Skocz do zawartości

Wycena pozycjonowania poszczególnych fraz


mrtn

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Mrtn ale to nie o to chodzi żeby kogoś robić w jajo, żeby płacił nie wiadomo za co.

Jak wiesz dobrze są plusy i minusy obydwu opcji (wałkowane na tym forum było tys razy)

Kwestia przekonania tylko klienta do swojej strategii.

No chyba że wolisz robić na Top, to wtedy zwracam honor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@adek

Spodziewałem się takiej odpowiedzi. Nie będę jej komentować.

Wracając do przerwszego postu.

Marcin, ciekaw jestem, na jakiej zasadzie określałeś wartość frazy (czy wziołeś top1 czy top10 za przedmiot analizy), bo ceny pozycji przez Ciebie zaproponowane są zupełnie nie adekwatne do profitów przez nie osiągnanych. Ot, np. różnica ok. 15% między top1 i top2?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

top 1-3 nie ma różnicy :)

oczywiście mam nadzieje, żartujesz. Nie chcę tutaj prowadzić wojny.

Ale są frazy gdzie kilka się całą pierwszą 10-tkę, są takie gdzie kończy się na Pierwszym kliknieciu.

statystycznie niestety rożnica jest i to większa niż uwzgledniam to w wycenie (czyli sam nie jestem bez winy),

ale nie w kategoriach winy chcę tu romawiać.

oto przykłąd przeciętnej frazy (wyrwanej na szybko z analiticsa), która skoczyła mi z 3 na 1szą pozycję.

13lk6.th.gif

Ja widzę róznicę aż za dużą!.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin, ciekaw jestem, na jakiej zasadzie określałeś wartość frazy (czy wziołeś top1 czy top10 za przedmiot analizy), bo ceny pozycji przez Ciebie zaproponowane są zupełnie nie adekwatne do profitów przez nie osiągnanych. Ot, np. różnica ok. 15% między top1 i top2?

idąc za

ta wycena to PRZYKŁĄD zrobionu "na szybko"

idąc drogą rozumowania Beerbanta powinny to być 3 takie same stawki, idąc wykresem powinno to być róznice 50%. może wieć szukac gdzieś po środku :).

Ale i tak często w wycenie różnica między pozycją 10 a 1 jest jak 1 do 5 czy 10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że trzeba być elastycznym. Mogę sobie wymyślać przeróżne sposoby wyceny/rozliczania a jeśli klient powie: "a przecież inne firmy podają kwotę za np. top10" to też tak zrobię :) Zresztą jak tych wycen jest bardzo dużo to nawet dla uproszczenia sobie roboty przyjmuję stawkę za top10 czy top20 (dla fraz trudniejszych) i potem dany miesiąc rozlicza się proporcjonalnie. Jak to się mówi: "klient nasz pan" i niech ma jak sobie życzy ;) [oczywiście w jakiś rozsądnych granicach].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwyższe skoki są właśnie w przedziale 1-3, i tu powinno być odpowiednio ok. 100%, 65%, 50%, a potem już można zjeżdżąć np. co piątaka do 25%.

Ale takie coś można stosować tylko do mocniejszych fraz, bo co zrobić, jak występują tylko 1-2 kliki na dzień w top1?

Mam pytanie, czy oferuje ktoś pozycjonowane za wygenerowany ruch?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakiej zasadzie się rozliczasz, jak ustalasz stawki?

Preferuje ryczałt, ale pod warunkiem, że klient rozumie grę do wspólnej bramki, no i ja "czuję" że na tym coś zarobi inaczej to ganianie się przez kilka miesiące i kończy się rezygnacją.

W przypadku dużych przedsięwzięć za którymi stoją poważne firmy przyjmuję inne metody rozliczenia bardziej skorelowane z ruchem i sprzedażą, ale to musi mieć przełożenie.

no i jeżeli klient chce ... to dostaje wycenę za frazy ale taką jak podałem za każdą pozycję - to nie dlatego, że se tak wymyśliem, po prostu mam "szczęście" do rozsądnych klientów kiedy dałem mu top3 to on się zapytał? To jaką motywację bedzie miał Pan, żeby dążyc do pierwszej pozycji?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mrtn, twój post pachnie mi rozżaleniem ;) Twój sposób rozumowania i wyceniania fraz jest chyba najbardziej uczciwą formą rozliczenia z punktu widzenia klienta. Niestety, uczciwość to nie jest to za co ludzie płacą. Większość firm z jakimi mam lub miałem przyjemność współpracować wychodziła z założenia, że moja oferta jest dla nich niekorzystna, tylko dla tego, że różniła się od wcześniejszych. Dla większości osób decyzyjnych w firmach, SEO jest czarną magią i potencjalnym polem do nadużyć. Idąc za tym tokiem rozumowania, klienci tak długo będą chcieli być oszukiwani, jak długo rynek nie dojrzeje a wraz z nim ich świadomość. Reasumując, kiedy konstruuję ofertę dla klienta, nie koncentruję się na uczciwej dla niego formie rozliczenia, tylko na tym, czy w wyniku moich działań klient zarobi czy nie. Jeżeli tak, przyjmuję dogodną dla klienta formę rozliczenia, bez większych filozofii. Jeżeli nie, nie biorę zlecenia i polecam AdWords.

Pozdrawiam,

Lemon

Katalog stron

SeoCafe.pl.

seocafe_mini.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozycja w google:	1	 2	 3	 4	 5	 6	 7	 8	 9	 10
fraza - wyburzenia: 140zł 120zł 110zł 100zł 80zł  70zł  60zł  50zł  45zł  30zł

opłaty cząstkowe w przypadku innych pozycji w danym dniu lub średniej miesięcznej.

Prowadziłem kilka rozmów, gdzie klient sam chciał tego typu rozliczenie, czyli dokładnie za pozycję X ilośc dni.

Niestety za każdym razem dochodziliśmy do momentu sprawdzania i raportowania miesiąca. Ani ja ani moi rozmówcy nie mieli pomysłu jak zbudować system raportowania tak by dane były dokładne i nie krzywdzące żadną ze stron.

Sprzadzanie tylko u mnie, "lokalnie" i wysyłanie raportów miesięcznych, nie wchodziło w rachubę twierdzili, że mam możliwośc matactwa. System wykresów i rapotrów on-line z możliwością podgładu przez klienta - to samo. Dwa systemy u mnie i klienta - odpowiedź "panie a kto będzie miał czas by to kontrolować" itp itd.

Te "dwa systemy" zastosowałem testowo raz u klienta, z którym wpółpracuję "wieki" i niestety były różnice i to dość znaczne często, przez różne DC jakie się podstawiały do sprawdzenia. Ograniczenie się do jednego DC odpadło na starcie - IMHO byłoby to błędem i nie byłoby to realne.

Wszystko rozchodzilo się o zaufanie, które mimo wszystko powinno być ograniczone i to rozumiem.

Dlatego w tej chwili mogę rozmawiać "na przedziały" pozycji ale nie dokładne wyliczenie pozycja/dzień jednak i tak nie mam żadnego klienta, z którym w ten sposób współpracuję.

top 1-3 nie ma różnicy :D

Tak długo siedzisz w pozycjonowaniu i uważasz, że nie ma różnicy pomiędzy top1 a top3? No niestety nie zgodzę się z Tobą.

Mam sytuację u klienta z rotowaniem się pomiedzy pozycją top1 a top 3. Jak jest na top3 to wyprzedza go strona główna i podstrona jednej Firmy. Niby nawet lepiej, że nie dwie domeny przed tylko jedna ale tak nie jest.

Mój klient sprzedaje towary za kilka k zł, nie są to więc hurtowe ilości ale jak jest na top 3 to sprzedaje 3-5 urządzeń miesięcznie jak jest na top1 to sprzedaje tyle urządzeń w tydzień, by było śmieszniej częściowo są to urządzenia tej Firmy, z którą się rotuje...

Takich przykładów mogę mnożyć więcej......

Z cyklu "Przysłowia Polskie":
- "We wakacja jak i w wiosnę - Google podskakuje se radośnie."
Mój blog o pozycjonowaniu i nie tylko... Strona firmowa - www.antygen.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prowadziłem kilka rozmów, gdzie klient sam chciał tego typu rozliczenie, czyli dokładnie za pozycję X ilośc dni.

Niestety za każdym razem dochodziliśmy do momentu sprawdzania i raportowania miesiąca. Ani ja ani moi rozmówcy nie mieli pomysłu jak zbudować system raportowania tak by dane były dokładne i nie krzywdzące żadną ze stron.

No nic :) ja taki system mam :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności