Skocz do zawartości

Stadium Of Sound


Nowaczyk-Robert

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 30
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Przy Rank1 też swego czasu się dobrze bawiło :D

IMHO wszyscy wymienienia na stronie są godni uwagi, choć ja tak naprawdę słucham już teraz "hard style" więc to troche miękkie dla mnie ;) Myślę jednka, że jeśli nałośnienie będzie OK to impreza bedzie mi się podobała.

Kumpel ma dziś kupić bilety.

Czekam na dokładny program by określić, o której wejdę na stadion :) bo Ci co idą ze mną też podobnie marudzą :/

Z cyklu "Przysłowia Polskie":
- "We wakacja jak i w wiosnę - Google podskakuje se radośnie."
Mój blog o pozycjonowaniu i nie tylko... Strona firmowa - www.antygen.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff jak zawsze nie chcialo mi sie spac i po imprezie odrazu wrzucilem zdjecia na stronke

Stadium of Sound Galeria

zapraszam do dzielenia sie tutaj waszymi? jak ogolnie bylo? jak dla mnie perfekcyjnie wykonana organizacja. Nie bylo zadnych problemow jesli chodzi o wejscie, piwko, naglosnienie itp itd

udana biba, ale niestety fajerwerkow nie widzialem bo stalem w fosie przed scena i tam scena zaslaniala je a wszyscy mowia ze fajne byly

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapraszam do dzielenia sie tutaj waszymi? jak ogolnie bylo? jak dla mnie perfekcyjnie wykonana organizacja. Nie bylo zadnych problemow jesli chodzi o wejscie, piwko, naglosnienie itp itd

Nie wiem co łykłeś przed tą imprezą :D, że piszesz o niej jako "perfekcyjnie wykonana organizacja".

Moja opinia jest taka, że jakbym nie miał extra before i after party, to bym miał stracony wieczór :/

Piszesz, że piwo można było kupić spokojnie ? można było po 4 rano, do 2 w nocy stałem po 15minut by dostać piwo, mimo, że "żetony" miały ułatwić. Dzięki temu nie widziałem pokazu sztucznych ogni. Nawet jakbym chciał zobaczyć to nie dałbym rady się wypchnąć z kolejki :/

Nagłosnienie tragiczne, stojąc na środku stadionu, przed tym telebimem miałem masakryczne echo skutecznie zagłuszające to co leciało z przodu. Bas? jaki bassss ...ech.

Paul van Dyk grał tak "fajnie", że od 1.00 stałem przy scenie nr. 2 gdzie był max volume i słychać było jak sprzęt tego nie wytrzymuje.

Za to, że miałem bitel VIP dostałem płytę, którą się dzis moja mała pobawiła, bo na to tylko zasługiwała.

A wogóle kto wymyślił rozdanie płyt przy wejściu a nie wraz z zakupem biletu. Widziałem jak ludzie wyrzucali bo nie wiedzieli co z nimi robić.

Widziałeś gdzieś tam szatnie albo depozyt ? Widziałeś gdzieś gastronomie only VIP? Nawet kibli dla VIP`ów nie było w odpowiedniej ilości ...

Zwróciłeś uwagę na wystraszonych ochroniarzy w wielu 16 lat chyba ?

Minusy mogę wymieniać jeszcze długo, jedyny plus tej imprezy to ciągle uśmiechające się do mnie dziewczyny ... mniam!

Od tej pory omijam wszelkie eventy organizowane przez tą "niby firmę" i prosze nie piszie nic w jej obronie bo pozwoliłem sobie zasięgnąć jezyka w tej sprawie i wiem co piszę.

Jakby jeszcze ten "najlepszy DJ świata" zagrał z jajem to by było OK a tak to żałuję, że nie poszedłem do Pulsara na Miss Bikini...

Z cyklu "Przysłowia Polskie":
- "We wakacja jak i w wiosnę - Google podskakuje se radośnie."
Mój blog o pozycjonowaniu i nie tylko... Strona firmowa - www.antygen.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PVD zagral ciekawe, w jego stylu. trzeba go sluchac a nie przez przypadek "wejsc na impreze".

Co do dzwieku byl czysty nie bylo przebic przeglosnien, harczenia. Zastosowano system L`acoustic. wedlug mnie to echo nawet czesto bylo dosc ciekawe zwlaszcza jak eryc prydz nim sie bawil.

Nagłosnienie tragiczne, stojąc na środku stadionu, przed tym telebimem miałem masakryczne echo skutecznie zagłuszające to co leciało z przodu. Bas? jaki bassss ...ech.
to nie trzeba bylo stac kolo telebimu. po to on byl aby cos bylo na namiocie realizacji oswietlenia i wizualizacji. stanalbys gdzies indziej mialbys czysta muzyke.

co do bassu to nie jest impreza manieczkowa aby isc posluchac sobie bassu. w tej muzyce chodzi o zupelnie inne czestotliwosci dzwiekowe.

żałuję, że nie poszedłem do Pulsara na Miss Bikini...
- to chyba swiadczy o tym co pisalem wczesniej ;/

Gastronomia byla przewidziana dla Super VIP i byla. dla Vipow nie bylo przewidzianej oddzielnej gastronomi.

Zreszta nie wiem jakiego jezyka zaciagnales ale firma my music jest jednym z wiekszych wydawcow muzyki hip-hop i Pop. Wspolpracuje z nimi bardzo wiele polskich super-gwiazd. owszem to byla ich pierwsza impreza elektroniczna, ale wykonana bardzo dobrze. Jesli sie znalazles tam przez przypadek bo urwales sie z Pulsaru, Shamrocka czy moze z Subwaya to rozumiem - ma prawo ci sie nie podobac ;] ROTFL ;] ;] ;] ;] ( dla nie lapiacych - te kluby to wiksiarnie poznanskie ;] ). Niestety ten event byl muzyki innego typu ;]

Ja tam problemu z piwem nie mialem. Jesli sie idzie na event tak wielki TO NORMALNA RZECZ ze sie stoi po 15 minut po piwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PVD zagral ciekawe, w jego stylu. trzeba go sluchac a nie przez przypadek "wejsc na impreze".

Ciężko jest chyba wejść "przez przypadek" na imprezę gdy dałem za bilet 100zł i była to jedna z zaplanowanych moich imprez na serpień, już teraz wiem, że druga będzie lepsza...

Co do dzwieku byl czysty nie bylo przebic przeglosnien, harczenia. Zastosowano system L`acoustic. wedlug mnie to echo nawet czesto bylo dosc ciekawe zwlaszcza jak eryc prydz nim sie bawil.

No widzisz "według Ciebie..." Stałem w różnych miejscach, choć najdłużej właśnie koło tego telebimu, echo było słyszalne wszędzie :/

co do bassu to nie jest impreza manieczkowa aby isc posluchac sobie bassu. w tej muzyce chodzi o zupelnie inne czestotliwosci dzwiekowe.

No teraz mnie rozwaliłeś, w jakiej muzyce ? Czyżby to była inna muza niż ta na płytach występujących DJ ?

Gastronomia byla przewidziana dla Super VIP i byla. dla Vipow nie bylo przewidzianej oddzielnej gastronomi.

Przytoczę Ci kawałek txt z oficjalnej strony:

"Oprócz wydzielonej przestrzeni oraz bezpośredniego dostępu do parkietu goście VIP będą mogli w każdej skorzystać z bogatej oferty napojów orzeźwiających." (nawet pisać nie potrafią)

Każdy z VIP`ów, z którym rozmawiałem mysłał, że będzie osobna gastronomia. A tak, ża prawie 50 zł więcej zyskaliśmy dostęp do tego co inni mieli za darmo.

Jesli sie znalazles tam przez przypadek bo urwales sie z Pulsaru, Shamrocka czy moze z Subwaya to rozumiem - ma prawo ci sie nie podobac ;] ROTFL ;] ;] ;] ;] ( dla nie lapiacych - te kluby to wiksiarnie poznanskie ;] ). Niestety ten event byl muzyki innego typu ;]

Znowu spytam jakiej "innej muzyki" co ty chłopie wypisujesz? Mam już swoje lata, ta impreza nie była moją pierwszą, miałem lata gdy jeździłem na na każdy taki event w Polsce, mam więć porównanie.

Twoje ROFTL`owanie tylko mnie obraża i pokazuje, że to nie ja "dostosowuję się" do poziomu 90% ludzi, z wymienionych przez Ciebie klubów.

Dla mnie EOT bo widzę, że się nie dogadamy, między nami jest przynajmniej dekada rozwoju i upadku tego typu muzyki w Polsce.

Tak czy inaczej cieszę się, że przynajmniej Tobie sie podobało.

pozdrawiam

Z cyklu "Przysłowia Polskie":
- "We wakacja jak i w wiosnę - Google podskakuje se radośnie."
Mój blog o pozycjonowaniu i nie tylko... Strona firmowa - www.antygen.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności