bądź nikłym doświadczeniu lub w poczuciu własnej bezsilności wystąpić do w/w instytucji z prośbą o pomoc we własnej sprawie.

[souaczpark]

https://e-biznes.pl/forum/temat.php?id=1741

zobaczcie, jakie wazeliniarstwo ;-)

[Erbit]

... wątpie czy jakakolwiek firma zgłosi wniosek do prokuratury, że ktoś nie chce zapłacić jej "kary" bo to nie podpada pod prokuratora ;-) musi raczej w sądzie cywilnym udowodnić, że ta kasa się jej należy.

oraz:

Poki co mozesz byc spokojny. KRD NIKT CIĘ NIE ZASTRASZY ;-)

Są to bardzo ważne stwierdzenia, które powinny Wam uświadomić, że nie macie się czego obawiać.

[souaczpark]

i jeszcze jeden komentarz odnośnie artykułu na alert24.pl ("Pan Jakub" to ja ;-)

https://www.alert24.pl/alert24/1,84880,5809...u_promocji.html

Klient stwierdził, że wprowadzono go w błąd. Uznał, że firma hostingowa stosuje "rażąco wygórowane kary umowne", co jest zabronione przez kodeks cywilny. Skontaktowaliśmy się z dostawcą usługi - okazało się, że żadnej kary w kontrakcie nie było. Kupujący musiał po prostu zapłacić za pełne 3 lata, aby uwolnić się od umowy.

a czy to nie jest tak, że kara = odstępne?

UOKIK mówi wyraźnie w informacji o klauzulach abuzywnych o takich, które "nakładają tylko na konsumenta obowiązek zapłaty kary umownej, odstępnego (a także zastrzegające nieproporcjonalnie wygórowaną wysokość tych świadczeń)"

jeśli coś oficjalnie wg reklamy kosztowało złotówkę a potem ktoś chce odstępnego 2000-3000 to jest to chore! jeśli ktoś sprzedaje za złotówkę coś, co kosztuje drożej, to może być czyn nieuczciwej konkurencji.

byłem dzisiaj osobiście w UOKIK Kraków. Było bardzo pozytywnie, wyjaśniłem sprawę i spotkałem się ze zrozumieniem. Moja (nasza ;-) sprawa - o której wcześniej pisałem - ma sygnaturę RKR-690-46/08. Niebawem zadecydują, czy sprawa domeny.pl będzie ścigana z urzędu. Generalnie, znają już tę sprawe i są po naszej stronie. Wszystko dobrze rokuje!!! piszcie na krakow@uokik.gov.pl mejle z poparciem. to bardzo ważna sprawa - to interes nas, konsumentów.

a teraz jedziemy dalej, pan Majerek napisał 2007-02-02 na https://e-biznes.pl/forum/temat.php?id=1741

Jest to odpowiednik sytuacji z telefonami komorkowymi. Jesli kupuje Pan telefon w promocji (powiedzmy za 1 zł) to musi Pan podpisac umowe na 2 lata. Oczywiscie nie musi sie Pan wiazac w ten sposob, ale aparat kosztuje wtedy 1000 zl. Opisana przez Pana sytuacja jest wiec, mniej lub bardziej, standardowym rozwiazaniem handlowym.

Pozdrawiam

Marcin Majerek

Domeny.pl

dyrektor ds. Marketingu

i przez to my wszyscy mamy problemy. DOMENY.PL NIE ŚWIADCZY USŁUG TELEKOMUNIKACYJNYCH.

domena ani serwer to nie aparat telefoniczny. domena jest tworem cyfrowym, natomiast aparat tworem materialnym-elektronicznym. ta paralela jest nietrafna! a mowienie, ze coś kosztuje złotówkę, skoro za chwilę trzeba dopłacić kilkaset razy więcej i wiąże się go na 3 lata to jest - wprowadzanie klienta w błąd.

ale jak można ufać firmie która nie waha się bezprawnie straszyć klientów wpisaniem do KRD????

NASTANIE SPRAWIEDLIWOŚĆ

JESTEŚMY ZDETERMINOWANI.