Skocz do zawartości

[prawa autorskie] RSSy z preselli


Gość pkielski

Rekomendowane odpowiedzi

Wpadlem na pomysl sciagania feedow z preselli - czy myslicie ze gdybym zostawil linki (takie jakie sa bez dodawania nofollow) bybloby to "legalne"? Nie bedzie to na skrypcie WP tylko autorskim. Wkoncu autor dostanie swoje linki. Co wy na to? Nie bijcie

PS.link do tego presella bylby na stronie glownej - wiec same pozytywy dla wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadlem na pomysl sciagania feedow z preselli - czy myslicie ze gdybym zostawil linki (takie jakie sa bez dodawania nofollow) bybloby to "legalne"? Nie bedzie to na skrypcie WP tylko autorskim. Wkoncu autor dostanie swoje linki. Co wy na to? Nie bijcie

PS.link do tego presella bylby na stronie glownej - wiec same pozytywy dla wszystkich.

Z punktu widzenia prawa prawa autorskie do tekstu ma jego autor.

To z nim musisz ustalic warunki jego wykorzystania.

Nie z administratorem strony (ktoremu zalezy na linkach),

tylko z autorem (ktory nie musial zgodzic sie na wykorzystanie

tekstu na stronie). Wiem, ze to fikcja, ale tak to wyglada.

MG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z punktu widzenia prawa autorskiego nie będzie to legalne. I właścicielom precli dbających, aby nie było duplicate contentu też sie może nie spodobać...

Ech, zawsze jak ktoś wymyśli coś mądrego, to znajdzie się inny, który będzie chciał skorzystać na cudzej pracy minimalnym wysiłkiem :>

Zapraszam na blog o użyteczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z punktu widzenia prawa autorskiego nie będzie to legalne.
Dlaczego? Proszę o ustawy, mądrego komentrarza do ustawy albo inne mądrego pracowanie.

PS: Może inaczej:

Dopisałem się rok temu do qlweb-a bez jąsniego regulamin-u.

Teraz widzę, że na ine strony jest ten sam wpis (razem z moich błędów ortograficznych).

To teraz mam prawa wyślać mail-a z prosbą z zkasowaniem wpisu, albo oferty kupienia prawa do upublikowanie na np. 50 zł netto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z punktu widzenia prawa autorskiego nie będzie to legalne.
Dlaczego? Proszę o ustawy, mądrego komentrarza do ustawy albo inne mądrego pracowanie.

Gógla Ci wyłączyli?

https://ks.sejm.gov.pl:8009/proc2/ustawy/86_u.htm

Ciekawy jest tutaj fragment roz. 2 art. 8. :

2. Domniemywa się, że twórcą jest osoba, której nazwisko w tym charakterze

uwidoczniono na egzemplarzach utworu lub której autorstwo podano do

publicznej wiadomości w jakikolwiek inny sposób w związku z rozpowszechnianiem

utworu.

3. Dopóki twórca nie ujawnił swojego autorstwa, w wykonywaniu prawa autorskiego

zastępuje go producent lub wydawca, a w razie ich braku - właściwa

organizacja zbiorowego zarządzania prawami autorskimi.

W ilu preclach jest imię i nazwisko? IMO właściciel katalogu występuje tutaj, jako wydawca, więc reprezentuje twórcę. To jest ważne.

I dalej art. 23:

1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego

utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Przepis ten nie upoważnia

do budowania według cudzego utworu architektonicznego i architektoniczno-urbanistycznego.

2. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje krąg osób pozostających w

związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku

towarzyskiego.

Możesz sobie z takiego wpisu w preclu korzystać prywatnie. Kopiując go i udostępniając publicznie naruszasz prawo autorskie.

Dopisałem się rok temu do qlweb-a bez jąsniego regulamin-u.

Teraz widzę, że na ine strony jest ten sam wpis (razem z moich błędów ortograficznych).

To teraz mam prawa wyślać mail-a z prosbą z zkasowaniem wpisu, albo oferty kupienia prawa do upublikowanie na np. 50 zł netto?

A czy wpis do qlweba to utwór? Mam wątpliwości. To raczej udzielenie informacji na temat Twojej strony. Za to baza danych jest własnością właściciela katalogu. Choć, jak ktoś oczekuje pewnej odpowiedzi w tym temacie, najlepiej niech zapyta prawnika.

Zapraszam na blog o użyteczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od prostego pytania - chcesz sciągać Rss w postaci nagłówków artów preselli czy całe arty.

W tym pierwszym przypadku jest to juz na granicy dowznolenego użytku. Aczkolwiek osobicie wolałbym, żeby wtedy taki presell miał informację o udostepnianiu kanałów RSS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... z tego co wiem w internecie sie przyjelo ze jak dam linka skad to mam to jest wporzadku i jezeli autorowi sie to nie podoba to pisze do mnie maila a ja artykul usuwam - to bedzie chyba najlepsze rozwiazanie i tak pewnie zrobie.

Autor precla != wydawca - jak komus zalezy na artykule to napisze i ja usune go z bazy.

mrtn: chodzi mi o cale arty tak jak sa - ze wszystkimi linkami plus link do tegoz presella

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mrtn: chodzi mi o cale arty tak jak sa - ze wszystkimi linkami plus link do tegoz presella

Moja interpretacje (moga być odmienne):

ZDECYDOWANIE NIE JEST TO LEGALNE.

tak jak pisąłem, ściągnięcie nagłówka wraz z linkiem do oryginału OK. Zdublowanie treści która napisał ktoś inny nadodatek w całości to raczej kradzież :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... z tego co wiem w internecie sie przyjelo ze jak dam linka skad to mam to jest wporzadku i jezeli autorowi sie to nie podoba to pisze do mnie maila a ja artykul usuwam - to bedzie chyba najlepsze rozwiazanie i tak pewnie zrobie.

Nie, nie jest to w porządku. W niektórych kręgach się przyjęło, ale niektórzy nic sobie z prawa nie robią.

Autor precla != wydawca - jak komus zalezy na artykule to napisze i ja usune go z bazy.

Czyli taka logika: najpierw coś nielegalnie zabiorę, a jak ktoś się zgłosi, to usunę. Nie widzisz, że jest to dosyć zabawne? Jeżeli chcesz coś przedrukować, to Ty musisz zapytać o pozwolenie. Nigdy inaczej, chyba że jest to udostępnione na odpowiedniej licencji.

a jesli wlasciciel udostepnia w rss cale artki, to jaki jest problem by tego nie wykorzystac? jakby byl przeciwko korzystania z rss to by nie udostepnial go, nie?

Taki problem, że jest to nielegalne. To co piszesz jest absurdem i odwróceniem prawa autorskiego do góry nogami. RSS to tylko jedna z wielu form udostępnienia treści, nie oznacza zgody na nic.

Zapraszam na blog o użyteczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności