Zagranica wydzielone z °K° pożegnanie

[mkane]

szook niby tak ale taniej jest gdzie indziej bliżej tam gdzie mają liniowy podatek

Pewnie piszesz o Rosji i podatku liniowym 13%, w Polsce też przecież jest podatek liniowy, fakt 19% ale przy odpowiednich inwestycjach i kosztach mozna spokojnie zejść dużo poniżej tego %.

Wiem bo sam taki płacę...

[Daniel Kędzierski]

Nie chodzi tutaj o kwestie podatkowe co do wysokości a co do prostoty.

Z tego co mi wiadomo w UK księgowość jest dużo prostsza i nie musisz co chwile udowadniać bądź żyć tą myślą że bedziesz musiał że nie oszukujesz US .

[pandha]

nie wiem o co wam chodzi. w polsce zyje sie ja w madrycie. szczesliwcy co koncza studia, wynajmuja sobie mieszkanko, albo lepiej by byc dokladnym pokoj, zarabiaja ok 1k i sa szczesliwi po co wyjezdzac???

a powaznie. taki przyklad:

absolwent uam, pochodzacy w malej miejscowosci w poszukiwaniu pracy przenosi sie do poznania. wynajecie pokoju to ok 300 zl, cztery osoby obce w pokojach obok, poszukiwanie pracy, dlugo dlugo nic, w koncu multikino za 650 zl miesiecznie, tak by szukac dalej. po pol roku porzadna praca w lechu, szalenstwo, prawie 2 tysiace [odjac podatek, oplaty, itd], wynajecie kawalerki - 750 zl plus oplaty. zyc nie umierac. a nie wszyscy maja takie szczescie, wiekszosc konczy w multikinie, ewentualnie jakims banku za 1300zl.

anglia: poczatki te same, pokoj za 50 funtow tygodniowo, 4 osoby obok. zarobek: 160 funtow tygodniowo na zmywaku - pelen etat. czyli 440 zostaje miesiecznie, a wiec na dzien dobry juz jest lepiej. po jakims czasie "awans" na budowe, zarobki ok 1k miesiecznie, wynajecie kawalerki - wciaz lepiej niz polsce. pozniej szlifowanie jezyka, szukanie pracy w zawodzie, lepsza placa....

taki schemat czesto sie powtarza, z moich znajomych w polsce zostalo dwoch lekarzy [szykuja sie juz do szwecji] oraz kolega po telekomunikacji. reszta pracuje w fabrykach/barach/hotelach i nikt ale to nikt nie narzeka. w polsce co chwile slyszalem ze pracodawca traktuje ludzi jak go**o, ze na nic nie starcza, a zeby kupic glupie tv trzeba wziasc kredyt. zagranica nikt ci nie piepszy o moherowych beratach, nie ma az tak idiotycznych rewelacji z rzadu, a zarobki, nawet najgorszej pracy wystarczaja na wiele wiecej...

pomyslowy polak moze zarobic w polsce duzo. oj moze. jeden, moze nawet dwoch... pomyslowy polak w uk, moze zarobic znacznie wiecej. i takich jest coraz wiecej.....

[jimmi]

mkane wiem ze jest, ale głównie chodzi o biurokrację, kontrole papierki, itp.

U mnie w firmie co kawałek jest jakaś kontrola i masa durnych rzeczy do spełnienia pokontrolnych, i płaszczenie się przed kontrolą bo mogą za dużo, jak się płaci do 2k po kontroli to kontrola przeszła nawet dobrze. a czepiają się pierdołów. W tej branży trzeba by było zatrudnić dodatkowo pare osób tylko po to żeby wypełniac papierki, tak na prawdę nikomu nie potrzebne. A to jest tylko handel, co prawda też wewnątrz unijny ale tylko handel.

raczej mi chodziło o to co szook napisał, łatwość prowadzenia DG i przyjazność, przejrzystość i życiowość przepisów.

[lolki]

UK jest krajem gdzie najłatwiej założyć firmę.

[mkane]

..... w polsce duzo. oj moze. jeden, moze nawet dwoch... pomyslowy polak w uk, moze zarobic znacznie wiecej. i takich jest coraz wiecej.....

Z miła chęcią dyskutowałbym z Tobą ale niestety looondyn rozleniwił Cię chyba tak, że zapomniałeś o dużzych literach, po 11h przy kompie zlało mi się to jeden szary "uklepek" liter...ech

raczej mi chodziło o to co szook napisał, łatwość prowadzenia DG i przyjazność, przejrzystość i życiowość przepisów.

Rozumiem i popieram, niestety jest jak jest.

Ja zakladając niedawno drugą firmę, nie wpisałem konta, dziś księgowy prosi o oryginał umowy z bankiem bo US musi widzieć, jestem na maxa upierdliwy, więc pytam czy kiedykolwiek widział jakikolwiek punkt w jakiejś ustawie mówiący o tym, że każdy byle wypierdek z US, w biurze podawczym, musi widzieć moją umowę, z kimkolwiek "bo tak" ? Próbował mi tłumaczyć, że coś tak i coś tam a ja twardo, ustawę poproszę.

