Będzie Rambo IV

[marcin_dance]

duzo przemocy w tym trailerze nawet jak na Rambo.

to wymóg czasu, to co kiedys szokowalo to teraz lajcik ;-)

polecam rocky'ego - film jakoś cichutko przeszedł ale warto to zobaczyc - dobre wartościowe kino

[tjay99]

Będzie Rambo IV, data premiery 28-05-2008

premiera była w piątek czyli 07.03.2008

odświeżam wątek ponieważ jestem krótko po seansie "John Rambo" (bo tak nazywa się ten film, nie "Rambo IV"). Szczerze mówiąc spodziewałem się kaszany, a jestem mile zaskoczony. Widziałem kawał dobrego kina akcji. Dobra fabuła i wykonanie. No i Jahn całkiem dobrze się trzyma, a reżyser tym razem nie robi z niego superbohatera (wszystko odbywa się na granicy rozsądku)

Co prawda film strasznie brutalny... co chwila przez ekran przelatywały kawałki ludzkiego mięsa. Jednak niektórzy (w tym ja) lubią takie kino... Więc jeśli ktoś jeszcze nie oglądał to polecam... przynajmniej mi się bardzo podobał

[gostek_]

Rowniez mialem dzis seansik i film zaliczam do calkiem udanych. Mam sentyment do Stallone. Podobno tez, nie wyklucza nakrecenia kolejnej czesci

[tjay99]

bo właśnie tak dziwnie się skończył... jakby szykowała się kontynuacja

[s4lc]

szczerze to syf

[prusakolep]

Był dokładnie taki jaki miał być. Jak ktoś zabierał się za oglądanie to wiedział czego się spodziewać więc...

dobry imho.

[elpav]

jakby szykowała się kontynuacja wink.gif

Jedynka się zaczyna jak idzie w strony kamery, a 4 kończy jak się od niej oddala. To sugeruje definitywny koniec.

I wg mnie 4 jest za 1 w hierarchii najlepszych, co nie było znowu takie trudne do osiągnięcia Ogólnie tego się spodziewałem i za to uwielbiam Sly'a.

[eR_]

Mam sentyment do Stallone.

Stare dobre czasu ;-) Rocky, Rambo, Cobra no i Atari 65XE.

Pozdrawiam

[gostek_]

A jednak będzie kolejna część, juz jest gotowa połowa scenariusza. Podobno jednak nie będzie nic o wojnie... moze jakis miasteczkowe problemy, jak w częsci pierwszej?

[gizmoo3]

tjay rezyserem był Stallone....

w scenariuszu też maczał palce

producentem zdaje się tez był

[sarek]

no zrobił wszystko co było możliwe w tej produkcji ;-) Ale to już musi być ostatnia bo za pewne ot będzie ogromna klaapa

[fobi]

Wczoraj miałem okazję oglądać. Kurde, strasznie brutalny ale przy okazji pokazali sytuację w Birmie i ile to było? 60 lat wojny?? Myślałem, że będzie kiczowato, a było fajnie. Poziom brutalności zmniejszyłbym o 50%, te latające urwane głowy itd.

[neon103]

Już trwają prace nad 5 częścią Rambo...

[Sebastian]

Generalnie do wszystkiego co ma w tytule Rambo podchodzę z przymrużeniem oka, na szczęście i tym razem było podobnie. Johna Rambo aka Rambo IV obejrzałem w niedzielny poranek gdy męczył mnie kac. Śmiem twierdzić, że to film idealny na okazje tego typu, w którym myślenie przychodzi nam z trudem. ;-) Nie było źle, spodziewałem się czegoś znacznie gorszego.

A tutaj ciekawostka. O poziomie brutalności tego filmu świadczy chociażby minuta filmu, w którym zabito pierwszą osobę.