rating

[rating]

Coś mi się wydaje, że google przestał indeksować katalogi.

Czy to możliwe? Moje przypuszczenia są poważne....

[Lexy]

A możesz podać jakieś przykłady?

[PawelC]

Coś mi się wydaje, że google przestał indeksować katalogi.

Czy to możliwe? Moje przypuszczenia są poważne....

Wydaje Ci się u mnie google ładnie indeksuje kilka katalogów fakt długo czekałem na indeksacje strony głównej katalogu, ale teraz niema problemu szybko indeksuje.

[rating]

Wyglada to tak jak dodam jakiś link na byle jakiej stronie to google po 48 h juz widzi ten link a z katalogow juz czekam ponad 10 dni i ani jeden się nie zaindeksował.

[marcin_dance]

a nie wydaje wam się ze google coraz wolniej indeksuje Wirtualną Polskę?

[PawelC]

Wyglada to tak jak dodam jakiś link na byle jakiej stronie to google po 48 h juz widzi ten link a z katalogow juz czekam ponad 10 dni i ani jeden się nie zaindeksował.

Aha myślałem że Ci chodzi o indeksacje katalogu, a Tobie chodzi o linki z katalogu. Fakt masz racje mam katalog ponad miecha ale jak sprawdzam strony których link mam umieszczony w stopce katalogu to niema z niego linków.

a nie wydaje wam się ze google coraz wolniej indeksuje Wirtualną Polskę?

Tak coś zauważyłem bo mam seoquake i raz na jakiś czas tylko zaindeksuje im pare podstron.

[rating]

no i co teraz?????? Jeszcze jakiś czas temu to pięknie się indexowało z katalogów a teraz?

macie jakieś pomysły?

[PawelC]

No właśnie ja niewiem dlaczego z innych katalogów ładnie indeksuje linki a z mojego z którego linkuje na swoje strony niemam ani jednego. Hmm coś trzeba wykombinować.

[rating]

No właśnie ja niewiem dlaczego z innych katalogów ładnie indeksuje linki a z mojego z którego linkuje na swoje strony niemam ani jednego. Hmm coś trzeba wykombinować.

a mozesz podać z jakich katalogów? Chyba teraz trzeba bedzie wymieniać się informacjami które katalogi google akceptuja a które nie - tylko dlaczego tak jest?

[PawelC]

a mozesz podać z jakich katalogów? Chyba teraz trzeba bedzie wymieniać się informacjami które katalogi google akceptuja a które nie - tylko dlaczego tak jest?

Chodzi mi ogólnie o katalogi, np. ten katalog.bbaner.net dodaje wpis i 3 dni póżniej mam już w yahoo pokazane że znajduje się tam mój link do swojego dodam i nawet po 3tyg jest lipa. Co najlepsze linki do swoich stron umieściłem jak katalog był nowiutki a teraz go linkuje ma zaindeksowany prawie 1k podstron a niemam z niego ani jednego linku do swojej strony, a powinienem mieć tyle ile jest zaindeksowanych podstron.

[holder]

moze wkoncu google ... zaczelo rozpoznawac ... sztuczne smieszne katalogi ktore sluzyly tylko do oszukania algorytmu ...

oby nastaly czasy ... ze jak ma sie wartosciowego sajta to nie trzeba sie bic z Nędzną konkurencja ....

[PawelC]

moze wkoncu google ... zaczelo rozpoznawac ... sztuczne smieszne katalogi ktore sluzyly tylko do oszukania algorytmu ...

oby nastaly czasy ... ze jak ma sie wartosciowego sajta to nie trzeba sie bic z Nędzną konkurencja ....

W te rozpoznawianie przez google to wątpie bo wtedy by praktycznie poleciały wszystkie qlweby bo z nich dużo osób robi zaplecze na którym umieszczają swoje linki.

[qazy]

moze wkoncu google ... zaczelo rozpoznawac ... sztuczne smieszne katalogi ktore sluzyly tylko do oszukania algorytmu ...

oby nastaly czasy ... ze jak ma sie wartosciowego sajta to nie trzeba sie bic z Nędzną konkurencja ....

[starling]

Ja widzę codziennie coraz więcej zaindeksowanych katalogów ,więc nie wiem skąd te przypuszczenia.

[mrtn]

Wyglada to tak jak dodam jakiś link na byle jakiej stronie to google po 48 h juz widzi ten link a z katalogow juz czekam ponad 10 dni i ani jeden się nie zaindeksował.

Ale przecież o tym pisałene było 100 razy z tego pewnie sam pisąłem kilka razy.

Katalogi się jak najbradziej indeksują jak wszystko inne.

Tylko jeżeli katalog ma moc na główną 1/100 tego co dobry strona, a wpisów i podstron 10 razy tyle co zwykłe seriwsy to nic dziwnego że szansa na zideskowanie jest 1000 razy mniejsza.

Ale to było waidaomo na drugi dzień po pojawienieu się dodawarek - które skutecznie "rozrzedziły" katalogi - ten sam los czeka precele.