Co mogę zrobić z oszustwem?

[Brad]

Chciałoby się napisac "przyganiał kocioł garnkowi" by nie używać mocniejszych słów.

Może on nie był świadomy, że kupowanie cudzych kont jest niezgodne z regulaminem AdSense [mało kto czyta regulaminy]. Nie chce nikogo usprawiedliwiać, ale nie wydaje mi się, że możemy te dwa czyny traktować jednakowo. Sprzedaż konta to raz a dwa zamierzone wyłudzenie pieniędzy, nawet prawnie te dwie sprawy wyglądają tak, że w przypadku pierwszej grozi blokada konta a drugiej nawet więzienie.

Wiec za glupie 250 zl ktore mam nadzieje odda nie ma sensu go oskarzac bo samemu sie na tym straci i to sporo a zgrywanie ostatniego sprawiedliwego nikomu na dobre w polsce nie wyjdzie.

Osoby, które były za rozstrzygnięciem sprawy sądownie nie doradzały tej drogi aby na tym zyskać finansowo, tylko żeby [ nierzetelny partner ] zapłacił za swoje błędy i zastanowił się 2 razy zanim znowu kogoś oszuka. Bo jeśli odda to co zabrał to faktycznie nic na tym nie straci a może jeszcze zarobi, bo jednak jakiś czas tymi pieniędzmi obracał [już nie będę pisał o inflacji itp ].

[Inco]

Nie, no wiem jak to jest, bo już kilka razy miałem z tym do czynienia. Tak naprawdę tylko raz musiałem się stawić na policji( i to na komisariat najbliższy mojemu miejscu zamieszkania ) i później tylko na poczcie, by odebrać powiadomienie o rozpoczęciu/trwaniu/zakończeniu postępowania. Zgłoszenie sie na policje może nie było jakimś super miły przeżyciem ale nie kosztowało mnie to więcej niż koszty dojazdu( 2-3 zł ) plus 30 minut stracone. Czyli jakoś dużo pieniędzy mnie to nie kosztowało.

Druga spraw to nie samymi pieniędzmi człowiek żyje Czy ludzie przez niego oszukani nie stracili masę nerwów i nie poczuli się upokorzeni ? Czy chcecie by on dalej oszukiwał ludzi ? Przecież on nawet żadnej skruch tu nie wykazał . Może jak by oddał domenę kasę x2, to można by było rozważyć odpuszczenie mu ale tak to on dalej kpi z ludzi których zrobił wała. Róbcie jak chcecie, ja bym to zgłosił.

[Maciej]

Teraz to popieram Inco

Czekam nadal na odzew Szooka, mówił że coś chce działać, ale na maila nie odpisał jeszcze.

[whiner]

[mało kto czyta regulaminy].

Troche chybiony argument

[Wojciech Łuczak]

@Inco dobrze prawisz.

Jedyny czas jaki sie traci to te kilkadziesiąt minut-godzinę i to na najbliższym komisariacie. Później niebiescy już sami sobie przekazują sprawę.

Później tylko otrzymujesz pocztę o przebiegu dochodzenia i rezultatach postepowania sądowego. Kiedyś złapałem złodzieja i przekazałem policji, niby nic, ale uczucie bezcenne:). Proponuje zrobić to samo chociażby w imie solidarności społecznej, no chyba, że lubicie jak was się okradai....................

[Daniel Kędzierski]

Maćku, zaraz sie zapoznam z meilem.

Brad nie jestem pewien czy w reg. Adsense jest mowa o kupowaniu, napewno jest mowa o sprzedawaniu.

Wiec kupujący miał prawo nie być swiadomy że konto sprzedawane być nie może.

Mkane - dlaczego uważasz że oszukiwanie na podatku ? jeżeli XXX kupił konto Adsense to zapewne zmienił dane konta bankowego i z tego się rozliczać powinien - czyli z wpłat na konto.

Jak ktoś ma gdzieś zapis w reg. Adsa co do kupowania kont bo prawde mówiąc nigdy na to nie zwracałem uwagi.

[mkane]

Może on nie był świadomy, że kupowanie cudzych kont jest niezgodne z regulaminem AdSense [mało kto czyta regulaminy].

Ehehe, to zapraszam takich Panów do korzystania z "super" oferty hostingowej gery.pl!

Nie chce nikogo usprawiedliwiać, ale nie wydaje mi się, że możemy te dwa czyny traktować jednakowo.

A dlaczego ?

Jak pójdziesz na L4 na pół roku bo załatwisz sobie "historie" choroby, będąc zdrowym, a później kieszonkowiec ukradnie Ci portfel to rozumiem, że L4 jest cacy a kradzież portfela już nie..... albo jeśli będziesz chciał zrobić fake kradzież samochodu by otrzymać siano z ubezpieczenia a koleś, z którym się dogadałeś by "wziął" ten samochód na części za co Ci miał zapłacić, nie zapłacił to co jest "be" a co "cacy" ?

Brad różni nas tylko postrzeganie tych sytuacji, dla mnie pomiędzy odbydwiema osobami, w takiej sytuacji, jest znak równości.

Sprzedaż konta to raz a dwa zamierzone wyłudzenie pieniędzy, nawet prawnie te dwie sprawy wyglądają tak, że w przypadku pierwszej grozi blokada konta a drugiej nawet więzienie.

Niestety nie trafiłeś z porównaniem, myśle, że gdyby google było miało moc prawną wymierzenia innej kary za takie przewinienie, nie byłoby to tylko skasowanie konta...

Róbta co chceta tylko naprawdę, zastanówcie się, co piszecie.

Hoduń, spytam wprost - Ty jesteś w jakiś sposób ograniczony umowysłowo? Czytam co piszesz i jak się tłumaczysz i tylko to mi przychodzi do głowy

Jeśli tak to Panowie żadna Wasza krucjata nic nie da.

Kurde, miałem się nie odzywać w tym wątku, początek mieliście mega żałosny, aż smutno mi się robiło, jak naszą branże mogą postrzegać osoby postronne, jak padła propozycja pojechania do niego i przejścia do rękoczynów.

A teraz tylko jakoś wzajemnie się nakręcacie, tracąc energię, na niepotrzebne klepanie w klawiaturę.

Chcecie coś zrobić to idźcie na policje i to zgłoście, do tego nie potrzeba żadnej znajomości prawa.

Czy będzie miał sprawę w sądzie, nie istotne, ważne że zachowacie się tak jak powinniście!

Mkane - dlaczego uważasz że oszukiwanie na podatku ? jeżeli XXX kupił konto Adsense to zapewne zmienił dane konta bankowego i z tego się rozliczać powinien - czyli z wpłat na konto.

W AdSense nie można zmienić imienia i nazwiska, ciekawe jak można sę rozliczyć z US z wpłat na konto, jeśli ta wpłata była dla innej sosoby. Jeśli zminiłby nawet dane adresowe, to rozlicza się z dochodów osoby, która nie istnieje pod danym adresem a to jeszcze gorzej.

I Szook, nie pisz, że jeśli sprzedawanie jest nie dozwolone to kupowanie jest OK, taką zalezność to chyba średnio rozgarnięte 7 letnie dziecko dostrzeże.

Edit:

Jestem dokładny , przed chwilą skończyłem rozmwiać z moim księgowym. Nie ma żadnej możliwości zaliczyć sobie wpłatę na swoje konto, jeśli dane będą na inną osobę, jako własny dochód w US.

Od strony podatków teoretycznie byłaby furtka, w postaci rozliczenia tego jako darowizny ale prawdodpobnie po chwili byłoby wezwanie do prokuratury by się z tego wytłumaczyć, bo byłoby podejżenie kradzieży lub pomyłki bankowej. Jak wiemy banki do pewnej sumy nie kontrolują danych i może się to zdarzyć.

Oczywiście to wszystko wyszłoby dopiero przy kontroli przez US konta a jak wiemy do takiej kontroli nie wymagany jest nakaz sądu, więc wystarczyłby głupi przypadek.

[Brad]

Nie chce nikogo usprawiedliwiać, ale nie wydaje mi się, że możemy te dwa czyny traktować jednakowo.

A dlaczego ?

Gdyby traktować każdy występek tak samo to i za kradzież batonika w sklepie i za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem kara będzie ta sama. Oczywiście każdy postrzega inaczej sprawiedliwość, dla mnie osobiście kupno konta AdSense jest czynem mniej szkodliwym społecznie i prawnie niż umyślne bezczelne wyłudzenie pieniędzy.

Ale tak jak pisałem, każdy jest sprawiedliwy na swój sposób, dlatego nie ma co odbiegać od tematu, bo tyle ile osób tyle zdań.

[Czachapl]

Pomyłka nie ten temat

[noone]

Czacha chyba nie ten dział

EDIT: spóźniłem się

[Daniel Kędzierski]

Mkane nie wiem jakim cudem bank księguje wpłaty - zapytaj w takim razie księgowego jakim cudem zostaje księgowana kwota wysyłana na nazwisko BLA BLA numer konta bo mi takie przelewy próbne nie przechodziły.

Nazwisko skoro już jest podwana powinno zgadzać się z właścicielem konta.

Ja raz podałem konto w PKO na to samo nazwisko i nie przeszło - bo google wysłało Nazwisko i nazwa firmy.

Jest możliwość zmiany danych, nie można tego dokonać za pośrednictwem panelu, ale meilowo.

Zmieniałem sam tak dane z osoby prywatnej na firme + e-mail bo tego też w panelu zmienić nie można.

Mkane zle to interpretujesz - to że sprzedaż jest zakazana - nie oznacza że kupno.

Wiesz o tym że sprzedaż antyradarów jest legalna w PL ? a wiesz że ich używanie już nie - i co też jest to dziwne ?. I jak na to przetaczane z przykładu 7 letnie dziecko - jest wstanie to pomieścić w swojej główce.

Że kupić można a uzywać już nie ?

Więc nie linczowałbym kupującego bo ma prawo nie wiedzieć i nie znać regulaminu mówiącego o zakazie sprzedaży - to sprzedający powinien poinformować że kupno jest zakazane - o ile jest !. Bo na przykładzie antyradaru ci napisałem że jedno może być zakazane a drugie już nie.

Więc brak takiej informacji ze strony sprzedawcy jest oszukaniem kupującego a nie w drugą stronę że winnym jest także kupujący .

Mkane zmień księgowego - albo BANK skoro u Ciebie przelew puszczony na inne nazwisko jest księgowany na Twoim koncie - w moim banku to nie przechodzi. Nazwisko na przelewie musi się zgadzać z właścicielem bądź Bank cofa taki przelew i kwota nie zostaje zaksięgowana u mnie.

Wracając do tematu - bo jest odwracanie kota ogonem. Winnymi tutaj nie są poszkodowani (nawet jak kupili konto Adsense) tylko osoba która sprzedaży dokonała nie informując ich o obowiązkach i regulaminie Google.

To tak jak ja bym ci Mkane sprzedał 150 domen po 35 zł i nie powiedział że były kupione po 15 w promocji i nie możesz ich przenieść np. z AZ.pl uważasz że winnym jestem ja czy TY ? bo z Twojego toku rozumowania wychodzi że Ty bo miałeś obowiązek wiedzieć i czytać regulamin.

Z mojego toku natomiast wychodzi że taki obowiązek poinformowania ma sprzedawca.

Tak czy tak podeśle Maćku to co dostałem w kilka miejsc i zobacze jak zareagują. Jak coś będę wiedział dam znać.

[mariosoft]

Czytam, czytam i nie chce mi sie wierzyć jak ten młody, niedouczony, bezczelny [ osoba domniemana o popełnienie przestępstwa lub wykroczenia ] oszukuje w biały dzień i jeszcze się z tego śmieje.

Jak teraz mu odpuścicie, to będzie robił przekręty i okradał na coraz większą skalę.

Tego gnojka trzeba doprowadzić przed organy sprawiedliwości.

[sq-]

taka akcja mnie ominela

nie do wiary.

[No More Google]

Uff przeczytałem od deski do deski

Popieram akcję, [ nierzetelny partner ] powinien dostać nauczkę.

p.s. sq- mnie też ominęła

[Yeden]

Szooku - jak miałem konto w PKO BP (czas przeszły dokonany bezpowrotny) to dwa razy mi zaksięgowali na koncie pieniądze, które przyszły na dobry numer konta, ale inne (czyli nie moje nazwisko). Teoretycznie eliksir to wykrywa, ale praktyka pokazała, że nie. W obydwu przypadkach ja to wykryłem, a w oddziale mówili, że sprawdzają na koniec miesiąca. Ale to było ze sześć lat temu. Może i u nich się coś zmieniło.