Skocz do zawartości

Raty 0 %, 3 x 0%, 20 x 0%


gerdi

Rekomendowane odpowiedzi

ja nigdy na raty sprzętu nie kupuję, wolę poczekać miesiąc czy dwa i całość zapłacić
Jeżeli mam możliwość kupienia czegoś na raty bez dodatkowych kosztów (prawdziwe 0%), to biorę na raty. Pieniądze które bym wydał na zakup niech zarabiają np. Fundusze Akcyjne.

Nie znam się na pozycjonowaniu, ja tu tylko zużywam transfer i miejsce w sql.

Roman Kluska ujawnia: nadchodzi INFLACYJNY ARMAGEDON!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No na przykład samo utrzymanie karty - to też jest koszt.
Jeśli często jej używasz to nic nie płacisz za utrzymanie [mbank].
Pieniądze które bym wydał na zakup niech zarabiają np. Fundusze Akcyjne.

O ile to prawdziwe 0%, zauważ, że coś jednak musi być z tym nie tak, bank też wolałby zainwestować w swoje fundusze inwestycyjne niż pożyczać pieniądze Tobie jeśli byłoby to mniej opłacalne. Już ktoś napisał, że tam gdzie jest prawdziwe 0% to sprzęt jest droższy. Bank to nie instytucja charytatywna, napewno nie pożycza pieniędzy jeśli mu się to nie opłaca a musi zarobić o kilka procent więcej od inflacji + jakieś ubezpieczenia itp. Myślę, że w prawdziwych ratach 0% to sklep pokrywa te koszta oferując droższy towar, więc wychodzi na to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile to prawdziwe 0%, zauważ, że coś jednak musi być z tym nie tak
Pisałem już o tym. Wraz z kredytem dostajesz konto w banku i kartę kredytową. Kolejny kredyt brany za pomocą tej karty jest bardzo drogi. Ludzie nie czytający dokładnie tego co dostają na papierze (regulaminu korzystania z karty) idą z kartą na zakupy z przeświadczeniem że będzie to na tych samych warunkach i są bardzo zdziwieni kiedy dostają wyliczenie wielkości rat do spłacenia.

Dla pewności karta która przyszła do nas została poddana natychmiast procesowi niszczenia, żeby przypadkiem gdzieś jej nie wyciągnąć do płacenia ;)

Nie znam się na pozycjonowaniu, ja tu tylko zużywam transfer i miejsce w sql.

Roman Kluska ujawnia: nadchodzi INFLACYJNY ARMAGEDON!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie to jeszcze nic :)

rodzice brali tv na raty, w RTV Euro AGD.

I teraz z reklamy: Raty 0%, pierwsza rata za 3 miesiące!

Potem się okazuje że:

- raty nie za 3 miesiące tylko od razu, raty płaci się bankowi przecież, nie RTVEuroAGD, a bank akurat gucio obchodzi co sobie sklep w ulotkach pisze a żadnej umowy na spłaty po 3 miesiącach z nimi nie miał podpisanej

- 0% to również bajka z kosmosu.

Ale najlepsze było to, sprzedawczyni pytała czy jesteśmy zainteresowani ubezpieczeniem kredytu. Na pytanie co ono obejmuje i ile kosztuje odpowiedziała że w granicach 4zł na miesiąc i obejmuje np kradzież kredytowanego towaru i tu cytat: "jeśli np kupiliby państwo laptopa i ktoś go ukradnie to przynosi się raport z policji i jest możliwość umożenia pozostałych rat".

Co się okazało później, ubezpieczenie wychodziło 17zł na miesiąc, a ubezpiecza ono nie towar od kradzieży ale spłacanie rat, a dokładniej spłacającego na wypadek utraty pracy. Może i by to nie było aż takie dziwne gdyby nie fakt że kredytobiorcą był górnik na emeryturze od 5 lat ;)

Powiedzcie mi jak można ubezpieczyć emeryta od utraty pracy? ;) już pomijając resztę ich przekrętów..

Ostatnie zakupy w RTV Euro AGD, poza tym znajomy miał z nimi dokładnie taką samą historię tylko kupował w innym punkcie.

Zobacz tuning i drifting w Ultime.pl.

Najlepsze Strony internetowe, nie czekaj sprawdź już dziś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności