czy mozna u kogos spowodowac bana?

[stoq]

zastanawiam sie czy gdybym zalozmy klikal na czyjes reklamy non stop to czy ten ktos dostanie bana? w koncu jest to mega sztuczne zachowanie?

[afek]

Tak, sam sobie możesz po głowie poklikać...

[Virusek]

podobno tak, ale mi osobiście jakoś nie chce się w to wierzyć

[nahpl]

Google adsense zabezpiecza się przed tym ciągłym klikaniem zezwalając na 2 kliki w ciągu doby od jednego usera. Po 2 klikach kliknięcia stają się darmowe. Co innego jakbyś zmieniał IP i ciastka usuwał, wtedy chyba takiej próby małe konto by nie wytrzymało.

[thor_in]

Google adsense zabezpiecza się przed tym ciągłym klikaniem zezwalając na 2 kliki w ciągu doby od jednego usera. Po 2 klikach kliknięcia stają się darmowe.

Gdzieś to przeczytałes, czy są to Twoje osobiste spostrzeżenia?

[stoq]

Tak, sam sobie możesz po głowie poklikać...

jak chcesz napisac cos smiesznego to pomysl troche wiecej

pytam bo mam taki przypadek ze kumpel chcial mi pomoc klikal na moja reklame po kilka razy dziennie, a kliki te byly platne. ciekaw jestem czy mnie zabanuja

[e-banki.info]

Tak, sam sobie możesz po głowie poklikać...

jak chcesz napisac cos smiesznego to pomysl troche wiecej

pytam bo mam taki przypadek ze kumpel chcial mi pomoc klikal na moja reklame po kilka razy dziennie, a kliki te byly platne. ciekaw jestem czy mnie zabanuja

google ma szpiegów wszędzie wiec teraz bana masz murowanego...

[afek]

To nie miało być śmieszne...

Myślałem że Ty chcesz komuś naklikać. Jeżeli kolega Ci naklikał to przekaż mu tą wiadomość...

[stoq]

wyslalem do nich maila. napisalem o co biega. jesli dostane bana to znaczy ze kazdego mozna w ten sposob zabanowac

[Fidma]

Google adsense zabezpiecza się przed tym ciągłym klikaniem zezwalając na 2 kliki w ciągu doby od jednego usera. Po 2 klikach kliknięcia stają się darmowe. Co innego jakbyś zmieniał IP i ciastka usuwał, wtedy chyba takiej próby małe konto by nie wytrzymało.

Niestety to nie jest prawdą ... a szkoda bo bym bana nie zarobił :/

Mnie tak konkurencja załatwiła. Poklikali sobie po pare tysięcy razy dziennie (wiem bo przyrostach zarobku) i pa pa google. Tydzień później miałem już bana

[tj]

Próbowałeś się odwołać?

[Gustaw]

wyslalem do nich maila. napisalem o co biega.

Napisałeś do nich, że kolega klikał Ci na stronę?

[kob22]

Możesz sobie pisać, pisać i może odpiszą, a może nie.... Możesz dać twarde dowody, a oni dalej swoje.

Wg. guugla guugiel nigdy się nie myli.

[stoq]

wyslalem do nich maila. napisalem o co biega.

Napisałeś do nich, że kolega klikał Ci na stronę?

tak napisalem

[nahpl]

Google adsense zabezpiecza się przed tym ciągłym klikaniem zezwalając na 2 kliki w ciągu doby od jednego usera. Po 2 klikach kliknięcia stają się darmowe.

Gdzieś to przeczytałes, czy są to Twoje osobiste spostrzeżenia?

Polityka Adwords, ale to się tyczy tylko jednej reklamy więc chyba kliknięcia w inne są jednak płatne.

No cóż chyba zbyt impulsywnie i odruchowo odpisałem na post i wyszła mi kompletnie nielogiczna odpowiedź.

wyslalem do nich maila. napisalem o co biega. jesli dostane bana to znaczy ze kazdego mozna w ten sposob zabanowac

podejrzewam, że dostaniesz maila szablonowego w stylu "dziękujemy, twoje konto będzie monitorowane". A po paru dniach ban. No z taką reakcją spotkało się paru użytkowników PiO po mailach do google w podobnych sprawach.

Ponoć najlepiej jest milczeć, ale zależy jakie szkody ponieśli reklamodawcy. Jak miałeś dość niski CTR to nie masz się co przejmować kumplem. Gorsze są CTR > 100 wtedy się bój.

W AS nawet słynne "daj człowieka a znajdę na niego paragraf" nie działa, bo tam po prostu banują jak się reklamodawca poskarży bądź komuś w AS się zachce krwi