Po 10 min. tekst "to wie Pan co ja to Panu przygotuję i sam Pan to zawiezie do US" oczywiście, że pojedzie księgowy z moją umową bo za to mu płacę a ja jestem uczulony na urzędy. Co idę to rozmawiam z kierownikiem

Choć nie mogę powiedzieć wiele krytyki na ZUS w Poznaniu, naprawdę jest OK, jeśłi chodzi o obsługę.

No niestety sami sobie jesteśmy, przy pewnych sprawach, winni. Niestety jak można coś wykombinowac to My Polacy to znajdziemy i wykorzystamy, do tego zrobi to 50% ludzi, więc będąc przedsiębiorcą jest się automatycznie podejrzanym :/ Do tego przez komunę lubujemy się w mega biurokracji i papierologii.

Powoli idzie to wszystko na plus, ja to widzę, pierszą firmę otworzyłem 13 lat temu. Wtedy była dżungla jednak na "normalność" poczekamy sobie jeszcze, tak na oko, aż się zmieni z 2-3 prezydentów. Na razie żanua...

UK jest krajem gdzie najłatwiej założyć firmę.

U nas bodajże od 2008r. miało być zakładnianie firm , przez tel. lub internet ale system robi pewnie Prokom to uruchomiony będzie po EURO2012, na które pewnie nie zdążymy i będzie ubaw na cały Świat.

[pandha]

..... w polsce duzo. oj moze. jeden, moze nawet dwoch... pomyslowy polak w uk, moze zarobic znacznie wiecej. i takich jest coraz wiecej.....

Z miła chęcią dyskutowałbym z Tobą ale niestety looondyn rozleniwił Cię chyba tak, że zapomniałeś o dużzych literach, po 11h przy kompie zlało mi się to jeden szary "uklepek" liter...ech

fakt, nie uzywam ani polskich czcionek ani duzych liter. przepraszam. jak tylko bede w polsce pojde na kolanach na jasna gore zeby odpokutowac ten grzech...

[Daniel Kędzierski]

e no niema co sie spierać. Migracja nie jest zła, tylko nie należy zakładać że w PL nic nie można.

Zgadzam się - jest masa studentów którzy są fachowcami w tym co robią ale nie potrafią się sprzedać i wybierają zmywak w UK bo im to zapewni lepsze życie, później awans itp.

W PL jest także masa 18 latków która już trzepie kase i nie że ze sprzedaży świństwa - poprostu są obrotni i jeszcze studiów nie mają.

Inteligencja jest nabyta i wrodzona. Człowiekowi z inteligencją wrodzoną jest dużo łatwiej tym bardziej że poziom nabytej nie zawsze jest taki sam. Magister magistrowi nie jest równy. Dlatego najlepiej radzą sobie ludzie z inteligencją wrodzoną + nabytą bo potrafią ją wykorzystywać i odnaleźć się w danej sytuacji.

Oczywiście człowiek taki poradzi sobie w PL a jeszcze lepiej w UK czy w innym kraju.

Nie wszyscy też jadą do UK na zmywak - dlatego ja rozumiem tych co tutaj zostają jak i tych co jadą i nie oceniam że każdy który wyjechał był słabym człowiekiem - może poprostu zamiast wyrywać w PL włosy wolał te same kilka koła zarobić wracając do domu i nie myśląc już o pracy.Nie ważne gdzie jesteśmy i co robimy - ważne jaki jest nasz status i stabilizacja a także zabezpieczenie przyszłości.

Ja mogę ulice sprzątać jak to mi zapewni znacznie wyższy standard który pozwoli mi nie myśleć o tym że nie robie tego co chciałem.

Akurat w naszej branży można sobie pozwolić na pracę zdalną i wielu z nas tak właśnie pracuje - stąd inaczej postrzegamy konieczność wyjazdu. Tylko praca zdalna ma swoje plusy i minusy - czego zapewne wielu już doświadczyło.

Pozdrawiam

Mariusz

[afek]

fakt, nie uzywam ani polskich czcionek ani duzych liter. przepraszam. jak tylko bede w polsce pojde na kolanach na jasna gore zeby odpokutowac ten grzech...

Zapraszam. ^^ Przywitam chlebem i solą.

[Kyo]

fakt, nie uzywam ani polskich czcionek ani duzych liter. przepraszam. jak tylko bede w polsce pojde na kolanach na jasna gore zeby odpokutowac ten grzech...

Obawiam sie ze wlasciwy wybor to podstawowka a nie Czestochowa.

Jeszcze paru takich stylistów i zwątpie. Ogonki olac, ale te litery? No chyba że shifta zjadłeś? Smaczny był? Zawsze wpier.. klawisze z klawiatury?