Skocz do zawartości

Błędy ortograficzne.


Sanchez Spinoza

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 35
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Nie wiem po co powstał ten wątek, bo nie wydaję mi się, by dysleksja była jakimiś wytłumaczeniem, gdy do dyspozycji mamy FF( ze sprawdzaniem pisowni ), czy worda. Sam jestem dyslektykiem i coś mi tu nie do końca gra z tym co napisałeś, bo ja nie mam problemu z pamiętaniem reguł ortografii, tylko z ich stosowaniem. Kiedyś zdarzyło mi się zakwalifikować się do pierwszego etapu olimpiady ortograficznej, bo kwalifikacją był test z zasad ortografii, a nie dyktando, jak wypadłem na dyktandzie nie muszę chyba opowiadać. Z dysleksją też nie jest tak, że jest to jakaś wada pamięci wzrokowej, tylko bardziej problem z uchem wewnętrznym i tak jak napisał Wariat, problemami koordynacji półkul mózgowych. Kiedyś mi to bardzo przeszkadzało ale teraz gdy w zasadzie wszystko mogę piać na kompie ze sprawdzaniem pisowni, nie ma z tym żadnych problemów.

Mnie za to bardzo razi jak wszyscy w telewizji, w radiu, gazecie itd mówią, piszą: "okres czasu", "rok czasu" itd

Dokładnie, chodzi o to, że reguły dyslektyk zna bardzo dobrze, jednak jak pisze cokolwiek to o regułach nie pamięta.

Jakby "prawdziwego" dyslektyka spytać dlaczego dany wyraz się pisze tak, a nie inaczej to by bezbłędnie powiedział. Jednak jakby mu się kazało napisać ten sam wyraz w zdaniu, to jest duże prawdopodobieństwo, że napisze źle.

Jeżeli ktoś tłumaczy, że nie może zapamiętać danych reguł, to po prostu za mało się przykłada - jednym przychodzi szybciej, innym wolniej.

Co do samego internetu - FF naprawdę dużo pomaga przy pisaniu ( w sumie to nawet uczy ). Jednak samo "czytanie internetu" - komentarzy, opisów itp itd ogłupia, gdy się przeczyta 10 razy "gura" to w sumie się już nie wie czy to dobrze czy źle ( no może za mocny przykład :) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja wam powiem tak: jak chodzilem do podstawowki, to kazdy "inny" mial automatyczny wpeirdol na kazdej przerwie. to bardzo skutecznie uczylo ortografii, poprawnej wymowy itp. nie ma lepszej metody. tylko ze teraz to sie nazywa "dyskryminowanie". teraz moze i tego za bardzo nie popieram, ale dobrze pamietam ze sam tez kilka razy oberwalem gdzies za drzewem za moja "indywidualnosc" ktorej sie wyzbylem potem czympredzej i teraz jestem szczesliwy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności