Skocz do zawartości

Studenci do pomocy


Maximus Marius

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 108
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Nie chwaląc się, ja od początku gimnazjum miałem swoją kasę na swoje drobne wydatki etc. Fakt, wszystko zależy od tego, jak zaplanujesz sobie dzień i jak obrotny jesteś.

Dla wielu lepiej jest iść do rodziców i prosić o kasę na np. samochód niż robić prostą robotę. Pewnie większość z takich osób nigdy nie doświadczy jak ciężko dla wielu zarobić choćby 600 zł miesięcznie, niż ten 1000. Wielu także nie zdaje sobie sprawy, jak ciężko wielu z nas ma, i to nie młodych - osobiście znam wiele osób, bo 40 roku życia (w tym kobiety), którzy codziennie pracują 8h fizycznie za 6 zł / h...

P.S.

Co do młodych programistów - https://nt.interia.pl/news/polski-informaty...m-swiata,964313 :)

Ay, caramba!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie to jest złe że wielu studentów mówi że za 1000zł nie będą pracować ale nie zdają sobie sprawy że najczęsciej jest to pełny etat, a ktoś też z tego tytułu ma obciążenia.

Wiele osób chce odrazu pracować za 3-4k, a nie mając żadnego doświadczenia.

Co to za problem, na przykład katalogować czy dodawać artykuły do presell page na własna rękę.

A powiem można wyciągnąć dużo miesięcznie, tylko trzeba być skorym do pisania wielu ilości artów, o podobnej tematyce.

Chcecie mieć dobrych pracowników, płatcie im od wykonanej pracy.

Bo za 1000zł to nie chodzi o to ze jest to za mało, tylko że szybko dana osoba wpada w dołek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 18 lat i nie pracował bym za 1 czy 2 k z jednego powodu. Sam zarabiam więcej przy kompie. Smieszyło mnie jak nauczyciel probował na przedsiębiorczości mnie czegoś nauczyć jak ja w wieku 17 lat zarabiałem 2-3 razy więcej od niego...

Jak musisz się u kogoś zatrudnić, nie możesz czegoś samy wymyśleć to bierz ile dają... szukaj dobrych ofert i staraj się rozwijać...

Jak nie umiesz nic samemu wymyśleć to bierz co dają ...

Jak już napisałem zatrudniam od września studentke (ironia, że koleś w wykształceniem gimnazjalnym o o pare lat młodszy zatrudnia studentke [prawie mgr]) i fajnie, mam pomysł, udaje mi się go wykonac i moge sam się utrzymać. Już nie pamiętam kiedy od mamy brałem na lizaka czy piwo... od lat zarabiam kase (najpierw po groszach za zlecenia, teraz już regularnie z wiekszych projektow) ...

Jak ktoś chce zarabiać 5k to bez problemu może. Pewnie w ciagu jednego roku od zera dojdzie do tego etapu... Ale jak ktos chce by go zatrudnic, oplacic mu zus, wstawic automat z kawa do biura, dawac urop w lato itd to niech bierze tyle za ile go oceniaja... lub sie uczy, ale nie projektowac bazy tylko MYSLEC bo pieniadze leza na ziemi i trzeba miec pomysl jak je zbierac...

Podsumowanie: 1k za malo? zarabiaj sam wiecej, a jak nie umiesz to bierz ile daja bo mozesz dostac jeszcze mniej...

Robię barcampy: Aula Polska i RadomIT i kilka innych.

Czy wiesz, że największe prowizje w branży turystycznej i masę narzędzi daje Odpoczne.pl (bez ref'a)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 18 lat i nie pracował bym za 1 czy 2 k z jednego powodu. Sam zarabiam więcej przy kompie. Smieszyło mnie jak nauczyciel probował na przedsiębiorczości mnie czegoś nauczyć jak ja w wieku 17 lat zarabiałem 2-3 razy więcej od niego...

A ja jestem bezrobotny od roku i to sie raczej nie zmieni - powod: ten sam. Po za tym, po cholere mam siedziec 8h dziennie, tracic zycie, tracic mlodosc (cicho tam :() jak z pensji w Krakowie nawet na czynsz za wynajete mieszkanie by nie wystarczylo :] Jak isc do pracy to do takiej, zeby mozna bylo zaczac powazne zycie, nie ma powaznej pracy - nie ma powaznego zycia :]

moim zdaniem isc do pracy poniez 5k / mies nie ma najmniejszego sensu z prostej przyczyny - jak sie stabilizowac, zakladac rodzine, pracowac to kupic mieszkanie, bez mieszkania zakladac rodzine to szalenstwo (chyba ze sie ma bogatych rodzicow - ja nie mam) w Krk za mieszkanie w miare dobrej dzielnicy, 2 pokoje trzeba zaplacic 400 tys zl. tylko szaleniec bierze meiszkanie w kredycie na 100 lat :) Jak kredyt to na 10, max 20 lat (tez dla odwaznych) - co bez odsetek wynosi 1600 miesiecznie na 20 lat. Do tego oplaty itp i sie idzie wietrzyc 4k miesiecznie jak nic. :)

ps. moim zdaniem dopuki ludzie sie beda frajerzyli ten kraj nigdy nie stanie nogi, pozostaja studenci ale Ci tez nie frazjerzy i byle czego za byle co sie nie chwyca - i chwala im za to :)

Dla tych co lubią na biało i dla tych co na czarno:
logo_ap.jpg godmodelogo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 18 lat i nie pracował bym za 1 czy 2 k z jednego powodu. Sam zarabiam więcej przy kompie. Smieszyło mnie jak nauczyciel probował na przedsiębiorczości mnie czegoś nauczyć jak ja w wieku 17 lat zarabiałem 2-3 razy więcej od niego...

za moich, niedawnych czasów się mówiło: 'nie bądź taki hop do przodu, bo Cię z tyło zabraknie' :(

teraz pewnie jest jakiś mŁoDzieŻoWy odpowiednik, bardziej dosadny..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To siadac na pupie i czytac blogi takie jak arrivala, czytac fora jak PiO i pozycjonowanie.pl i te 4k bedziesz wyciagal za kilka miesiecy... i nie bedziesz musial pracowac 8 godzin,a jedynie kilka jak zonka pojdzie gotowac to ty zejdziesz na parter domku i postawisz kilka dmozow :)...

Wlasnie gadam z jednym kolega, ktory pisze do mnie "wyrozumialosci"... moze teraz jestem w stanie po sporzyciu i pisze przez pryzmat emocji, ale kurcze niedch mi ktos powie jedno: dlaczego samemu nie siasc na pupie i nie zaczac zarabiac tych 5k? boi sie? niech zarabia 1k ... proste? ... jak bym byl programista to pierwsze co to napisal bym jakis skrypt katalogu, sklepu, cms... najpierw darmowe, pozniej platne i juz byli by klienci bo darmowe skryptu zbudowaly by mi marke... moze kilka miesiecy ciezkiej pracy by poszlo w inwestycje na pozniejsze lata... ale jak widze badziewne sklepy po 2k to kurcze dlaczego nie zrobic dobrego sklepu za 3k? bo nie bedzie klientow? bzdura! bo lenistwo dopadlo!:(! jestes programista, chcesz pracowac za 5k? to pracuj, masz kompa przed lapami i na co czekasz?

chcesz latwej kasy, bez ryzyka? idź zbierac kupy po koniach na miescie lub kataloguj tym, ktorzy zaryzykowali...

jezeli kogos urazilem to przepraszam, ale jak pisalem jestem po %%% ... areszcie statoil sie przydal...

EDIT

Kaviorek :) Kiedyś ktoś mnie zapytał co bym zrobił jak by net przestał istnieć/stracil na wartosci ... powiedzialem ze zalozyl bym firme, ktora sprzata nagrobki... powiedzialem to bez myslenia i wiem teraz ze bym tego nie zrobil... ale nie poszedl bym do kogos i prosil o prace... juz bym wolal uprawiac ziemniki na polu ... jezeli sam nie umiesz zarobic pieniedzy potrzebnych na zycie to sie naucz!.... ja nie potrzebuje wiele... pewnie za 400 mc bym sie utrzymal... teraz zyje inaczej ale jak bym nie mogl zarobic samemu to bym nie gardzil 1k czyims... jak masz glowe to pracujesz i zarabiasz ile chcesz...jak nie masz to dajesz sie wyceniac innym...

Robię barcampy: Aula Polska i RadomIT i kilka innych.

Czy wiesz, że największe prowizje w branży turystycznej i masę narzędzi daje Odpoczne.pl (bez ref'a)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaviorek: miałem to samo skomentować :)

zastanawiam się ilu z takich biznesmenów zrobiłoby cokolwiek gdyby nie było internetu jak np. początki lat 90.

No ale cóż... niedługo młodzi staną przed problemami typu czym tak naprawdę jest firma :) to 1)

a 2) zastanawia mnie do czego zmierza taka "praca" u siebie czym się różni od pracy u kogoś? oczywiście wartość samej

firmy z roku na rok rośnie zastraszającym tempie i niejeden inwestor tylko czeka aby mógł ją kupić...

pozdro 600

:(

potęga umysłu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem isc do pracy poniez 5k / mies nie ma najmniejszego sensu z prostej przyczyny - jak sie stabilizowac, zakladac rodzine, pracowac to kupic mieszkanie, bez mieszkania zakladac rodzine to szalenstwo (chyba ze sie ma bogatych rodzicow - ja nie mam) w Krk za mieszkanie w miare dobrej dzielnicy, 2 pokoje trzeba zaplacic 400 tys zl.
Intruder, po prostu nie stać Cię na mieszkanie w Krakowie, a szczególnie "w dobrej dzielnicy, ale to nie problem - w wielu miastach spokojnie można kupić 2 pokoje za mniej niż 100 tys. Wystarczy nieco zmienić myślenie.

Przykładowy tekst: https://www.nieruchomosci.beck.pl/index.php...=16&id=1167

Jeśli pracujesz z Internetem to chyba wszystko jedno gdzie mieszkasz?

Kraków jest na nic, po dwóch godzinach w Krk zaczyna mnie boleć głowa... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym sie rozni? tym, ze jak chce wyjechac nad morze i z kumpelm wypic piwo czujac fale pod stopami to to robie, a kolega musi prosic 5 szefow by go puscili... fakt on zarabia wiecej i dzieki jego pracy tysiace ludzi oglada w komorkach tvn24 i seriale - wiec pewnie zajecie jest fajne, ale co z tego...

A jak by nie bylo internetu to bym co innego robil.... jak mialem 13 lat to zarabialem na zbieraniu puszek... wystarczylo isc gdzie gdzie jest robiona jakas impreza np. przy markecie i mozna bylo zarobic 1/8 pesji rodzica...

A nawet doly kopac to tez frajda :(... teraz bardzo dobrze ta praca platna sie staje

//przepraszam za gramatyke i orty ale moze jutro wyedytuje

Robię barcampy: Aula Polska i RadomIT i kilka innych.

Czy wiesz, że największe prowizje w branży turystycznej i masę narzędzi daje Odpoczne.pl (bez ref'a)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W firmie która sprząta tesco jest 3,8 zł/h jak dobrze pamiętam z rozmowy z pracownikiem tesco, on miał chyba coś koło 4zł.

To teraz sobie wyobraź dwie sytuacje:

1. Osoba potrafiąca dosłownie lać wodę oraz szybo pisać na klawiaturze, potrafi w godzinę napisać co najmniej z 5 artykułów na precle (nawet biorąc 2 zł za arta, co jest obecnie ceną niską) masz 10 zł / h. Osobiście potrafię na "przyjazne" mi tematy pisać po 10-15 na godzinę...

2. Osoba z podstawową umiejętnością związaną z poruszaniem się w internecie - katalogowanie. Np. 10 gr za katalog, w godzinę możesz dodać choćby do 50 katalogów (choć jeśli jesteś szybki, to myślę, że do znacznie większej ilości) i masz 5 zł / h.

Dodaj do tego jeszcze pracę w biurze niż w takim tesco :(

P.S.

Nie mówię tutaj o studentach, tylko o bezrobotnych czy np. pracownikach owego tesco.

Ay, caramba!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I Maciej pieknie pokazał dla kodo jest taka praca. Jak nie chcesz uzyc tego klopsa w czaszce to trudno...lecisz na tym ile ludzie wyceniaja twoja prace...

Robię barcampy: Aula Polska i RadomIT i kilka innych.

Czy wiesz, że największe prowizje w branży turystycznej i masę narzędzi daje Odpoczne.pl (bez ref'a)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Intruder, po prostu nie stać Cię na mieszkanie w Krakowie, a szczególnie "w dobrej dzielnicy, ale to nie problem - w wielu miastach spokojnie można kupić 2 pokoje za mniej niż 100 tys. Wystarczy nieco zmienić myślenie.

che, che - buduja nowe osiedla, kolejne bloki, 70% puste stoi, chyba nikogo nie stac :) ale ja sie tu urudzilem, tu sie wychowalem i tu jest moj dom, nie chce gdzie indziej :)

Jimmi - przesadziam ? :) ostatnio sie zastanawiam nad kupnem przyczepy - ciasne ale wlasne :(

CrashXT - zgadzam sie z kazdym jednym Twoim slowem i do tego sie wlasnie staram sotosowac :)

Dla tych co lubią na biało i dla tych co na czarno:
logo_ap.jpg godmodelogo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności